Witajcie śmiertelnicy
Jak wiecie jestem żoną Pana Potwora. Mówią na mnie Eris Ognistowłosa. Kocham rozdawać wszystkim jabłka, ale o tym później. W tym momencie chciałam przedstawić mój nowy plan show.
Zgoda i Niezgoda to właściwie turniej mojego autorstwa. Całość opierać się będzie raczej na dosyć prostych pytaniach, dotyczących życia codziennego.
W grze bierze udział 6 zawodników. Jeden z nich dostaje ode mnie jabłko niezgody. Na początku wszyscy gracze po kolei po sprawdzeniu swojej skrzynki prywatnych wiadomości, mówią, czy są takie jabłko dostali. Sposób i kolejność wypisywanych przez zawodnika słów w poście, może pomóc innym wyłonić tego "głównego kłamiącego", czyli kłamczucha.
Kłamczuch to nie kto inny jak posiadacz jabłka niezgody. Znać on będzie odpowiedzi na wszystkie pytania i tylko od niego zależy jak wykorzysta swój podarunek. To on zdecyduje, czy będzie krył się ze swoimi kłamstwami aż do finału, czy po prostu przez swoje głupstwo odpadnie między czasie. Pytania będą punktowane w skali 1/10, Dla przykładu:
Odpowiedź punktowana jedynką jest odpowiedzią najbardziej powtarzalną, oczywistą. Dziesiątka jest w tym przypadku jej odwrotnością i punktowane są nią najbardziej nietypowe odpowiedzi, których trudniej jest się domyślić. Wszystkie odpowiedzi są dokładnie określone i zna je tylko osoba kłamiąca jak i ja.
Całe show składa się z 6 rund:
1) Pierwsza pokazowa, pozwalająca graczom zaznajomić się z grą i oszacować, która z osób grających jest właśnie kłamczuchem.
2-5) Te rundy redukują liczbę zawodników do wielkiego finału, w którym mogą wziąć udział 2 osoby, które utrzymały się najdłużej - kłamczuch i gracz uczciwy. Pod koniec każdej uczestnicy pytani są o to, kto według nich jest kłamczuchem.
Osoba, która na którą padnie najwięcej głosów przegrywa i traci możliwość dalszej gry. Jeśli traficie, kłamczuch zostaje ujawniony i wybrany zostaje nowy. Utrzymacie wtedy też swoje punkty, zdobyte w danych rundach. Jeśli jednak pomylicie się i okaże się, że osoba, która właśnie została wyeliminowana, nie była kłamczuchem, tracicie wtedy połowę swoich dotychczasowych punktów.
6) Finał. Spotykają się w nim kłamczuch i gracz uczciwy, którzy uchowali się najdłużej. Jak w przypadku poprzednich akcji, następuje zwykła runda pytań, która w sumie służy tylko do nabicia punktów. Pod koniec rundy finałowej nastąpi nieco inna akcja. Kłamczuch i uczciwy gracz stają przed radą wyrzuconych, czyli przed osobami, które zostały już wyeliminowane.
Zadaniem finalistów będzie przekonanie rady, o tym, że właśnie jeden z nich jest uczciwy, a drugi jest zwykłym kanciarzem.
Następuje wtedy tajne głosowanie rady, która decyduje o tym kto jest kłamczuchem. Teraz tylko kwestia czy zdecyduje dobrze. Jeśli będzie mieć rację, uczciwy gracz wygra. Gorzej będzie jednak w przypadku ich pomyłki. Wygra wtedy kłamczuch, a uczciwy gracz będzie musiał odejść ze spuszczoną głową.
Wszyscy którzy przegrali, otrzymują rzecz jasna swoje punkty. To już od was zależeć będzie czy będą one w należytym stanie, czy też poćwiartowane, bądź przepołowione.
Będzie więcej rund, jeśli zgłosi się faktycznie więcej osób niż jest to planowane.
Jeśli są jakiekolwiek pytania, to proszę by zadać je niżej.
Zapisy w tym temacie.
Pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie
