W blasku Zgody i Niezgody...

   Z pewnością takie słowa jak ''Zgoda i Niezgoda'' nie są ci obce. Gra o takowym tytule podbiła forum już od samego początku umieszczenia jej w Monster Show. Zasady były proste – co rudne uczestnicy dostawali pytanie, na które musieli udzielić odpowiedzi. Najlepsze odpowiedzi -rzecz jasna- były najwyżej punktowane. Zdarzało się również tak, że gracz nie trafiał w żadną z poprawnych odpowiedzi. Zwykle później gracze musieli zagłosować na kłamczucha – osobę, która według nich zna odpowiedzi na każdego z pytań. Grą zauroczyła nas bogini zemsty – Eris.
   Od czasu pierwszej edycji dużo się zmieniło. Jakiś czas temu została ogłoszona druga edycja. Zgłosiło się wiele użytkowników, jednak nikt nie wiedział na co tak naprawdę się pisze. Zasady zostały bowiem zmienione – gracze zostali podzieleni na obozy. Zadania wymagały więcej inicjatywy, no i przede wszystkim etap odpadania wyglądał nieco inaczej. Drużynie, której udało się wygrać zadania, przypadał zaszczyt zagłosowania na kłamczucha z przeciwnej drużyny. Wybory były różne – czasem obozy stawiały na strategię, czasem na potencjalnego kłamczucha. Gra trwała w najlepsze, pojawiały się coraz to nowsze zadania. Obecnie w grze pozostali już tylko nieliczni gracze, a finał coraz bliżej. Kto wygra? Kto zostanie wystrzelony z katapulty? Tego na pewno dowiecie się już niebawem. Tymczasem, komu kibicujesz?

W blasku Zgody i Niezgody...

   Z pewnością takie słowa jak ''Zgoda i Niezgoda'' nie są ci obce. Gra o takowym tytule podbiła forum już od samego początku umieszczenia jej w Monster Show. Zasady były proste – co rudne uczestnicy dostawali pytanie, na które musieli udzielić odpowiedzi. Najlepsze odpowiedzi -rzecz jasna- były najwyżej punktowane. Zdarzało się również tak, że gracz nie trafiał w żadną z poprawnych odpowiedzi. Zwykle później gracze musieli zagłosować na kłamczucha – osobę, która według nich zna odpowiedzi na każdego z pytań. Grą zauroczyła nas bogini zemsty – Eris.
   Od czasu pierwszej edycji dużo się zmieniło. Jakiś czas temu została ogłoszona druga edycja. Zgłosiło się wiele użytkowników, jednak nikt nie wiedział na co tak naprawdę się pisze. Zasady zostały bowiem zmienione – gracze zostali podzieleni na obozy. Zadania wymagały więcej inicjatywy, no i przede wszystkim etap odpadania wyglądał nieco inaczej. Drużynie, której udało się wygrać zadania, przypadał zaszczyt zagłosowania na kłamczucha z przeciwnej drużyny. Wybory były różne – czasem obozy stawiały na strategię, czasem na potencjalnego kłamczucha. Gra trwała w najlepsze, pojawiały się coraz to nowsze zadania. Odpadało coraz więcej osób, gra zbliżała się do końca. Ostatecznie w wielkim finale walkę stoczyli Autor i Czarnoksiężnik. Po kilku zadaniach poznaliśmy zwycięzcę drugiej edycji Zgody i Niezgody - kłamczucha Autora. Pozostaje nam już tylko pogratulować zwycięzcy, oraz wszystkim innym zawodnikom, którym udało się daleko zajść. Do zobaczenia w kolejnej edycji, o ile takowa powstanie!