Recenzja ,,Bolek i Lolek: Tajemnicze Zamczysko''
     Wiele osób zastanawia się nad tym jak naprawdę wyglądają inne gry Aidem Medii. Czy tak naprawdę trzymają klimat Reksia, czy może nie? Przedział wiekowy gier przygodowych przeważnie jest ten sam, więc czy opłaca się zaryzykować i kupić coś innego? W tej recenzji chcemy przybliżyć wam właśnie jedną z takich gier- Tajemnicze Zamczysko.
      Głównymi bohaterami gry są Bolek i Lolek. Weseli chłopcy pewnego dnia postanawiają odwiedzić schronisko, niemniej jednak podstępna pogoda psuje im te plany. Wyładowanie atmosferyczne zmienia kierunek drogowskazu i chłopcy lądują w tajemniczym zamku mistrza Zygfryda. Tu zaczyna się nasza przygoda – chłopcy nie mają wyboru i muszą pomóc mistrzowi, bo w innym wypadku trafią do zamkowych lochów. W zadaniach może pomagać nam asystent Zygfryda, ale całkiem niewiele nam to daje. Zadania stawiane przed bohaterami mają różne poziomy trudności. Czasem wystarczy tylko troszkę pomyśleć, czasem trochę czegoś poszukać, coś posprawdzać, zmierzyć się z mini-gierką. Mimo to wszystkie zadanie są w miarę łatwe i do przejścia nie potrzebna jest solucja. Mini gierki również nie sprawiają większych problemów. Mimo to rozgrywka jest bardzo przyjemna, przeprowadzona w miłej atmosferze. Niemniej jednak,  gra ma jeden duży minus. Nie zawiera rozbudowanej fabuły, postaci jest mało i jest trochę nudno. Kwestia wiekowa jest tu bardziej trafna. Gracz ma dosyć proste pole gry i trudno jest się o cokolwiek zaplątać podczas przebiegania fabuły. Wydaje mi się, że dla starszych graczy jest to dosyć nudna forma. Brakuje też nowych lokalizacji, które pojawiają się bardzo rzadko.
   Gra jak najbardziej polecam, bo warto w nią zagrać. Owszem, nie ma co ją porównywać z Reksiem, bo to dwie różne historie. Można zabić ją nudę, zobaczyć coś nowego. Spróbuj sam.