W tym miejscu muszę Tobie pogratulować, Api. Nie przypuszczałbym, że to ty właśnie wygrasz. Szczerze myślałem, że po tym finale wygra Czarny, ale jak widać, taka niespodzianka... no cóż. Ostatnia konkurencja z pewnością była nieco bardziej emocjonująca niż inne, to muszę przyznać. Moim zdaniem, taki konkurs powinien pojawić się również w przyszłym roku, bo jest dosyć fajny.
Jeszcze raz gratuluję Api, innym oraz sobie zajętego trzeciego miejsca (mimo, że do szóstej konkurencji byłem liderem). Równocześnie dziękuję za tak wspaniale zorganizowaną zabawę i pozdrawiam.

No cóż, Api... gratuluję. Tego się nikt nie spodziewał, ale wygrałaś.
Konkurencja była naprawdę ciekawa, ale... czegoś tu zabrakło. Nie wiem, czego. Tak czy siak - gratuluję wszystkim, a przede wszystkim Api.