Oto chciałbym poruszyć pewną kwestie. Wiele z osób na forum uważa tą grę PR za najgorszą. Tu przedstawiam swoje argumenty, dlaczego NIE JEST to taka zła gra.
No cóż, muszę na wstępie dodać, że jest jeden minus w temacie tej gry. Konkretnie grafika. Widać że robiona tak jakby na kolanie. AM już chyba wtedy chciało zrobić RiMS, ale aby sprawdzić zdolności graficzne do 3D, zrobili grę z 3D (testowanie BETA zdolności 3D).
Moim ulubionym walorem tej części jest zdecydowanie Soundtrack. Podczas poziomów jest bardzo dobry. Soundtrack z Menu jest Super! A usunięty soundtrack Music to mistrzostwo!
Warte uwagi są też dialogi (które nawiązują często do poprzednich części, +są żartobliwe) oraz dubbing. Pan Kowal znów odwalił extra robotę, i cieszę się że głos głosu (ale to dziwnie zabrzmiało XD) to=głos Narratora.
Dodam też że cutscenki są bardzo ok, mimo że są nieme.
Ostatni-również dobry element-to "światy" i dekoracje. Dekoracje są bardzo ładne, a światy leśne, lawowe i zimowe są super! Nic jednak nie przebije tego z ósmego piętra (jakiś taki klimatyczny jest)
Oto moja opinia. Mówił nieznany Publicysta-Rafał alias Ten który tak potwornie mąci alias Newt Salamander alias Reksio2288. Pozdrawiam

Z tego co wiem to sam Szalony Kapelusznik napisał, że to odnoga - test animacji

I nie dodałeś jeszcze, że sama gra jest świetną grą logiczną. Każda postać ma dwie umiejętności i trzeba tak je wykorzystać, by zrównoważyć wady każdej z nich

Tak to też. W ogóle jest to nieszablonowy rodzaj minigry. Jak głosi cytat z forum, na pewnym z pudełek- "Rodzice mi kupili z niewiadomej okazji, ale nie żałuję. TRUDNA I FAJNA. Nic dodać nic ująć"

Zgadzam się w 100%. To nie jest zła gra, tylko po prostu wg wielu osób i rankingów, najgorsza z 8 gier tworzących PR. Nie uzurpuje sobie jednak prawa do bycia kolejną, pełnoprawną przygodą, jak RiMS i obchodzi się z szacunkiem z postaciami i cała szóstka bohaterów dostaje jakieś ciekawe momenty (bez TTW nie byłoby ). Słabsza grafika nie razi tak bardzo w grze logiczno-zręcznościowej (no i z definicji nie mogła nie być 3D, więc jest to jak najbardziej spójne z tym, co było wcześniej, szczególnie, że są jeszcze cutscenki i avatary bohaterów). Ponieważ gra jest świetnym wyzwaniem (tak jak przedmówcy, bardzo doceniam to, że każda postać jest inna i przydatna w różnych sytuacjach), nie kojarzy mi się już z taką nudą jak RiMS (mimo że w istocie obie gry są monotonne). Chociaż RiMS jest moim zdaniem obiektywnie lepszą grą, tak właśnie wyglądają moje odczucia i dlatego raczej bronię TTW i narzekam na RiMS. TTW jest dodatkiem, który mógł wyjść lub nie, więc dobrze, że wyszedł; natomiast RiMS kojarzę głównie ze straconą okazją, żeby zabrać naszych bohaterów w naprawdę ciekawą przygodę (i serię przygód).