|
|
Teraz jest Pn, 27 sty 2025, 21:26
|
Zone Of Terror - Rozgrywka.
Autor |
Wiadomość |
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2174 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Oho, Ciszu. Hee heee heeeeeeeee. Co z Wenszem? Masz może coś do obrony? Bo w sumie tutaj można łatwo zginąć... Jak nas znalazłeś? Czemu Heav tu nie ma? xD - tyyyyle pytań.
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
Śr, 18 lut 2015, 20:43 |
|
|
Kretes102
Poznaniak Nieszczelny
Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47 Posty: 2434 Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Dużo pytań jak i zarówno dużo odpowiedzi.. Heh, ja osobiście, co mnie trochę dziwi, nie mam pytań, jedynie dodam od siebie, że musimy naprawdę coś konkretnego zrobić i wydostać się stąd, gdyż za chwile może pojawić się jakiś stwór lub co gorsza... sam radziecki pan. Na to też musimy być czujni.
_________________Co ja będę się rozpisywał, zapraszam: "Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu. Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście
|
Śr, 18 lut 2015, 20:50 |
|
|
Diego
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
- Ależ moja blada koleżanko.. Hee hee heee... Znam tego psychopatę i wiem, że ma swoje słabe strony. Za żadne skarby nie zagada do Lily pierwszy. A po co chcesz się do nich dostawać? Przecież to właściwie chwila. - Jak to chwila?! - oburzył się Maxwell. - Prymitywnie Serze... Prymitywnie. Twoja żenująca inteligencja jest tak dziurawa jak sam szwajcarski ser! A jak myślicie, przeniosłem się na Arenę tak po prostu, bez żadnych informacji? Otóż pudło! W pokoju ze mną mieszkał jeden z tych.. noo.. jak im tam... - Milczących? - Milczących! no właśnie! Baardzo długo milczał, ale zaczął histerycznie rozpaczać kiedy Nest kazał mu tańczyć Gangnam Style w balerinach i białej sukience. Powiecie, że nic wielkiego, co? No to was uprzedzę... Kazał mu to robić na suficie, który zresztą podpalił. Mój kompan powiedział mi kilka rzeczy o działaniu zwanym ratowaniem świata. Powiedział również jaki wpływ na to będę miał ja. No... i tak się tu znalazłem. hee heee heeeh.
- Mamy czekać aż taki tam jeden psychopata się wysadzi. Hee hee heeeh.
- Mogę się bronić moim językiem, pięściami a także zębami. Nic niestety więcej. To w sumie trochę przykre. Heavensiss jest jeszcze w sercu Cyrku Chaosu, ale my... możemy to zmienić! A Wonsz? Pewnie dalej je sałatę w terrarium!
|
Śr, 18 lut 2015, 21:44 |
|
|
Alysia
Postrach Siedmiu Mórz
Dołączył(a): Wt, 11 lis 2014, 12:26 Posty: 239
Naklejki: 0
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
- Mistrzu, na pewno chcesz to zrobić? - załkała Emmelie. - Taka jest konieczność moja droga. Jeśli tego nie zrobię, nie uratujecie świata przed zagładą. Heheh. - zaśmiał się. W tym momencie objął dziewczynę i tkwił w tym stanie przez dobre kilkanaście sekund. Z oczu Emmelie zaczęły powoli sączyć się łzy. - Oj, nie przesadzaj. Poradzisz sobie beze mnie. Nie zostaniesz samotna, bowiem ci wszyscy tutaj zgromadzeni to najpewniej twoja nowa rodzina. Wszyscy do niej należący są dzielni, odważni, honorowi i jestem pewien, że będą nawet w stanie oddać za ciebie życie. Nie smuć się, będzie dobrze. Będę czuwał nad wami. - starał się być przekonywujący. Dziewczyna stała w miejscu i bez przerwy szlochała. Najprawdopodobniej nie mogła się pogodzić z zaistniałą sytuacją. Spojrzała ukradkiem na Czarnoksiężnika, ale nim ten zdążył się zorientować, jej oczy wróciły do pierwotnego stanu - Wiadomym jest, że zostaniecie rozproszeni, ale na pewno traficie do zbliżonego miejsca i co najważniejsze tej samej alternatywy rzeczywistości... Alysiu, możesz na chwilę pozwolić? - zwrócił się w moją stronę. - Zarówno ty jak i Diego macie w sobie duszę lidera. Myślę, że nałożenie na was umiejętności spoglądania na swoich najbliższych, niezależnie gdzie oni się znajdują, będzie niezłym dodatkiem. To tak na wszelki wypadek.
Pięć minut później, po wszelkich pożegnaniach, płaczach, smutkach i innych tego typu Genesiss przybrał ostro fioletowy kolor. Przestrzeń wokół niego zdawała się rozpływać w powietrzu, a drgania ziemi i losowe wyładowania atmosferyczne, tylko pogłębiały schemat totalnej niepewności. Ostatnią rzeczą jaką udało nam się zapamiętać, był niesamowicie głośny szum i wielki, ogarniający wszystko fioletowy rozbłysk.
|
Śr, 18 lut 2015, 22:08 |
|
|
Diego
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Kretes102:
- Wstawaj i walcz jak mężczyzna! - usłyszałeś głos Maxwella. Po otworzeniu oczu poznałeś jego sylwetkę, która toczyła zażarty bój ze znajdującym się w okolicy androidem. Choć poziom uzbrojenia Sir Sera znacznie odbiegał temu, którym szczycił się android, Kret wcale nie poddawał się i starał się uratować was obu. Podnosząc się z ziemi zrozumiałeś, że znalazłeś się w jakiejś bibliotece. Czyżby to miejsce, w którym miałeś spotkać Elvera? - No żabciu! Do boju! - wykrzyczał w twoją stronę.
Api & Olexo:
A ty znajdowałaś się w Createlocie. Nie była to jednak ta sama sala, w której miałaś spotkanie z Yellowem. Miejsce, w którym znajdowałaś się obecnie, było bardziej pokaźne, zawierało setki złotych figur, ozdobnych żyrandoli, a także coś co niepokoiło Cię najbardziej... czyli... no właśnie... krzyże... - Och, kolejna zagubiona duszyczka pragnie nauczyć się egzorcyzmów! A zapraszam, zapraszam! - wymamrotał kret w sutannie.
Olexo & Api:
Hmm... ale tu jasno... Wszędzie złoto?! A więc to właśnie tak wygląda niebo? Hmm.. coś tu nie gra... Przecież jeszcze niedawno zasztyletowała cię jakaś wredna małpa. Czujesz się teraz jakoś tak lżej, a przez twoje myśli przebiegają hasła typu "zostałem wskrzeszony, mam jeszcze 4 życia".. Heej.. Ale to wygląda na jakiś pałac. Niedaleko stoi Api i gada z jakimś księdzem. Może warto byłoby zagadać? - Hee hee heee. - No takiej ostrej imprezy to ja się nie spodziewałem. Te kucyki nawet sobie księdza wynalazły! Może być ciekawie - żartował z sytuacji Ciszu.
Autor:
Ty zaś razem ze mną znajdowałeś się na jakimś statku. Znajdujące się tam postacie wyglądały więcej niż mrocznie. Wszystkie miały na sobie czarne szaty i tańczyły w jakimś kręgu. Zdawał się on płonąć. Miałeś jednak to szczęście, że byłem przy Tobie i razem z Tobą musiałem przeżyć kolejny koszmar.
|
Śr, 18 lut 2015, 23:03 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Aha. Diego, nie możemy pomyśleć WTF i się zabić. (DIZEL NAWET NIE MYSL O PRZYPROWADZENIU CURKI I PALENIA!). Proponuję rozejrzeć się, czy na statku nie ma nikogo oprócz tych psychopatów.
|
Cz, 19 lut 2015, 07:26 |
|
|
olexo2
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 4 sie 2011, 10:42 Posty: 316
Naklejki: 3
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Heloł Krecie w sutannie. Co robisz tu?
_________________ Zwycięzca Dreams of Paradise, Potwornego Mundialu 3 i zdobywca 5 miejsca w MMS2 pondering drzwi stalowe
|
Cz, 19 lut 2015, 15:26 |
|
|
Kretes102
Poznaniak Nieszczelny
Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47 Posty: 2434 Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Żabciu?! Ja ci dam "żabciu"! Teraz to mnie wkurzyłeś... ale mniejsza. Masz może jakiś miecz, kuszę lub jakąś inną broń? Musimy go pokonać, bo nie będzie nam zatruwał życia jakiś durny android, zatem powtórzę ostatnie słowo: Do boju!
_________________Co ja będę się rozpisywał, zapraszam: "Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu. Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście
|
Cz, 19 lut 2015, 16:51 |
|
|
Diego
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Kretes102:
- Bo widzisz Kretesie, prowokacja to podstawa udanej walki. - powiedział z przekonaniem Maxwell, wywijając mieczem w cztery różne strony świata. - Jeśli nie wyzwolisz z siebie pełni mocy, to będzie z tobą bardzo, ale to bardzo kiepsko. - skwitował wbijając miecz w coś, co wydawało się być sercem androida. Znerwicowana maszyna po fakcie opadła na ziemię i wyleciał z niej zielony, opętańczy gaz. - Tak się załatwia interesy... heheh - zaśmiał się, dając ci znak na podziwianie uciekającego przez okno pasożyta. - A więc się przedostali... - usłyszeliście głos. - Jak to się przedostali?! - zapytał Maxwell. - Oni... - odpowiedział właściciel głosu. Okazał się być... kucykiem! - Witajcie, mam na imię Elver. Wygląda na to, że przybywacie z pomocą...
Api i Olexo:
- Zapłacić? Kobieto, nie będziemy za nic płacić... He hee heeee - zaśmiał się Ciszu. - Księżuniu... księciu... książę... nieważne kim jesteś, ale daj nam to czego potrzebujemy w walce z przerażającym złem tego świata! - Przepraszam bardzo, ale nie przypominam sobie... Kim jesteś piekielna istoto? - Jestem nowym królem Nieba... Hee hee heeee. - Nie wyglądasz na niego! - wykrzyczał wniebogłosy. W tym momencie podniósł napełnioną wodą miskę i solidnym zamachem, oblał jej zawartością Theoseresa. - Giń! Niech woda święcona wypali z ciebie wszystkie demony!
Autor:
Załoga statku najprawdopodobniej była w jakimś dziwnym transie i zupełnie nie zwracała na nas uwagi. Zdecydowaliśmy się na zbadanie okolic. Co odkryliśmy? Hmm.. nie za wiele. Pokład wciąż płonął w jednym miejscu, ale ogień na całe szczęście się nie rozprzestrzeniał. z kolei wszelkie ewentualne próby przedostania się do innych pomieszczeń, zawsze kończyły się fiaskiem. Wszystkie drzwi i okna wydawały się być porządnie zaryglowane. - DESTRUUUUKCJA - usłyszeliśmy w tym momencie głos. - DESTRUUUUUUUKCJA! - I jego powtórzenie, z wydłużoną samogłoską. Nim się zorientowaliśmy, pojedyncze krzyki, przerodziły się w piski, które z sekundy na sekundę coraz częściej powodowały drganie powietrza.
|
Cz, 19 lut 2015, 19:34 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
O nie, jesteśmy zgubieni. Diego, spróbujmy się gdzieś schować. Z ukrycia dowiemy się co to za satanista.
|
Cz, 19 lut 2015, 19:47 |
|
|
Kretes102
Poznaniak Nieszczelny
Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47 Posty: 2434 Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
No, Maxwell, bo już chciałem dać ci pewną i jakże cenna lekcję życia. Ale naprawdę, dzięki. Zmotywowałeś mnie do dalszego aktywnego działa. Czuje, że mógłbym góry przenosić. Ale okej, teraz jest czas na coś ważniejszego. Elverze, oczywiście, że przybywamy z pomocą. Jest to bez wątpienia priorytetem. Aczkolwiek skoro już widzimy Ciebie, całego i zdrowego, to może byś opowiedział co nieco o tym, co się tutaj działo i dzieje? Jestem wysoce zafrapowany zaistniałą sytuacją, acz mnie to nieco fascynuje, wszak myślę, że nie pojawi się jakiś kolejny android, bo naprawdę... nie ręczę za siebie.
_________________Co ja będę się rozpisywał, zapraszam: "Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu. Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście
|
Cz, 19 lut 2015, 19:49 |
|
|
Diego
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Kretes:
- Co się działo? - zdziwił się Elver. - To dzieje się cały czas. - Odkąd wojna z Destructorem się zakończyła, w całym archipelagu kreacji zaczęło się... PSUĆ! - Co masz na myśli? - Cesarz oszalał, niedobitki armii Destructora wciąż spiskują, Hammerfallowie powrócili, podburzają okolicznych mieszkańców i spiskują z archaniołami. Aspekty Kreacji mają na siebie focha i nie zamierzają pomóc Cesarzowi w odbudowie archipelagu. Jeśli zaś chodzi o Rose, tutaj jeszcze trudniejsza sytuacja, bo kobiecina za bardzo się rządzi. Całkiem możliwe, że jeśli Fiction zawiedzie, to ona sama przejmie koronę Archipelagu. A i wiecie co? Pod bibliotekę przylazła setka robotów, które chcą mojej śmierci. - Milusio... - Najchętniej to bym ich wszystkich wyciął moimi dwukopytowymi młotami, ale niestety... jest ich tam za dużo.
Autor:
W ukryciu obserwowaliśmy to co działo się dalej. A działo się... wiele. Jeden z uczestników przedziwnego rytuału zaczął samoistnie lewitować. Jego ciało uniosło się w powietrze, choć w zasadzie nie miało żadnego fizycznego prawa, aby to zrobić. Jego głowa odchyliła się do tyłu, a z jego ust, zaczął wydobywać się czarny jak piekło dym. - Mwahahahh! - usłyszeliśmy głos wydobywający się z tej postaci. - Powstańcie moi słudzy! Śmiało... Idźcie jako awangarda ciemności i zabijcie pozostałe Aspekty Kreacji! Gdy tego dokonacie, wreszcie opuszczę to beznadziejne naczynie Cesarza... a wtedy... Destrukcja zwycięży, a wy otrzymacie łaski, o których wam się nawet nie śniło.
Api i Olexo:
Ksiądz po oblaniu Theoseresa wiadrem wody święconej, rozwiał swoje wszystkie wątpliwości, jakoby Ciszu mógłby być jakimś demonem. - Dobra, niech wam będzie. Może potraktowałem was zbyt ozięble. Jestem Ojciec Ramsey Avenghort. Nieliczni nazywają mnie najpotężniejszym egzorcystą w całym Archipelagu Kreacji. Wypędziłem już stąd wiele zła... Oj wiele. - A od tego przypadkiem nie są Archaniołowie? - zapytał Ciszu. - Byli... do czasu, aż kompletnie oszaleli. A widzisz mój drogi, cywile również muszą się jakoś bronić, kiedy szwankuje aparat ochrony.
- Więc pytasz na czym polega praca egzorcysty... Cóż... kurs na pewno nie jest łatwy. Wymaga wielu informacji, które można nabyć tylko i wyłącznie w praktyce. Przy dobrym układzie jednak... mogę wyszkolić was w jeden księżyc.
|
Pt, 20 lut 2015, 17:05 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Wydaję mi się, że jesteśmy zmuszeni dalej obserwować dziwny rytuał. Może jakimś szczęśliwym trafem wszyscy pójdą spać, a my zyskamy dzięki temu czas by zbadać dokładniej ten statek?
|
Pt, 20 lut 2015, 18:00 |
|
|
olexo2
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 4 sie 2011, 10:42 Posty: 316
Naklejki: 3
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
Więc powiedz nam, co mamy robić?
_________________ Zwycięzca Dreams of Paradise, Potwornego Mundialu 3 i zdobywca 5 miejsca w MMS2 pondering drzwi stalowe
|
Pt, 20 lut 2015, 18:09 |
|
|
Kretes102
Poznaniak Nieszczelny
Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47 Posty: 2434 Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
|
Re: Zone Of Terror - Rozgrywka.
No dobrze... Maxwell, wiem, że to trochę zbytnio samobójcza decyzja, ale co powiesz na to, abyśmy się dozbroili i zaczęli rzucać... no, po prostu atakować te roboty? Przecież musimy się stąd jakoś wydostać, nie?
_________________Co ja będę się rozpisywał, zapraszam: "Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu. Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście
|
Pt, 20 lut 2015, 20:33 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|