Tutaj piszemy, jaki epizod był najciekawszy i dlaczego. Dla mnie najciekawszy był Epizod II, ponieważ był długi i ciągle Kretes nie mógł się dostać do burmistrza. Strasznie się śmiałem z kolejnych przeszkód .

Mi się najbardziej podobał epizod VI, ponieważ grało się Reksiem który uwalniał króla.

Mi się podobał Epizod IV. Budowało się słonia trojańskiego. I się sterowało Reksiem.

Drugi, bo z burmistrzem.

mnie drugi.

Dla mnie ostatni bo tam jest koniec.

drugi, bo lubię humorystyczne potępianie biurokracji w grach z Reksiem

Wczoraj przeszedłem RiMS i najbardziej mi się podobał II.
Cały czas coś trzeba coś zrobić, komplikuje się.

dla mnie trzeci ale jeszcze nie przeszłem całej gry więc mówię na razie że trzeci

na razie drugi (dalej nie przeszłem bo mi się psuje)

Ja lubię wszystkie. Są śmieszne i wciągają . Najlepsze był (chyba II) ten, że chodziło się Kretesem na mieście i próbowało się dojść do burmistrza.

Ja nie wiem,jeszcze nie przeszedłem ale na razie epizod 4,
w brzuchu pragada!!!

Dla mnie drugi ale na razie bo ja jestem w trzecim i nie wiem jak się włącza światło w domu Alfredo.

Dla mnie epizod II, bo był niezwykle ciekawy. Do tego jeszcze długi i ogólnie cały wątek główny gry przewijał się głównie w tym epizodzie.

Już przeszedłem grę!!!!! I nie zmieniam zdania, nadal uważam że najlepszy był IV epizod, choć VI też był fajny...