Witajcie, moi mili. Zapewne wiecie, kim jestem. Jeśli nie, to się przedstawię. Floyd Mayweather, mistrz świata w boksie. No dobrze, to tyle o mnie, internet zapewne powie o mnie nieco więcej.
Teraz przedstawię wiersz, w którym zawrze sobie uczucia oraz historię związaną z boksem.
Boks to całe moje życie,
Jest ze mną jawnie i skrycie.
To jedna wielka motywacja,
Nasza piękna innowacja.
Jednak nie zostałbym bokserem,
Gdyby nie mój ojciec, który nie jest zerem.
To on pokazał mi cały świat
I, że nikt nie może być bez wad.
Dosyć szybko się uczyłem,
Na wielkich bokserów się napatrzyłem
I marzyłem by być takim jak oni,
I żeby nikt mnie nie dogonił.
Mówią na mnie Pretty Boy lub Money
Znają mnie całe Ameryki Stany
Wszyscy mnie lubią i poważają
I mojego koloru skóry nie odrzucają
Jestem bogaty, czarny i szczery.
Jeśli się komuś nie podoba, ruszę cztery litery,
By mu pokazać, że ja znaczę wiele
A wszystkie obelgi w ustach swoich mielę.
To wszystko co powiedzieć chciałem,
Z moją historią was chyżo zapoznałem.
Byście jak ja nie bali się i kroczyli
Drogą motywacji i lepszej chwili!
To wszystko. Mam nadzieję, że się Wam spodobała moja historia. Dziękuje za uwagę, Wasz bokser.
