Przygody Reksia Forum
https://www.przygodyreksia.aidemmedia.pl:443/pliki/kretes/forum/reksioforum/

Dove Golly & Maya V. Bloodblade vs Madeleine Stark
https://www.przygodyreksia.aidemmedia.pl:443/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?f=293&t=10313
Strona 1 z 1

Autor:  Dizel [ So, 7 paź 2017, 16:13 ]
Tytuł:  Dove Golly & Maya V. Bloodblade vs Madeleine Stark

Dove Golly & Maya V. Bloodblade vs Madeleine Stark
Obrazek
Walka rozpoczyna się.
Typ Walki: Na śmierć i życie.

Prędkość:

1. Madeleine Stark 3600 speed.
2. Maya Victoria Bloodblade 670 speed.
3. Dove Golly 57 speed.

Autor:  Dawid6 [ N, 19 lis 2017, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Dove Golly & Maya V. Bloodblade vs Madeleine Stark

Obrona:
1. Zgłębiwszy rodzaj magii używany przez przeciwniczkę, postanawiam zastosować środki ochronne typowe dla walki z wiatrem - rozglądam się po okolicy i próbuję przyczepić jakimś lodowym łańcuchem (Ice Creation) do drzewa albo przydrożnego słupka, a w ogóle najlepiej do jakiegoś budynku, jeśli np. ma otwarte okna i drzwi.
2. Czas na zwiększenie mocy na czas walki. Turlam się w różne strony niczym jakiś węgorz nananananana i w międzyczasie (to NA PEWNO tak działa, plus wcale nie piszę równolegle punktów obrony i ataku) używam Double Effect.
3. Okuwam prawe skrzydło warstwą twardego lodu (znowu Ice Creation), by stanowiło swego rodzaju tarczę, ale i nieco cięższą broń. Proszę Mayę o odwrócenie uwagi wroga <jakoś>, np. poprzez kwiaty we włosach, co je potargał wiatr, albo biednej pannie Stark wiatr w oko, sam próbuję się podczołgać/podturlać/zbliżyć po kryjomu ku plecom przeciwniczki.
4. Padam na ziemię, piję, co mi trzeba, jeśli mi trzeba, przygotowuję się na jakieś potężniejsze zaklęcie.
5. Używam Freezethrower, zastanawiając się, do czego służy. Jeśli wciąż mam zmrożone skrzydło, absorbuję lód i zgłębiam kwestię nielotności kur oraz ich samców.

Atak:
1. Drugim lodowym łańcuchem (Ice Creation, to na pewno tak działa xD) próbuję spętać pannę (mam nadzieję) Stark. Oczywiście z pewnej odległości, rzucając niczym <???> jakimś lassem, ale takim łańcuchowym, które pęta.
2. Jeśli jestem wciąż przywiązany łańcuchem do <trwałego obiektu>, próbuję ustawić się tak, by Madeleine potknęła się o łańcuch i sobie twarz rozbiła. Jeśli nie, zwijam się w kulkę i rzucam w kierunku jej nóg, próbując je chwycić.
3. Skupiam wolę oraz energię na Ice Punch skierowanym w Madeleine, natychmiast powtarzam, najlepiej wzmocnionym skrzydłem, jeśli wciąż jest skute lodem.
4. Pytam pannę Bloodblade, co sądzi o zamieciach. Namawiam ją do bezpośredniej kooperacji z użyciem z mojej strony kombinacji Ice Creation i Frozen Slash w celu stworzenia mnogości gwiazdek śniegu, ale pośród nich również paru większych niespodzianek (ale znów bez przesady, nie jestem jakiś superpotężny, mam nadzieję, że chociaż ten punkt wyjdzie).
5. Na koniec pod nogami przeciwniczki wyczarowuję śliski lód, a naokoło lodowe kolce (Ice Creation, Dove, brutalu, żebyś przypadkiem sam się w nie nie wpakował).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/