Ace Attorney (tytuł japoński Gyakuten Saiban (逆転裁判), dosł. "Turnabout Trial") to japońska seria gier komputerowych będących połączeniem point'n'clicka oraz visual novel. Pierwszą z serii była gra "Phoenix Wright: Ace Attorney" (jap. Gyakuten Saiban Yomigaeru Gyakuten) wydana w 2001 roku na konsolę GBA, a w 2005 - na Nintendo DS. Twórcą serii jest firma Capcom.
Akcja serii toczy się w niedalekiej przyszłości ("Phoenix Wright: Ace Attorney", chronologicznie druga gra, rozpoczyna się w roku 2016), w Japonii (w angielskiej wersji miejsce akcji przeniesiono do Kalifornii), gdzie rosnąca ilość przestępstw zmusza władze do maksymalnego skrócenia dozwolonego czasu rozprawy sądowej - odtąd nie może ona trwać dłużej, niż trzy dni. Gracz wciela się w rolę Phoenixa Wrighta - młodego, ale bardzo uzdolnionego adwokata, który w kolejnych etapach gry musi udowadniać niewinność swoich klientów. Zwykle wiąże się to z prywatnym śledztwem, które z oczywistych przyczyn nie może trwać dłużej, niż trzy dni. Wright może jednak liczyć na pomoc swoich przyjaciół, min. Mii Fey (swojej pierwszej pracodawczyni, której zagadkowa śmierć była jedną z pierwszych jego spraw, ale która dalej może się z nim kontaktować jak duch), Milesa Edgewortha (kolegi z lat szkolnych, a obecnie znanego prokuratora i rywala, który jednak często wspomaga Phoenixa w ciężkich sprawach) oraz Dicka Gumshoe (nieco roztargnionego, ale sympatycznego policyjnego detektywa, który - zwykle przypadkowo - daje młodemu adwokatowi dostęp do materiału dowodowego). Sama rozgrywka dzieli się na dwa etapy: śledztwo (w którym gracz porusza się po miejscu zbrodni i rozmawia ze świadkami oraz śledczymi w poszukiwaniu poszlak) oraz rozprawa (gdzie gracz ma za zadanie obalać kłamliwe zeznania świadków poprzez "przyciskanie" ich w miejscach, które przemilczeli, oraz prezentowanie dowodów sprzecznych z tym, co mówią).
Moją ulubioną postacią z serii jest Miles Edgeworth - prokurator, bliski przyjaciel, a zarazem główny rywal gracza. Jeśli chodzi o gry z serii, to najbardziej lubię spin-offa "Ace Attorney: Investigations", w którym gracz wciela się właśnie w rolę Edgewortha, rozwiązując kolejne sprawy.

No to ja jeszcze dopowiem kilka rzeczy od siebie.
Gry nie tylko wydano na GBA, NDS, N3DS, ale także na PC (niestety, tylko w japońskiej wersji językowej). Na podstawie pierwszej gry wydano film (niestety, też tylko w japońskiej wersji językowej). A tak w ogóle, to lista gier w kolejności wydawania:

• Phoenix Wright: Ace Attorney - pierwsza wydana gra, a także pierwsza część trylogii Phoenixa Wrighta. Dzieli się na 4 rozdziały ułożone chronologicznie. W późniejszych latach dodano do niej 5 epizod, który jest związany z Apollo Justice: Ace Attorney (jest to najdłuższy epizod w całej sadze AA). W tej grze mamy styczność z największym wrogiem Phoenixa - Manfredem von Karmą. Najczęściej w sądzie gracz będzie musiał zmierzyć się z Milesem Edgeworth, przybranym synem von Karmy i znajomym Phoenixa z lat szkolnych.
• Phoenix Wright: Ace Attorney: Justice For All - druga gra z trylogii Phoenixa Wrighta, uważana za najgorszą. Nie jest jednak aż taka zła. W tej grze dochodzi wiele nowych postaci - między innymi Franziska von Karma - taka tam sadystka z Niemiec. To właśnie z tą prokuratorką gracz będzie głównie walczyć w sądzie. Gra posiada cztery epizody, które nie są już ułożone chronologicznie. W tej grze najbardziej złą osobą, którą przedstawioną jest Matt Engarde, ale bez spoilerów.
• Phoenix Wright: Ace Attorney: Trials and Tribulations - finałowa gra z trylogii Phoenixa Wrighta, uważana za najlepszą. Ta gra posiada 5 epizodów, w tym 2 epizody-wspomnienia, w których gracz będzie grał Mią Fey, mentorką Phoenixa. Przez pewien czas gracz wciela się również w Edgewortha, który musi pomóc Phoenixowi, gdy ten przebywa w szpitalu. Najczęściej w sądzie gracz zmierzy się z niezwykle tajemniczym Godotem - prokuratorem uzależnionym od kawy. I choć teoretycznie nie wygrał jeszcze żadnej rozprawy, wydaje się być najgroźniejszym wrogiem. Najbardziej złe postacie w tej grze to Morgan Fey i jej córka Dahlia Hawthorne. W tej grze zakończone są wszystkie wątki trylogii PW.
• Apollo Justice: Ace Attorney - czwarta gra, której akcja dzieje się 7 lat po trylogii PW. W tej grze gramy już inną postacią - Apollo Justice. Grafika dosyć się zmieniła, a także dołączono nowe możliwości badania - np. dokładne oglądanie dowodów (te elementy pojawiły się już w ostatnim epizodzie pierwszej gry). Gra również dzieli się na cztery epizody. Głównym wrogiem tam jest Kristoph Gavin, który, co ciekawe, był szefem i nauczycielem Apollo.
• Ace Attorney Investigations: Miles Edgeworth - gra, której akcja dzieje się pomiędzy PW:AA:TaT i AJ:AA. Sterujemy tam prokuratorem Miles Edgeworthem, z tego powodu zadanie w grze jest inne niż w pozostałych - musimy udowodnić winę oskarżonego, a nie jego niewinność. Gra ma 5 epizodów. Jest to również pierwsza gra, w której Phoenix Wright nie ma większej roli.
• Gyakuten Kenji 2 (Ace Attorney Investigations 2) - kontynuacja AAI: ME. Niestety, wydana tylko w Japonii. Podobnie jak w poprzedniej, sterujemy tam Miles Edgeworthem. Gra ma 5 epizodów.
• Professor Layton vs. Phoenix Wright: Ace Attorney - poboczna gra, o której zbyt wiele nie wiem.
• Phoenix Wright: Ace Attorney: Dual Destinies - najnowsza gra z serii AA. Sterujemy tam Phoenixem Wrightem i (chyba) Apollo Justice. Akcja gry dzieje się rok po AJ: AA.
• Dai Gyakuten Saiban: Naruhodō Ryūnosuke no Bōken - gra jeszcze niewydana, akcja będzie dziać się w dziewiętnastowiecznej Wielkiej Brytanii

W całej sadze mamy kilku prokuratorów, sędziów i obrońców. Osobiście najbardziej z prokuratorów lubię Edgewortha, bardzo fajna i sympatyczna postać. Na drugim miejscu znajduje się Godot, znany też jako Diego Armando. To bardzo tragiczna postać, bardzo mi go żal. Szkoda, że spotkało go to co spotkało... Ale no bez spoilerów. Na trzecim miejscu prokuratorów znajduje się Franziska von Karma, który niejeden raz rozbawiła mnie swoim biczem. Potem to mamy Manfreda von Karmę, naprawdę niebezpiecznego i złego człowieka. A najmniej lubię Winston Payne, po prostu jest żenujący. O reszcie niestety nic nie powiem, bo ich jeszcze nie znam.
Jeżeli chodzi o obrońców to najbardziej lubię oczywiście Phoenixa Wrighta. Na drugim miejscu będzie Mia Fey, bo czemu nie (znalazł by się tutaj Diego Armando albo Edgy, ale do nich bardziej pasuje bycie prokuratorami)? No niestety ten ranking jest trochę krótszy.
No a sędzia to może być tylko jeden - a mianowicie nienazwany Sędzia. Wszyscy inni według mnie nie umieją sędziować (jeden nawet nie wiedział, że prokuratorka może wnieść na salę sadową bicz i bić nim sędziego i świadków... żenuada).
Postacie są bardzo barwne, psychiczne i ciekawe. Trudno znaleźć jakąś normalną postać - jedna jest medium, drugi ma manię wielkości, trzeci uzależniony jest od kawy... Niektóre postacie są bardzo złe, inne strasznie sympatyczne. Jeżeli chodzi o ulubioną postać poboczną... Wendy Oldbag, bo czemu nie Nieraz mnie rozbawiła tym szybkim gadaniem i podrywaniem Edgiego. No i oczywiście bardzo lubię Gumshoe.
To teraz powiem, jakie epizody najbardziej lubię. Najbardziej to ja lubię ostatni epizod trylogii AA: PW - Bridge to the Turnabout - bardzo fajny. Pokazuje całą tragedię Godota, Iris i Dahlii Fey, i innych. Na drugim miejscu jest epizod Turnabout Beginnings, czwarty trzeciej gry. Zakończył się on inaczej niż pozostałe... Nie było wyniku winny czy niewinny. Bardzo związany z Bridge to the Turnabout. Na trzecim miejscu jest epizod Farewell, My Turnabout, epizod kończący druga część. Na czwartym miejscu będzie 4 epizod pierwszej gry - Turnabout Goodbyes.

W grze nie ma zbyt dużo akcji, elementów strategicznych czy zręcznościowych - to po prostu gra na myślenie. Polecam ta serię każdemu. Bardzo mi się spodobała, szczególnie trzecia gra.