Wpadłem na pomysł, aby założyć ten temat gdy zobaczyłem temat Dizla.

Tu nie rozmawiamy o naszych przeżyciach, a komentujemy zdjęcia, filmiki, odnośniki, teksty dotyczące zjawisk nadprzyrodzonych, niewytłumaczonych, paranormalnych czyli np. kosmici, duchy, demony, niezbadane stworzenia, przepowiednie dziwne i tajemnicze miejsca ewentualnie opętania, egzorcyzmy i tajemnicze sprawy religijne itp.

Interesujecie się zjawiskami nadprzyrodzonymi? Ja tak.

Możemy również podawać linki do stron internetowych zajmujących się tego typu sprawami.

Podam 2 ciekawe strony:
www.nautilus.org.pl
www.paranormalne.pl

Zawsze podchodzę sceptycznie do takich rzeczy ale ciężko je czasem wytłumaczyć inaczej...
Najbardziej interesujące jest to że kosmici zawsze mówią po amerykańsku i pojawiają się w U.S.A
A np potwór z Loch Ness to mnie intryguje czy on istnieje czy nie, może kiedyś się tym zajmę. Fajnie by było gdyby istniał

Bardzo możliwe, że Potwór z Loch Ness to dinozaur który przeżył czasy, gdy na Ziemię spadła planetoida. Czytałem, że ludzie widzą go od bardzo dawna, w końcu dinozaury żyją miliony lat(chyba).

trochę przesada ale żyją długo, też spotkałem się z tą hipotezą wydaje mi się ona dość prawdopodobna, o ile nie jest tak, że potwora po prostu nie ma

Wiecie,że w 1912r. na wyspach Oceanu Indyjskiego odkryto 3-metrową jaszcurkę ,a co do Potwora z Loch Ness to w 1975r. sir Peter Scott znany przyrodnik nadał Potworowi z Loch Ness łacińską nazwę:Nessiteras Rhombopteryx co w wolnym tłumaczeniu jest anagramem zwrotu:moonstrualne oszustwo sir Petera Scotta.

Jeszcze około 100 lat temu, żył jakiś gatunek morskiego dinozaura...
Ten potwór z Loch Ness to podobno tylko jakieś duże zwierzę...

A, że żyją kosmici to nie wierzę, ale na innych planetach mogą żyć stworzenia myślące...
Pies jest na przykład bardzo mądrym stworzeniem...cały czas mnie to zadziwia...

Co do kosmitów to okazało się że na Marsie było kiedyś życie! Były to mikroskopijne bakterie a woda była na Marsie.

Życie, a nie kosmici...Nie mieli tam cywilizacji...
Na wielu planetach jest woda, na wielu zamarznięta...

Mniej więcej tak. Był to Plezjozaur.

Co do kosmitów:
Raczej w naszym układzie słonecznym nie ma innych istot, ale były.
Jakby poszukać w innych układach to by może ktoś się znalazł.

Co do potworów:

Czy słyszeliście o jakimś Ciupakabras? A może oglądaliście ten program
na Discovery Channel . Mówili , że gościa zaatakował Austaropitek.
Coś tam było też o człowieku- owadzie... Ja tam nie wierzę. Nie ma na razie jakiś podstaw...

Co do kosmitów:

Jeśli przyjąć, że kosmos jest nieskończony, to jest nieskończenie wiele szans na to, że poza ziemią są inne nawet TAKIE SAME planety....

Racja Roostarze. Przykładowo Naukowcy znaleźli bliźniaczkę Ziemi. Jest ona innym układzie. Jakby chciało się tam polecieć z Ziemi, podróż zajęła by 63 lata w jedną stronę, więc nawet nowo-narodzone dziecko w promie, by tyle nie przeżyło. Gdyby były jakieś nowe wynalazki, jeszcze szybsze niż nasze promy, można było by tam zajrzeć. Jak już w naszym układzie jest , że na Ziemi, żyją jakieś istoty, to z pewnością jest coś i tam. .
Tu link do tego.
link

>> A właśnie kosmos ma koniec .


@Przybysz

>> Mnie też czasem zadziwia inteligencja psa (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).

tak. chupacabra to takie coś co podobno atakuje bydło, a czasem nawet dzieci. w tłumaczeniu to 'wysysacz kóz'

a teraz autentyczny przypadek, chociaż tajemniczy:
cioci mojego kumpla coś zabijało kury. jednego dnia wstała wcześniej, żeby zobaczyc co to jest i okazało sie że to metrowy zaskroniec o grubości jej przedramienia, a nie była najchudsza

Nieprawda. Roostar ma rację co do ieskończo ności wszechświata. On się nigdzie nie kończy. A inteligencji psa nie zaliczyłbym do zjawisk niewyjaśnionych. Niektóre gatunki małp są nawet intekigentniejsze od psów.

>> Podobno ostatnio fizycy obliczyli gdzie się kończy kosmos. Teoretycznie ma koniec/lub nie, praktycznie nie możemy tego sprawdzić na 100%.
Jak dla mnie dyskusja na ten temat jest trochę bezsensowna. Bo co naukowiec to inna teoria .


>> no co ty nie powiesz ;P. To była taka mała odskocznia od tematu.