Ja oglądałem na razie 11 odcinków. Najbardziej podobało mi się rozpoczęcie serii pierwszej...

Czy to źle ze mną, że wogóle mnie te bajki nie jarają . Zawsze były uważane za bajki tylko dla dzieci, a teraz... Skąd ja się pytam na nie taki szał?

Na jakim programie w TV leci MLP? ...Bo ja oglądam w internecie.

Moja gazeta mówi, że na minimini xd. Ponoć jest dyskusja na temat przeniesienia na teletoon+. Cóż...poczekamy

A teraz, jak sądzę, pora obgadać najnowsze straszydło w kwestii kucyków - Equestria Girls.

Moim zdaniem ten film wyszedł jeszcze gorzej niż się zapowiadał. Ten gość podsumował to całkiem szybko i dobitnie:

Nie wiem, jak to się stało, ale czytając ten temat od niechcenia natknęłam się na to:

I tak sobie myślę: ,,Nudzi mi się, obejrzę, pośmieję się"
Oglądam i oglądam...
Nie no, to było super. O ile mój pierwszy obejrzany przez przypadek odcinek całkowicie mnie zniechęcił do oglądania tego (był o jakiś sukienkach Rarity, choć wcześniej nawet nie wiedziałam, jak ma na imię), o tyle ten był zupełnie czymś innym i o wiele ciekawszym.
I wielkim plusem było długie wycięcie z fabuły Dash, której nigdy nie znosiłam.
Jeśli ten odcinek o modzie był jednym z tych nieciekawych wyjątków, a większość skupia się na akcji jak w "Powrocie", to kto wie, może nawet zostanę fanką?

Hmm... Muszę powiedzieć, że mi się to spodobało. I to bardzo.
Oj, chyba zostaję fanką...
A co mnie przekonało? Raczej nie humor, bo nie przepadam za komediami. Raczej ta tytułowa magia, bo rzadko się widzi serial z elementem świata fantastycznego, który nie jest zły, a właśnie jest dobry, nie śmieszny. Ten cały cudowny świat, w którym chciałoby się mieszkać, pełen przygód miłych i niemiłych, a mimo wszelkich ataków bezpieczny. Choć wyczuwalny jest schemat, a niektóre sytuacje są tak wydumane, że nijak nie pasują (odcinek z Nightmare Moon, nie chcę mówić zakończenia, ale był tak nieprawdopodobny, że aż mną rzuciło. Co to w ogóle było?), to jednak nie można mieć o to pretensji.

W przeciwieństwie do Doktora, moją właśnie znienawidzoną postacią jest Pinkie, a na drugim miejscu daję Dash.
Najbardziej z Mane6 polubiłam Applejack, później idzie Twilight i Fluttershy. Choć ta ostatnia byłaby przed Twilight, gdyby nie jej obsesja na punkcie zwierząt. Rarity jest nawet nawet, ale jakoś do mnie nie przemówiła.
I tak moim ulubionym kucykiem jest Trixie (w tej chwili odwraca się ode mnie większość fanów MLP).
Chciałaby, aby ją doceniano, ale swoim charakterem wręcz gasi kogoś, kto byłby nawet gotów to robić. Poza tym próbuje w ten sposób zarabiać na życie- przecież musi spowodować w sobie choć trochę pewności siebie, by później nie zbiec ze sceny z płaczem. Poza tym ma dobry gust, ta szata jest wręcz cudowna. A ten wybryk z amuletem- chciała być przecież doceniana, a że nikt tego nie raczył robić, chciała znaleźć na to inny sposób. Choć nie popieram jej zachowania, to jednak bardzo ją polubiłam.
Film ,,Equestria girls" uważam za hańbę dla kucyków. Postacie wyglądają okropnie, mają węższe talie niż głowy, o kolorach ich skór nie wspominając. Nawet nie uważam tego za film oficjalny, bardziej jako nieudaną parodię. Pomysł może i nie jest taki zły, (choć uczłowieczenie postaci wcale nie uważam za dobre), to wykonanie słabe.

Obejrzałem Equestria Girls z dubbingiem i powiem, że logika i grafika nie zachwyca. Film wyszedł "tak se". W sumie to fajna była scena z Trixie(pokazane kto jest mądrzejszy xd) i jasnowidztwa Pinkie. A ci którzy głębiej chcą poznać logikę w tym filmie, polecam artykuł na fge - http://www.fge.com.pl/2013/07/logika-w- ... girls.html .

Anyway, 4 sezon powoli się zbliża (link do czarnobiałego czegoś (trailera?)... nie jestem studentem animacji, więc zostawię wam jak to się nazywa http://www.youtube.com/watch?v=olOhjRU5VsQ ). Podobno już 23 listopada. Co oczekujecie od tego sezonu? Ja w sumie chcę by reszta mane6 nie stała się alikornami (wszechpotężna Pinkie xD), zrobili jakiś odcinek z Discordem i/lub Trixie.

Wiele razy zastanawiałem się co inni w tym widzą.
Od zawsze uważałem ten serial, że jest on skierowany dla małych odbiorców.
Kucyki, magia przyjaźni - prezentuje się to przecież tak banalnie.
Kiedy coraz więcej osób zaczęło się tym interesować i ja spróbowałem. Obejrzałem dwuczęściowy ''Powrót Harmonii''. Powiem szczerze, że nic w tym nie widzę. Akcja jakoś niezbyt mnie porywała, fabuła też. Odcinek z morałem - charakterystyczny dla bajek. Postacie może i są dobrze dopracowane, i zdecydowanie są mocniejszą stroną MLP. Same odcinki wieją nudą, no ale są wyjątki.
Obejrzałem chyba z pięć odcinków, ale jakoś nie mam ochoty oglądać dalej. Nic do bronych nie mam, sam jednak nie potrafię zauważyć czegoś niezwykłego w MLP. Zależy jak kto na to patrzy.
Chyba tyle chciałem napisać. Pozdrawiam.

Dla mnie mlp to bajka jak to określił Kacper98
jest skierowane do małych odbiorców ja niezbyt lubię te kucyki

Spoiler:

poprostu ninawidzę

Widzę, że jednak jest ktoś kto myśli podobnie jak ja. Osobiście powiem, nie wiem co ciekawego jest w kucykach. Zapewne gdybym nie był i nie znał tego forum nadal bym uważał, że to serial dla małych dziewczynek. Ale jak nawet mój kolega z klasy jest tak tym zafascynowany, po prostu zdębiałem.
Parę postów wcześniej pisałem, że oglądałem jeden odcinek. Tak, oglądałem. Ale to już inna historia. Trochę się dowiedziałem od innych forumowych kolegów, o tych kucach, nawet narysowałem Trixie. Ale to i tak nie zmieniło mojego nastawienia. No może trochę, ale w mniejszym stopniu. Ale no jest też trochę pozytywnych rzeczy. Lepiej mieć takie zainteresowanie, niż inne, gorsze. Jak to się mówi, lepszy rydz niż nic. Cieszę się, że chociaż jest grono osób, które coś cieszy, mimo tego, że inni tego nie lubią. Ale co, kto woli...
Zajmijmy się kolejną kwestią. Jak można nienawidzić bajki, jak jej się nawet nie oglądało? Rozumiem, ktoś ogląda i stwierdzi, jak w przypadku Kacpra98, że wieje nudą i nie porywa. Ale ktoś w życiu tego nie obejrzał i powie, że jest głupia i nudna. Na chwilę obecną w tej kwestii jestem bezstronny.
Podsumowując, nie wiem czy to głupie czy to fajne. Jestem po prostu neutralny. Każdy ma prawo oglądać to co mu się żywnie podoba. Tak więc, dziękuje za uwagę.

Jeśli o mnie chodzi, to obejrzałem kilka odcinków.
Moim zdaniem nie wieją nudą (niewielka większość), denerwują mnie te morały, ale nie ogląda się źle. Humoru jest mnóstwo.
Jestem przeciwnikiem po to, żeby tego nie oglądać, bo pewnie bym to polubił (poza morałami i nie którymi odcinkami). Gdybym to polubił to na pewno jakoś to przeciekłoby do znajomych i miałbym złą reputację.

W sumie brawa za post Kretesa, który jest bardzo mądry. Wiele osób niestety ocenia książki po okładce, tytule...

W sumie to cię rozumiem. Znajomi wiedzą, że gram w "Reksie" i nagrywam z nich let's playe, ale, że oglądam mlp nikt prócz wami nie wie. Niech każdy ogląda co chcę xF.

Zgadzam się, Doktorze.
Niektórzy moi znajomi wiedzą, że oglądam MLP:FiM. Niektózy mówią, że oglądam to dla "beki",ale to nie prawda. Mam prawo do oglądania MLP tak samo jak wy wszyscy.

@odkop
Nikt nic nie pisze, a minął już czwarty sezon. Ogólnie rzecz biorąc podoba mi się xD. Piąty sezon ma być na wiosnę 2015, chyba.
Mój ulubiony odcinek zmienił się na inny, konkretniej bardziej polubiłem "Ślub w Canterlocie", a ulubioną piosenką została This day aria c;.
Czytał ktoś może W służbie sobie Zegary? Całkiem fajne, szczególnie to spadanie ze schodów xddd.