Kiepscy, 13 posterunek, Kevin sam w domu/Nowym Jorku, Ben10 i dużo innych z CN noi rodzinka.pl

Moje ulubione (TOP8)

1. Ranczo
2. Stawka większa niż życie
3. Czterej Pancerni i pies
4. Co ludzie powiedzą?
5. Alternatywy 4
6. rodzinka.pl
7. Pan wzywał, Milordzie?
8. Hotel pod żyrafą i nosorożcem

Ja najbardziej lubię seriale komediowe. Ale takiego ulubionego nie mam...

@odkop
Moje ulubione seriale to:
1. Świat według Kiepskich
2. Ojciec Mateusz
3. Czas Honoru
4. Komisarz Alex
5. Miodowe Lata
6. Rodzina Zastępcza
7. Strażnik Teksasu
8. Klan
9. M jak Miłość
10. Barwy szczęścia
11. Trudne Sprawy
12. Dlaczego ja?
13. Dzień, który zmienił moje życie
14. Graczykowie (czyli Buła i spóła też)
15. Mamuśki
16. Synowie
17. Czterdziestolatek
18. Szpital
19. Sąd Rodzinny
20. Sędzia Anna Maria Wesołowska
21. Kobra - Oddział Specjalny

Bym tak mógł wymieniać bez końca, ale to właśnie jest moje 21 ulubionych seriali. Jak widzicie w pierwszej trójce jest jeden serial komediowy (ŚwK), kryminalny (O. Mateusz) oraz historyczny (Czas Honoru).
Te trzy najbardziej lubię, ponieważ mają w sobie to coś co przyciąga typowego widza. Reszta za to też jest bardzo dobra i naprawdę, pisząc tego posta miałem dylemat kogo na którym miejscu uplasować, ale jak widać uporałem się z tym.

1. Ranczo.
2. Ojciec Mateusz
3. Trudne Sprawy.
4. Dlaczego ja?
5. Pamiętniki z wakacji
6. Sędzia Anna Maria Wesołowska.
7. Stawka większa niż życie.
8. Czterej pancerni i pies.

Anonimowanych nie wymieniam. I to w sumie jedyne programy telewizyjne, jakie oglądam.

No dobra, wiem, że tu pisałem... Moimi ulubionymi programami są: Top Model, Project Runway... eee... i niektóre inne produkcje TVN. Polsat to dziadostwo.

Pamiętniki Wampirów to mój ulubiony serial. Paul Wesley (Stefan) Ian Somerhalder (Damon) są tacy przystojni ^^

Tiaaaa...
Co do seriali, w dalszym ciągu oglądam Ranczo, tak samo jak rodzinkę.pl i Ojca Mateusza. Poza tym od października katuję turecki serial "Wspaniałe stulecie", który, jak wiecie, jest w polskiej telewizji.
Do tego w internecie oglądam sobie następujące seriale:
- "Tajemnice hotelu Adlon" - ciekawy, choć tylko 6-odcinkowy serial o fikcyjnym Hotelu Adlon przy Bramie Brandenburskiej w Berlinie, który przedstawia życie Sonji Schadt z historią Niemiec (oraz rodzin Schadtów i Adlonów) w tle. Mamy czasy od II Rzeszy Niemieckiej przed I Wojną Światową do współczesnej RFN, czyli Niemiec lat 90.

- "Daredevil" - niełatwo trafić na dobre filmy o superbohaterach, w których mamy choć trochę realizmu. Polubiłem trylogię o Batmanie C. Nolana, więc spodobał mi się również serial o niewidomym gościu w przebraniu diabła...

- "Wikingowie" - powinniście o nim słyszeć, nie chce mi się gadać.

Dobre pytanie właściwie, bo sam do końca nie wiem, jaki jest mój ulubiony serial. Jakby nie patrzeć, widziałem ich trochę, tak samo, jak anime - stąd też trudno mi zadecydować. Wymienię te seriale, które szczególnie zapadły mi w pamięć i najchętniej do nich wrócę, nieważne po raz który.

Seriale
* Sabrina the Teenage Witch - czy jest ktokolwiek, kto by nie znał Sabriny? Chyba tylko nowe pokolenie młodzieży, jakie jeszcze nie dotarło do tych starych, świetnych seriali. Uwielbiałem przygody i jej problemy, z którymi musiała stawić sobie czoła w liceum (sezony 1 - 4), czy w dorosłym życiu (5 - 7). Przypomina mi się nawet paczuszka, którą dostałem z "Magic Stars" Milkywaya od Basi, z małym liścikiem... A tam "a Ty w tym momencie jarasz się, że Sabrina i Harvey są znowu razem!". Taak...
* Pretty Little Liars - serial posiada grę aktorską na wysokim poziomie, tak samo, jak rozwinięte problemy głównych bohaterek. O dziwo, jestem nadal mile zaskoczony tym wszystkim. Pokazuje problemy związane z romansami z nieodpowiednimi osobami, jak to jest być idealnym, homoseksualistą czy w przypadku tego, jak ktoś cierpi na bulimię. Pięć przyjaciółek, z czego jedna pewnego dnia znika. Dziewczyny oddalają się od siebie, a po roku dostają tajemnicze wiadomości z sekretami, które znała zaginiona. "A", który wysyła te wiadomości okazuje się być zupełnie kimś innym niż Alison, bo ona okazuje się być martwa.
* One Tree Hill - opowieść o dwóch przyrodnich braciach, inne matki, jeden ojciec. Pokazana jest różnica między nimi i to, jak się zachowują w stosunku do innych ludzi. Perypetie, nastoletnie miłości... I poszukiwanie siebie, swojej tożsamości.
* Doctor Who - 50 lat przygody przez czas i przestrzeń? Czy muszę coś więcej mówić? Kosmita, niebieska budka telefoniczna... I Allons-y!
* Buffy the Vampire Slayer - w każdym pokoleniu rodzi się ta jedna, wybrana. Ona samotnie stawi czoła przeciwko wampirom, demonom i innym siłom ciemności. Jest nazywana Pogromczynią.
* Charmed - trzy siostry czarownice, najpotężniejsza moc magiczna tego świata. Walczą ze złem przy pomocy kolektywu zwanego Mocą Trzech.
* A.L.F. - stary, dobry serial komediowy o kosmicie, który przypadkowo trafił na Ziemię... ^^
* Desperate Housewives - trzymające w napięciu tajemncie, które często, gęsto mnie zaskakują. Niektórych zwrotów akcji w ogóle się nie spodziewam, czy powrotów bohaterów. Dobrze!
* 2 Broke Girls - specyficzne poczucie humoru Max, czy szalone wybryki Caroline... Niee, jednak nie mogę tego zapomnieć.
* Army Wives - zacząłem oglądać ze względu na jednego aktora, ale myślę, że nie żałuję. Podoba mi się to, jak pokazali życie w Armii i te wszystkie problemy kobiet, które mają za mężów wojskowych.
* Niania - Polska i Amerykańska jedynie wersja. Uwielbiam Fran (vel Franię). <3
* Once Upon a Time - a co gdyby wszystkie klasyczne postacie z bajek trafiły do naszego świata?

Anime
* Digimon Adventure - nie mógłbym zapomnieć o swoim dzieciństwie. Najlepsze anime ever. Nie chcę się zbytnio wypowiadać, ale po prostu kocham je. <3
* Kill la Kill - Ryuko Matoi straciła ojca i przy pomocy Boskiego Wdzianka, Senketsu musi stawić czoła wszystkim wrogom, by odkryć, kto tak naprawdę jest zabójcą papy. Uwielbiam ostrze nożyczek dzięki temu .
* Magi - Magi! *___* Morgiana, Aladin i Alibaba w zupełnie innym spojrzeniu. Dawno tak się nie uśmiałem na anime, czy nie wzruszyłem. Ach! Polecam gorąco! <3
* Grobowiec Świetlików - polecam samemu zobaczyć oblicze wojny..
* Mirai Nikki - a Ty byś zabił swoich przyjaciół, gdybyś mógł spełnić swoje marzenie? Czy umarłbyś za kogoś, kogo kochasz? To są synonimy.
* Zero no Tsukaima - Louise de Vallerie!

Ja lubię komedie typu Świat Według Kiepskich. .

Z reguły nie oglądam seriali, bo wydają mi się nudne, a im dalej brną tym bardziej stają się monotonne i psychicznie. Spójrzmy na taką ''Mode na sukces'' gdzie jest już tyle odcinków, że w pewnym momencie dowiadujemy się, że nasz sąsiad jest naszym ojcem czy coś takiego. Wiecie, zwykle jakość schodzi na psy a pomysły są zbyt naciągane i bezsensowne. Jednakże lubię krótsze, czysto rozrywkowe seriale takie jak: Top Model, Project Runway, Kuchenne Rewolucje i inne. Co prawda tylko te dwa pierwsze są takimi pewniakami, ale inne jak mnie najdzie to też mogę obejrzeć. A, i lubię też My Little Pony.

Ja lubię takie typu jak Ranczo.Ale oglądam też takie jak Świat według Kiepskich,Ojciec Mateusz i Bodo.

[indeksdolny]niech ci będzie,Czarny xD[/indeksdolny]