|
|
Teraz jest Śr, 25 gru 2024, 09:02
|
Autor |
Wiadomość |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Coś mi się zdaję, że widziałem jego zdjęcie albo coś... Chyba czytałem w gazecie. Jakoś bardzo przypomina małpę, jeśli o to ciało ci chodzi... Pewnie ruscy wysłali w kosmos małpę, która się rozbiła i zamroziła, po paru latach ją znaleźli.Raz, jak wracałem z działki, wieczorem, to jakieś owalne światła latały (przyznaję, tylko o tym usłyszałem).
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
So, 7 maja 2011, 15:20 |
|
|
Artur
Maniak Koparek
Dołączył(a): Pt, 25 sie 2006, 18:47 Posty: 2491 Lokalizacja: Warszawa, prosta sprawa
Naklejki: 2
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Nie byłem w temacie, ale może chodziło o tego kosmitę: http://www.papilot.pl/tag/kosmita.htmlA teraz uwaga! Przygotujcie się na wiadomość swojego życia: http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,tit ... omosc.html
_________________ Moderuję pogrubioną, brązową czcionką. Człowiek zawsze mówi że coś jest niemożliwe, dopóki się nie przekona że coś jest możliwe. Czy nie łatwiej jest od razu przyjąć, że WSZYSTKO jest możliwe?
|
Pn, 19 sie 2013, 00:32 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Głowa tego ''kosmity'' przypomina mi trochę zgniły arbuz.
|
Pn, 19 sie 2013, 07:09 |
|
|
Rdusiu25
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): Śr, 16 mar 2011, 14:45 Posty: 578 Lokalizacja: W szafie
Naklejki: 0
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Wróce do tematu kosmitów. Pewnej nocy, gdy już leżałem w łóżku i nie umiałem zasnąć, więc patrzałem w okno. Przez okno zobaczyłem 3 śiatła ułożone w trójkąt i poruszające się w prawo. Po jakimś czasie zatrzymały się i zaczeły zmieniać kolory. Potem po chwili zgasły, jednak chciałem już się odwrócić od okna, a światła znowu się pojawiły, leczy było ich teraz 8 i były ułożone w koło. Zaczeły się kręcić i zaczeły zmieniać kolory. Potem zatrzymały się, zaczeły poruszać się w prawą strone. Po jakimś czasie światła zgasły i już się znowu nie zaświeciły. Co o tym sądzicie ? A teraz patrzcie na to : http://niewiarygodne.pl/kat,1031991,title,Niebezpieczna-ryba-w-Baltyku-Zywi-sie-ludzkim-miesem,wid,15889938,wiadomosc.html , http://niewiarygodne.pl/gid,15898500,img,15898663,kat,1032003,title,Nawiedzony-dom-czyli-klatwy-palacu-Kensington,galeriazdjecie.html , http://niewiarygodne.pl/kat,1031991,title,Naukowcy-poszukiwali-jej-od-lat-On-ja-znalazl-usmazyl-i-zjadl,wid,15852075,wiadomosc.html . A o tym co sądzicie ?
|
Pn, 19 sie 2013, 07:58 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Ja widziałem UFO, w nocy gdzieś o godz. 22:00. Zaczęło się od tego, że nie mogłem zasnąć, bo było potwornie gorąco. Otworzyłem okno, wyjrzałem, po chwili rozglądania się to tu, to tam, zauważyłem światło w kształcicie tego czegoś z artykułu który przysłał Doktor. To było chyba UFO, ale nie jestem pewien... Drugą historią jest to, że dość dawno temu, kiedyś chodziłem sobie po lesie... nagle moje oczy ujrzały ''potężne'' światło - kolorowe. Oczywiście uciekłem stamtąd, tam gdzie pieprz rośnie, rzecz jasna. Na drugi dzień w tym lesie gdzie widziałem to światło była na gałęziach drzew taka jakby mokra i poszarpana bibuła, o różnych kolorach...
|
Pn, 19 sie 2013, 09:42 |
|
|
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Nie lubię takich opowieści zazwyczaj wyssanych z paca o ufo i tak dalej. Czasem po prostu człowiekowi się coś zdaje, i od razu myśli, że to ufo lub inne bzdury. Nie każde kolorowe światełka na niebie, to znak obcych. Żeby nie spamować, opowiem o moim dziwnie niewytłumaczonym przypadku. Nie graniczy on z czymś paranormalnym, to coś w stylu dziwnego realnego snu. Zacznę może od pewnych informacji. Moja babcia jest osobą bardzo przewrażliwioną tzn o wszystko się martwi (jak to babcia). Jednak trzyma się jej pewne dziwne zjawisko. Jej sny, są tak jakby przedstawiają sytuacje, która wydarzą się naprawdę. Jak to działa? Kiedy moja babcia widzi w śnie swoją matkę (która już nie żyje), zawsze ktoś umiera w realu. Dokładnie, zawsze. I nie chodzi tu o jakąś przypadkową osobę, ale o kogoś z bliskiej rodziny. Było tak z ciotką, wujkiem i tak dalej. Zdarzają się jej również takie sny, że np: kupiła sobie wymarzony rower. Po czym kilka dni później, w tym samym sklepie co w śnie, on jest. To bardzo dziwne, jest jeszcze więcej takich przypadków, ale nie będę się rozpisywał. Chyba wiecie o co chodzi. To teraz przejdźmy do mnie. Jakiś czas temu (pod koniec roku szkolnego) miałem wypadek. Jadąc na rowerze pod górkę zobaczyłem samochód. Przestraszyłem się, że mój pies (ratlerek, taki malutki) wyleci na ulice (często tak robi), i podjechałem pod dom aby go złapać. Kiedy ten mnie zobaczył wyleciał za bramę (zwykle tak robi), a ja chcąc go zatrzymać, źle przekręciłem kierownice i upadłem. I co dalej? Przypomniałem sobie o samochodzie (leżałem na ulicy) i psie, kiedy samochód nadjechał. Na szczęście pies uciekł, ale z rowerem było gorzej. Ja jakoś upadłem na poboczu, także nie przejechał mnie. Najgorzej było z moją nogą, która krwawiła. Mój tato nie zdołał złapać osobę za kierownicą (zniszczył mi rower, nawet nie zauważył, że ja upadłem). Później z nogą było w miarę dobrze, ale później znowu gorzej ( w dzień urodzin byłem z nią w szpitalu). Kiedyś wszystko już było OK, zdarzyło się coś bardzo dziwnego. Dosyć niedawno, miałem dziwny sen. Był on z dnia wypadku tyle, że wszystko było takie zielono-czarne (jak nagrane z kamery). Wszystko było również w spowolnionym tempie. Zaczęło się od tego jak pies ucieka w krzaki, a samochód jedzie. Nagle czas się zatrzymał, i dokładnie zobaczyłem faceta w samochodzie (poznałem go, mieszka blisko mnie). Później akcja się przerwała, i był szpital. Tam również był ten facet. Później w środku nocy się obudziłem, z takim okropnym bólem nogi, że cały dzień nie mogłem chodzić. Teraz nie wiem co ten sen miał oznaczać, czy to był naprawdę ten facet (samochód ma taki sam jak z wypadku). Z nogą kolejnego dnia było wszystko okej. To wszystko działo się naprawdę, ale jeżeli nie wierzycie to nie wierzcie. To tyle co chciałem napisać.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
Pn, 19 sie 2013, 14:30 |
|
|
Nika
Projektantka Mostów
Dołączył(a): N, 28 sie 2011, 20:11 Posty: 307 Lokalizacja: W kapeluszu. Chyba.
Naklejki: 3
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
| | | | Kacper98 napisał(a): Dosyć niedawno, miałem dziwny sen. Był on z dnia wypadku tyle, że wszystko było takie zielono-czarne (jak nagrane z kamery). Wszystko było również w spowolnionym tempie. Zaczęło się od tego jak pies ucieka w krzaki, a samochód jedzie. Nagle czas się zatrzymał, i dokładnie zobaczyłem faceta w samochodzie (poznałem go, mieszka blisko mnie). Później akcja się przerwała, i był szpital. Tam również był ten facet. Później w środku nocy się obudziłem, z takim okropnym bólem nogi, że cały dzień nie mogłem chodzić. Teraz nie wiem co ten sen miał oznaczać, czy to był naprawdę ten facet (samochód ma taki sam jak z wypadku). Z nogą kolejnego dnia było wszystko okej. To wszystko działo się naprawdę, ale jeżeli nie wierzycie to nie wierzcie. To tyle co chciałem napisać. | | | | |
To wcale nie jest dziwne i niewytłumaczalne. Nasz umysł jest podzielony na świadomość i podświadomość. Nad świadomością panujesz i możesz ją przemyśleć i interpretować. Świadomość nie wyłapie wszystkiego, ale podświadomość- tak. Działają na tym reklamy, w których są przekazy podprogowe. Jeśli twoja świadomość nie wyłapała tego mężczyzny, to podświadomość na pewno to zrobiła. A że było to dla ciebie niemałe przeżycie, sytuacja odtworzyła się we śnie, gdzie właśnie wyładowuje się podświadomość. Możesz być pewny w 99%, że to on był sprawcą. Dochodzi do tego jeszcze kwestia waszych stosunków i samochodu. To, że był taki sam model, to nie oznacza, że miał taką samą rejestrację i że jechał tam akurat on. Warto zauważyć, że sny czasami mieszają fakty.
_________________ To właśnie jest kolor mojej magicznej aury. Pamiętaj, że po niej zawsze przychodzi czas na zaklęcie. Nie no, to już 2019, a ja dalej czekam na CoS2!
Zzz... Reksie... Zzz... Więcej Reksiów...
|
Pn, 19 sie 2013, 16:18 |
|
|
Rdusiu25
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): Śr, 16 mar 2011, 14:45 Posty: 578 Lokalizacja: W szafie
Naklejki: 0
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Te przepowiednie które były o końcu świata to były bzdury i tak samo zawsze bedą bzdurami. Jeśli oto chodzi.
|
Pn, 19 sie 2013, 19:09 |
|
|
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1641 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Dokładnie, potwierdzę słowa Rdusiu. Jeśli ktoś jest ateistą, niech nie poczuje się obrażony. Sama treść Apokalipsy św. Jana, mimo iż zapowiada rychły koniec świata, od razu, można rzec, te wszystkie komercyjno-fanatyczne przepowiednie. A sam Chrystus mówił, że "nie znacie dnia, ani godziny". Więc na pewno daty zapowiadane w tych prze-wszystkożebyzarobićchacha-powiedniach są błędne.
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pn, 19 sie 2013, 20:27 |
|
|
Rdusiu25
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): Śr, 16 mar 2011, 14:45 Posty: 578 Lokalizacja: W szafie
Naklejki: 0
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Co do słońca: Przędzej słońce umrze, jak każda gwiazda i będzie tylko księrzyc, więc cała planeta będzie zamarznięta.
Co do tematu: Mam jeszcze coś. Popatrzcie sobie na Da Vinciego. Przecież wtedy on robił takie wynalazki, że to nie możliwe, że to on sam robił. Np.: Słyszeliście o ,,Człwieku z Metalu" ? Niewiarygodne, że to sam Da Vinci zrobił. Był nie zniszczalny, jedyną jego słabością jest mała szybka przez, którą widziano. To może jednak nie takie niewiarygodne, ale było jeszcze coś z tym. Na klaskanie pluje ogniem. Wiele osób uważa, że kosmici mu pomagali. Ja też tak uważam. A co wy o tym wszystkim sądzicie.
|
Wt, 20 sie 2013, 07:34 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Ja natomiast słyszałem gdzieś, że kobieta po 66 latach bycia w ciąży urodziła kamień. Co o tym sądzicie?
|
Wt, 20 sie 2013, 08:14 |
|
|
Artur
Maniak Koparek
Dołączył(a): Pt, 25 sie 2006, 18:47 Posty: 2491 Lokalizacja: Warszawa, prosta sprawa
Naklejki: 2
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Nie mam zbytnio czasu, więc przynajmniej pytanko do Doktora: Czyżbyś znał przekaz Alaje z Plejad (Galaktyczna Federacja)? I chcę jeszcze powiedzieć, że przypadek Mątka i Rdusia wszystko potwierdza, no i jeszcze ten trójkąt... W części 8 przekazu jest coś o tych statkach kosmicznych. A kiedyś w ogóle stryjek mi mówił, że z samolotu ktoś robił zdjęcie czy film ufo, ale nie wychwyciło, a na radarze było czy coś w tym stylu. A z tego co wiem, to właśnie mają one wysokie wibracje i aby je zobaczyć, trzeba samemu mieć odpowiednie wibracje. Świat jest dziwny? Wiele rzeczy jest uznawanych za nierealne, bo tak się zostało nauczonym podczas życia. A tak na prawdę wszystko jest możliwe, co zresztą opisuje mój podpis. Kacper98, czemu mówisz, że to są bzdury? Niejedna osoba wyśmiewa choćby coś takiego jak telepatia, a to jest prawie to samo, co fale radiowe. Różnica jest taka, że to drugie zostało udowodnione i zaakceptowane. Przytoczę cytat z książki, którą jakiś czas temu czytałem: Na razie tyle, pozdrawiam
_________________ Moderuję pogrubioną, brązową czcionką. Człowiek zawsze mówi że coś jest niemożliwe, dopóki się nie przekona że coś jest możliwe. Czy nie łatwiej jest od razu przyjąć, że WSZYSTKO jest możliwe?
|
Wt, 10 wrz 2013, 04:16 |
|
|
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Nie wierzę w takie przypadki spotkania obcych, znam wiele osób którym zdaje się, że wydzieli takie przypadki jak np Matek. Jest wiele niewytłumaczonych zjawisk, a jeżeli człowiek widzi coś nowego i nieznanego zwykle uważa to za znaki obcej cywilizacji lub coś w tym stylu. Ostatnio czytałem, że jakaś pani znalazła w lesie COŚ niepodobne do niczego na naszej planecie, i schowała to do lodówki. Z góry uznała, że to obcy i później strony internetowe o tym trąbiły. Jest wiele mutacji lub nie odkrytych gatunków zwierząt (zresztą oglądałem film dokumentalnym w którym pokazywano właśnie takie mutacje) ale z góry jest powiedziane, że jest to obcy. Tak samo z jakimiś światełkami czy coś - są rzeczy niewytłumaczalne. Wierzę w ufo, ale nie w takim stopniu aby wierzyć w pierwszą lepszą pogadankę o tym, jak ktoś takowych spotkał lub zobaczył ich znaki.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
Wt, 10 wrz 2013, 18:44 |
|
|
Artur
Maniak Koparek
Dołączył(a): Pt, 25 sie 2006, 18:47 Posty: 2491 Lokalizacja: Warszawa, prosta sprawa
Naklejki: 2
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
Oczywiście teorii jest bardzo dużo i prawdopodobieństwo ich prawdziwości jest znikome, każdy sobie może coś wymyślić. Jednakże przypadek Mątka mnie trochę zastanowił, ponieważ spacer wśród natury podwyższa wibracje, a te statki Galaktycznej Federacji są świetlne, zresztą Rdusiu25 miał podobnie. A poza tym, mój znajomy widzi co jakiś czas statki Galaktycznej Federacji, a on nie jest nienormalny. Tylko nie wiem o co może chodzić z tą bibułą..
_________________ Moderuję pogrubioną, brązową czcionką. Człowiek zawsze mówi że coś jest niemożliwe, dopóki się nie przekona że coś jest możliwe. Czy nie łatwiej jest od razu przyjąć, że WSZYSTKO jest możliwe?
|
Śr, 11 wrz 2013, 03:07 |
|
|
Artur
Maniak Koparek
Dołączył(a): Pt, 25 sie 2006, 18:47 Posty: 2491 Lokalizacja: Warszawa, prosta sprawa
Naklejki: 2
|
Re: Zjawiska niewytłumaczone
To się nazywa prawo przyciągania, jak w coś głęboko wierzysz to zaczyna się to pojawiać w twoim życiu. Drugim wytłumaczeniem jest po prostu podświadomość - masz zaprogramowane w głowie, żeby zwracać szczególną uwagę na liczbę 42, kiedy się tylko ona pojawi w zasięgu. A prawo przyciągania to nic innego jak fizyka kwantowa. Tu jest ciekawy kilkuminutowy filmik: http://www.youtube.com/watch?v=Pi0kOL6alcsDoktor, wiesz co to jest Galaktyczna Federacja / Plejadianie? Bardzo polecam jeszcze umysł ponad materią, niedługi 10 min: http://www.youtube.com/watch?v=JbrnPbenXlY
_________________ Moderuję pogrubioną, brązową czcionką. Człowiek zawsze mówi że coś jest niemożliwe, dopóki się nie przekona że coś jest możliwe. Czy nie łatwiej jest od razu przyjąć, że WSZYSTKO jest możliwe?
|
Cz, 12 wrz 2013, 04:38 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|