Witam.
Około 18:15 włączyłam dziś program TVP INFO i ujrzałam news. Andrzej Lepper nie żyje. Martwego polityka znaleziono w biurze. Policja podejrzewa samobójstwo. Wiemy, że Lider Samoobrony ma nieuleczalnie chorego syna. Jednak według wypowiedzi byłej członkini Samoobrony, Renaty Beger, ,,to nie był człowiek, który mógł to zrobić". Co o tym sądzicie?
Czy według was Andrzej Lepper rzeczywiście popełnił samobójstwo? A może był to sprytny zamach, którego sprawca upozorował samobójstwo? Zapraszam do dyskusji i oddania głosu w ankiecie

Detektywem nie jestem, ale to się nie trzyma kupy. Większość samobójców wiesza się w domu w nocy (czytałem kiedyś statystyki). Lepper zrobił to w biurze w biały dzień. Miałoby to jeszcze sens, gdyby dowiedział się chwilę wcześniej czegoś tragicznego dotyczącego jego lub kogoś znajomego, ale nic nie napisano na ten temat. Wobec tego powiedziałbym, że to dobrze spreparowane morderstwo, a politycy, jak wiadomo, nieraz zachodzą komuś za skórę. Samobójstwo jest mało prawdopodobne.

Nieznany ma rację. To wszystko się kupy nie trzyma. Słyszałem, że miał mieć w najbliższym czasie rozprawę sądową i może już tak się wkopał, że nie miałby nic na swoją obronę? Raczej było to morderstwo, ale oni w tym biurze nie mają żadnych kamer czy co? Mogliby przecież sprawdzić, co się stało naprawdę. Niezbyt mnie interesuje co się stało, ale niech spoczywa w pokoju.

Słusznie . Ale wczoraj jak słuchałem w radiu jest potwierdzone że popełnił samobójstwo. Cóż , pewnie jeszcze temat ten będzie kręcony w mediach. Ich zdanie pewnie się jeszcze zmieni zresztą zobaczymy . Ja myślę że to mogło być samobójstwo , ponieważ jak mówiono źle mu się układało z rodziną. Oraz jakiś tam stres się wdarł przez te wszystkie afery . Może jednak to było morderstwo ale nie wiem.

Co Wy tutaj za spiski wymyślacie? Miał problemy finansowe, śmiertelnie chorego syna, o którym mówił, że go nie pochowa, bo by tego nie zniósł, no i się zabił. A Wy jak zwykle

Po raz kolejny zgadzam się z Dominikiem. Jak by tam były kamery toby od razu to pokazali.Miał problemy z rodziną, finanse niezbyt się układały, do tego ta rozprawa w sądzie. Żyj w pokoju Andriu( nie jak się to pisze).

Mi to nie wygląda na samobójstwo. A poza tym zacytuję pewien komentarz z TVP INFO:

Jak zginął prezydent i osoby z PiS to weszło PO i się zaczęło rządzić (jakieśtam elektrownie chcą budować). Teraz też pewnie coś z tego zrobią...

Tyle że Lepper był chyba z PO .

Lepper był liderem samoobrony jeśli o to chodzi.

Wczoraj oglądałem na TVN24 "Rozmowę bardzo polityczną". Wypowiadał się pewien polityk z PiS. Sądzi on, że Lepper popełnił samobójstwo przez... Donalda Tuska. Skoro Lepper prawdopodobnie popełnił samobójstwo przez problemy finansowe to kto mógł zawinić? Nikt inny jak premier i jego rząd
Spadłem z krzesła jak tego słuchałem. Postawa naszych polityków w tej sprawie jest po prostu śmieszna...

Że zacytuję:

Podejrzana by była sprawa jak by ten, Kuciński samobójstwo popełnił. Może i premier i jego rząd był trochę winny całej sprawy ale i tak tego nie odwrócimy... Kuciński nie żyje, Kaczyński nie żyje, Lepper nie żyje Tusk i Komorowski mają po prostu farta. W skrócie. Komorowski zostaje tam chyba ministrem (nie pamiętam już) tydzień później jest katastrofa Smoleńska, Komorowski zostaje automatycznie prezydentem, w 20% rządzi się nim Tusk, Kuciński nie żyje, i przez to nikt nie może potwierdzić zeznań Leppera, przedtem Lepper siedzi w kiciu na rok, teraz Lepper popełnił samobójstwo. Jedyną partią która może zagrozić PO jest PiS. Raz, jeden przeczytałem pewien artykuł o braciach Kaczyńskich. Pamiętam z stamtąd jeden tekst: Jak żył jeszcze Lech, to był skuter w którym był gaz i hamulec, teraz już nie ma tego hamulca.... Ale PiS takie dobre to też nie jest. A więc oświadczam że powinna w październiku wygrać partia Janusza Korwina Mikke !
(pół żartem pół serio).

Jak dla mnie Lepper na pewno nie popelnił samobójstwa(dam glowę).On był człowiekiem o twardym charakterze,a tacy ludzie się nie zabijają tylko dlatego,że cos poszło nie tak.Ta sprawa jest podejrzana.