Ech... wpadłem na ten pomysł dawno, bardzo dawno... rozmawiałem trochę na ten temat z Euresandą... teraz pora go przedstawić.

Wpadłem na pomysł, że można by było zrobić Festyn Reksia. Zaproszeni by byli na niego wszyscy miłośnicy psiaka z polskich bajek i gier komputerowych Aidem. Byłyby zabawy, quizy, spotkania z twórcami naszej ulubionej serii gier przygodowych. Fanatycy Reksia zarejestrowani na tym forum mieliby doczepione plakietki ze swoimi nickami i możliwe były by nawiązania znajomości z wirtualnymi kumplami... na taki pomysł wpadłem.

Ale nawet jeśli coś takiego miałoby się odbyć, było by trochę problemów:

-znalezienie funduszy na zorganizowanie takiego spotkania
-zorganizowanie czegoś takiego w kilku miastach Polski

Jest pewnie ich jeszcze wiele.

W każdym razie chciałem ten pomysł przedstawić Wam i zobaczeć, co o tym myślicie. I teraz go przedstawiłem, czekam na wasze opinie.

Jak dla mnie byłoby to za trudne do zrealizowania.
Nie lepiej byłoby zrobić 2 spotkania jednoczesnie i na każdym byłby laptop z aktywnym skypem, przez którego byłby połączony do drugiego.

maniaków reksia jest troche za mało... a ne=awet gdyby to my prawie wszyscy nie jesteśmy dorośli a rodzice nie palą się żeby dowieźć nas na taką impreze (przynajmniej moi)

A wiesz, że gier z Reksiem sprzedano ponad 250 000? Fanów Reksia nie jest tak mało .

A do tego dochodzą jeszcze fani kreskówki XD oraz rodzice .
Myślę, że byłby to dobry pomysł, tylko są jeszcze problemy, o których wspomniałeś... Musimy zapytać Aidem i VNS

Bardzo fajny pomysł. Wiecie, co? U mnie w mieście urodził się twórca Reksia, Lechosław Marszałek! Mam się czym pochwalić!
Jakie miasta proponowalibyście?

Najpierw proponowałbym podzielić Polskę na regiony.

Hehe... a nie zrobił tego już ktoś przed tobą?
A tak serio - uważam że trzeba zrobić spis województw, w których mieszkają Userzy

Super. Jakby przypadłoby jedno miasto na region (albo i gorzej), to niebyłbym jednak zaczwycony. Musiałbym długo jechać do stolicy przez setki kilometrów.

Jedno z takich spotkań na 100% będzie w Gdańsku przecież tam jest AM.
A ja mieszkam w Gdańsku
Festyn to super rzecz!!!
I nie wiele będę musiał jechać na festyn.

Ja mam najbliżej do Poznania i Gdańska, jeżeli chodzi o drogę... Do Warszawy mam ciut, ale dałoby radę pociągiem. Inne miasta już nie wchodzą w grę, bo zwyczajnie są za daleko.

Ja mam nabliżej do Częstochowy i Katowic, mieszkam na Śląsku...

Dodatkowo problemem może być nocleg. Problemów z rodzicami to raczej mieć nie będę, jak już mnie puszczają na Woodstock w tym roku...

Cody, ja też kiedyś myślałem, że fajnie by tak było. Normalnie sny o tym miałem. I sądze, że to bardzo fajny pomysł, ale wielkie problemy by były z organizacją takiego czegoś. Bo w końcu jakiś plac (lub budynek) trzeba wynająć, żeby ten zjazd tam zorganizować i jeszcze wiele innych problemów.
Najbliżej bym miał do Kalisza i Wrocławia, ale we Wrocławiu raczej miałbym lepiej bo zakwaterowanie u wujka by było.

Ja nie mieszkam w Warszawie, ale droga do niej pociągiem czy samochodem to kwestia godziny. Więc ja chyba mógłbym.