|
|
Teraz jest Śr, 25 gru 2024, 20:32
|
Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpra98.
Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpra98.
Autor |
Wiadomość |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpra98.
Cześć . Ostatnio wszyscy zauważaliśmy że forum się rozkręciło. Tak więc i ja robiąc wiosenne porządki postanowiłem zrobić coś co od bardzo dawna chciałem. Chciałem przeprowadzać wywiady na naszym forum. Teraz kiedy nareszcie udało mi się zorganizować swój czas mogę wstawiać wam tutaj wywiady z innymi bywalcami forum. Mam nadzieję, że wam się spodobają. Bardzo liczę na wasze komentarze - są dla mnie bardzo ważne. To chyba tyle co chciałbym powiedzieć na wstępnie. Zapraszam was na przeczytanie mojego pierwszego wywiadu. Informuję, że to ja dobieram osoby z którymi przeprowadzam wywiady i nie zadziałają na mnie żadne prośby i argumenty Ja: A zatem witam mojego pierwszego gościa - AdamaMaga. Adama wszyscy dobrze znamy i lubimy z forum, ale dla formalności poproszę żebyś się przedstawił i napisał krótko o sobie AdamMag: Hej, nazywam się Adam, mam 14 lat i chodzę do gimnazjum, do klasy matematyczno-informatycznej. Na forum jestem już od ponad trzech lat i bardzo miło wspominam ten czas. Lubię słuchać muzyki, grać w jakieś ciekawe gry (nie koniecznie komputerowe), serfować po Internecie , jeździć na rolkach i ogólnie nic nie robić Ja:No to możemy oficjalnie zacząć wywiad . Standardowo, na początku zapytam się Ciebie jak to było z twoimi początkami na forum. Jak na początku się na nim czułeś, jak je znalazłeś i tym podobne. AdamMag: W znalezieniu forum pomógł mi niezastąpiony wujek Google. Nie pamiętam dokładnie czego szukałem konkretnie ale jakoś mnie przywiało mnie na forum. Pierwszy dział, do którego trafiłem to Opowiadania, gdzie przeczytałem kilka z nich. Najbardziej podobały mi się opowiadania Luka. No i po jakimś czasie założyłem konto, zrobiłem swój pierwszy (beznadziejny jak dzisiaj na niego patrzę) komiks. Ja:No właśnie, komiks. Jeżeli chodzi o twoją twórczość w samym dziale ''Opowiadania'', możemy zauważyć że stworzyłeś tam kilka ciekawych komiksów. Tak więc, dlaczego akurat tworzyłeś komiksy, a nie opowiadania? Jak wiemy również, na forum istnieje również twoje obecny komis: Reksio i Różdżka Wybrańców. Czy zamierzasz kontynuować tworzenie tego komiksu? Na forum mamy kilka jego fanów, jak na przykład mnie. AdamMag: Cóż, wszyscy lubią komiksy, nawet ja. Żeby przeczytać opowiadanie trzeba się na trudzić, składać literka po literce całą masę słów. W komiksie mamy wszystko czarno na kolorowym. To że nie pisałem opowiadań nie znaczy, że nie próbowałem jednak zazwyczaj miernie mi to wychodziło i wszystkie kończyły w śmietniku. Podziwiam twórczość komiksową na forum, tworzenie komiksów świadczy o wielkiej kreatywności. Często dostaje pytania na temat "Różdżki Wybrańców" od różnych użytkowników ale powiedzieć mogę tylko tyle że to jeszcze nie koniec całej tej historii . Na razie muszę migrować pliki ze starego komputera na nowy. Gdy będę gotowy do tworzenia, oficjalnie wszystkich poinformuję, ale wydaje mi się że nastąpi to w najbliższym czasie. Planuję też napisać opowiadanie o szpiegach w Pocopane ale ten temat muszę przemyśleć. Ja:No dobrze. Na marginesie powiem, że wcale tak miernie nie idzie Ci pisanie opowiadań. Pamiętam, jak pisałeś na konkurs Halloween na nasze forum- muszę przyznać, że tamto opowiadanie było bardzo ciekawe. No ale teraz chciałbym poruszyć inną sprawę. Jak chyba wszyscy wiedzą jesteś mistrzem tworzenia avatarów na nasze forum. Pytanie teraz, jak zrodziło się w tobie to, że poświęciłeś tyle chwil dla forum i użytkowników. Dobrze pamiętam, jakie tłumy pchały się żebyś zrobił dla kogoś avatar . AdamMag: Cóż, wszystko zaczęło się od tego że pojawiła się opcja dodawania swoich własnych awatarów. Ponieważ rozpoczynał się sezon świąteczny, każdy chciał mieć fajnego awatara. Na początku wcale nie były ruchome. Ja zacząłem tworzyć pierwsze. Lecz gdy minęły święta awatary świąteczne były już nie potrzebne, koniecznie trzeba było wymyślić coś nowego. No i ktoś podsuną mi pomysł na awatary ruchome. Gdy zaprojektowałem ruchomego kota machającego różdżką wszyscy też chcieli mieć podobne. No i tak otworzyłem mikro-biznesik na forum, a moje awatary przez pewien okres czasu były nawet modne. Lecz po pewnym czasie przestałem czerpać radość z tego co robię i przestałem przyjmować zamówienia. Teraz najwyższa pora, aby pomęczyli się nowi użytkownicy : D Ja:No więc poznaliśmy już tą prawdę. Mnie do tej pory zastanawiało, dlaczego zaprzestałeś robienia swoich wspaniałych avatarów. A co możesz udzielić rad osobom, które chcą iść w Twoje ślady (jeżeli chodzi o tworzenie avków)? AdamMag:Ważne, aby czerpali radość z tego, że robią coś dla innych użytkowników, aby ta radość motywowała ich do pracy. Reszta to tajemnica służbowa Ja: Ok . No skoro dowiedzieliśmy się trochę o tobie czas aby zmienić temat. Chciałbym teraz poznać twoją opinię na temat nadchodzącej gry- CoS2. Jak myślisz, będzie ciekawa? Czego się spodziewasz? AdamMag: Będzie świetna, sam podsunąłem kilka drobnych pomysłów. Nie bardzo uśmiecha mi się drugoplanowość Reksia, ale jestem w stanie się z nią pogodzić. Zmiany, które wprowadzono w drugiej serii nie są moim zdaniem wcale takie złe. Grafika też jest zniezła, osobiście lubię gry 3D. Liczę na wspaniałą przygodę, tylko pożera mnie ciekawość czy gra w Google Play będzie płatna, czy bezpłatna z reklamami. Ja: A można widzieć jakie pomysły podrzuciłeś firmie AM? AdamMag: Na kierowałem twórców na wykorzystanie systemu zmiany ubioru i podsunąłem pomysł przebrania za szczura. No i jeszcze proponowałem twórcom, aby dodali mini-grę w której steruje się latającą maszyną. Na razie jest latająca maszyna, ale co dalej... Ja: No to widzę że AM wykorzystała twoje pomysły . Jeszcze jedno pytanko dotyczące CoS2 - która postać najbardziej jak na razie Ci się spodobała? AdamMag: No oczywiście, że Mroczny Chulululu (czy jakoś tak ). Podobają mi się w nim te moce nie z tego świata, a także zastanawia wątpliwa przeszłość. Oprócz tego bardzo intryguje mnie postać Herr Spitzell, o którym na razie wiemy tak mało. Ja: To tyle jeśli chodzi o Miasto SeKretów 2. Teraz chciałbym zadać Ci kilka luźnych pytań. Czym się interesujesz? (zobaczymy czy pozory mylą ) AdamMag:Cóż, tego jest bardzo dużo, dlatego samemu sobie staram się wmówić że nie mam zainteresowań. Lubię grać w gry, ostatnio wciągnęło mnie SimCity które jest naprawdę niesamowitym tytułem. Dodatkowo często gram w gry mniej-bardziej planszowe, mój faworyt to QWIRKLE. Oprócz tego interesuje się komputerami, a w szczególności rynkiem urządzeń z Androidem. Lubię rysować, słuchać muzyki a także oglądać musicale różnego rodzaju Ja: Jednak, pozory w tym wypadku nie mylą. No a może teraz, jaki przedmiot szkolny lubisz najbardziej? A jaki najmniej? AdamMag: Moim ulubionym przedmiotem jest zdecydowanie matematyka (to może dlatego jestem taki niechętny do pisania opowiadań) i osobiście nie wiem skąd wziął się wśród uczniów mit o tym, że jest taka straszna Ja: A najmniej lubiany? AdamMag: Zdecydowanie niemiecki... ale to wina nauczycielki, które nie umie uczyć Ja: No dobrze.... a teraz nietypowe pytanie, jaka była dzisiaj u ciebie pogoda? AdamMag: Rankiem było zimno, a ponieważ jestem przeziębiony zabrałem kurtkę. Po południu było już nieznośnie gorąco i kurtka okazała się wyjątkowo zbędna. Ja: OK. Jednym z ostatnich już pytań jest pytanie dotyczące zmian na forum. Jak widać forum rozkwitło nam na wiosnę... Co sądzisz o zmianach na forum? AdamMag:Co do zmian mam mieszane uczucia... niby kierunek jest dobry ale co z tego wyjdzie.. Generalnie jestem za zmianami, ale warto się zastanowić czy idą w dobrym kierunku... Muszę też powiedzieć, że jaller98 wykonał z tymi obrazkami kawał dobrej roboty, tylko że teraz te zabawne opisy stały się tak jakby mniej ważne . Jestem ciekaw co na to powiedzą ludzie z AidemMedia. Ja: Powiem, szczerzę, że myślę tak samo. To już w sumie tyle, jeżeli chcesz coś jeszcze dodać od siebie to możesz to teraz napisać. AdamMag:Pragnę z tego miejsca pozdrowić dawida6, Rilanę, kubulusa, i wszystkich użytkowników w moim wieku, oraz tych którzy zarejestrowali się w tym samym okresie co ja. PS. Specjalne pozdrowienia dla Pana Potwora Ja:No więc, mi pozostaje teraz bardzo podziękować Ci za ten wywiad. Dzięki za spędzony czas. To chyba tyle, dzięki za przeczytanie AdamMag: Przyjemność jest po mojej stronie
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
Wt, 14 maja 2013, 21:10 |
|
|
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Zacznijmy może od tego, że niezwykle cieszę się, że kolejni użytkownicy robią coś od siebie dla ożywienia forum. Przy większości poprzednich ożywień były w nie zaangażowani głównie modzi, ale w tym sezonie userzy nadążają za nami w aktywności, konkursach, wydarzeniach i zabawach. Po prostu miło wiedzieć, że Moderatorium nie jest w tym osamotnione. Wywiad jest dobrze napisany, długi i wyczerpujący najważniejsze kwestie. Spokojnie mogę powiedzieć, że lepiej bym tego nie zrobił. Osoba wybrana do wywiadu też bardzo odpowiednia. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na kolejne wywiady. PS: Może zrób wywiad z Panem Potworem lub Cesarzem? Jestem pewien, że obaj nie mieliby nic przeciwko.
_________________Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api.
|
Wt, 14 maja 2013, 21:54 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Widać, że się napracowałeś. Wywiad dobrze zrobiony, ja bym takiego nie zrobił. Wszystko OK. Temat wyczerpany 10/10 Czekam na następne.
|
Śr, 15 maja 2013, 06:00 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Fajny pomysł!
|
Śr, 15 maja 2013, 12:09 |
|
|
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Bardzo dziękuję za te pozytywne oceny mojego pierwszego wywiadu . Jak na razie jestem pełny sił na ten projekt, więc kolejne wywiady będę pojawiały się raczej szybko . Mam na razie zarezerwowanych kilka wywiadów, ale na pewno gdzieś znajdę miejsce dla tych gości .
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
Śr, 15 maja 2013, 14:15 |
|
|
AdamMag
Mag bezczelny
Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21 Posty: 1196 Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Mi się pomysł z wywiadami podoba i mam nadzieje, że na tym ze mną się nie skończy Dobrze że pytałeś o bieżące rzeczy typu MS2, zmiany na forum a nie o to w którą z Reksiowych gier grałem jako pierwszą. Przecież to nikogo nie interesuje
_________________
|
Śr, 15 maja 2013, 16:47 |
|
|
Lobon
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): Cz, 10 lut 2011, 17:28 Posty: 694 Lokalizacja: PODWÓRKO REKSIA
Naklejki: 0
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Super wywiad,ale w wywiadach z forum są przewidywalne bo są podobne pytania.Powoli zaczyna się robić z nimi nudno.
_________________Dawniej "lobon",teraz "Lobon"! 7 miejsce w Zgoda i Niezgoda II. KIEROWNIK LITERACKI III ODDZIAŁU GWARDI REKSIA.Vamos!Na zawsze!
|
Cz, 16 maja 2013, 17:28 |
|
|
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
No nie wiem, ja wywiady robię tak aby pytania się nie powtarzały (no chyba że takie ogólne). Każdy wywiad, nawiązuje do czegoś innego i tego się będę trzymał. Więc, nie wiem jak się tu dostosować.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
Cz, 16 maja 2013, 17:34 |
|
|
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Przepraszam, za drugiego posta pod rząd, ale cóż. Przybywam z kolejnym wywiadem. Tym razem będzie on z.... Dizlem! Mam nadzieję, że przeczytacie go, i zostawicie po sobie ślad . Ja: Cześć. Dzisiaj mam zamiar gościć, naszego kochanego admina - Dizla. Dizla zapewne wszyscy znamy (chociaż kto wie), jednak poproszę żeby się przedstawił i powiedział troszkę o sobie. Dizel: Dzien dobry. Mam na imię Przemek i mam 17 lat, rocznikowo 18. Jestem w liceum na profilu humanistyczno-jezykowym. Nie mam jakoś chęci i zamiłowań do przedmiotów przyrodniczych, więc stąd po prostu ten wybór . Jeśli chodzi o zainteresowania, to przede wszystkim pasowałoby wymienić piłkę nożną, którą swoją drogą sam trochu "amatorsko" trenuję . Punkt drugi to muzyka, będąca raczej dla większości przeciętnych osób oderwaniem się od nudnej, szarej, codziennej rzeczywistości. Przepadam ogólnie za metalem i rockiem. Czasem pogrywam w gry mmo, ale tylko kiedy mam czas. Ogólnie to bardziej od nich wolę filmy. Na moim filmwebowym koncie, bo takie mam jest ponad 300 filmów z kina grozy, które raczej lubię najbardziej... Cóż.. z nich mniej więcej się biorą niektóre pomysły do odjechanego rpg ... No to powiedziałem troszkę o sobie. Ja: No to teraz nie mamy wątpliwości że to ty XD. Teraz może, na początku opowiedz nam jak to było z twoimi początkami na forum. Dizel:Hmm to był bodajże początek 2007 roku, chyba były to walentynki. Taka prosta i oryginalna jednocześnie data... Forum było okupowane przez masę spamerów i innych takich, z którymi radziły sobie dziesiątki forumowych modów, teraz mędrców. Słynny team z dzisiejszego VNS również robił dużo dla całej strony, ciągle jakieś aktualizacje i ogólnie - nie było nawet jak się nudzić. Hmm co by tu więcej rzec: Pamiętam jak wygrałem konkurs literacki, choć w sumie teraz nie mam pojęcia dlaczego i jakim prawem. Uważam, że opowiadanie to było na tyle denne i żałosne, że szkoda mi tego nawet komentować... No ale cóż - dziecięca wizja świata jest znacznie inna od tej nieco późniejszej ;). Chyba było coś też takiego, że wahałem się z wyborem nagrody emblematowej. Przed wybraniem mrocznego kota z mieczem świetlnym, moją koncepcją był jakiś lis w koronie... w sumie to do teraz jestem ciekawy jakby on wyglądał. Idąc do rzeczy, w końcu zostałem moderatorem, był to bodajże 2009, czy 2010 rok no i dwa lata po tym – adminem Ja:No to teraz zadam krótkie ale za to bardzo ciekawe pytanie: Jak to jest być adminem? Dizel: Na pewno jest to bardzo duża odpowiedzialność, wymagająca wielu poświęceń i nie tylko poświęceń. Z drugiej strony jest to też nieograniczona możliwość zabawy i jednoczesne podsumowanie swoich dziecięcych jeszcze przygód podczas początków forum Reksia. Cóż.. Staram się być jak najlepszym adminem, wychodzi mi to dosyć słabo, bo prawie cały czas mnie nie ma, no ale cóż... Przypadki chodzą po ludziach, a po mnie najczęściej. W ubiegłym roku miałem chyba czterokrotnie zepsuty sprzęt, a w poprzednich latach psuł jeszcze częściej. Nie chodzi o to, że jest jakiś "średniowieczny" bo to nie jest prawdą. Jest całkiem dobry i w miarę optymalny do aktualnych "bestsellerów" jeśli chodzi o gry. Po prostu to ja mam pecha. Ja:Jak dla mnie jesteś dobry adminem. Bo nie jesteś tylko od tego żeby być, ale żeby opiekować się forum. Jesteś tego przykładem. Czy pamiętasz, jeszcze czy gdy rejestrowałeś się na forum, chciałeś zostać adminem? Dizel: Wtedy to liczyła się raczej zabawa, a nie obowiązki... Chociaż nie wierzyłem, że nikt wtedy nie chciał mieć specjalnego koloru i możliwości przeglądania wszystkich działów. Było to w tych czasach bardziej "szpanerskie" no i prawie nikt nie miał takich możliwości. Podobnie było z emblematami. Nie było możliwości posiadania jakiegoś innego, spoza galerii, nie mówiąc już wcale o kolorach teł i nie wspominając o specjalnych kolorach nicków Ja:Teraz, w sumie można powiedzieć że forum rozwinęło się razem z technologią. Kończąc rozmowę jeżeli chodzi o ciebie jako admina , to masz jeszcze kilka asów rękawie jako admin? Dizel:Oj tak, jest ich sporo. Niedawno poznałem pana potwora, który ukrywał się pod moim łóżkiem podczas halloween. Nie powiem, byłem przestraszony, tak jak każdy przeciętny człowiek, kiedy znajduje potwora pod łózkiem. Jak się później okazało - pan potwór okazał się być bardzo kreatywnym i pomysłowym potworem, który jak później mi powiedział - jedynie zjadał kurz spod mojego łózka. Nie chciał mnie przestraszyć. Wtedy zaproponowałem mu pracę na forum i straszenie użytkowników. Od razu się zgodził i jakoś to później poleciało. Jego pomoc przydaje mi się podczas administrowania. Pan Potwór zjada niegrzecznych użytkowników i dzięki temu nie muszę ich banować. Specjalizuje się również w wymyślaniu potwornego show, które już wkrótce ujrzą wszyscy. Na razie wspólnie i w miarę swoich możliwości gromadzimy konie do turnieju rycerskiego jak i budujemy diabelski młyn. Cóż... Co dwie głowy to nie jedna i każda pomoc się przyda... nawet potwora. Ja:No to nieźle . Teraz chciałbym zadać Ci kilka luźniejszych pytań. Może na początek, powiesz nam czy lubisz chodzić do szkoły? Dizel: Szczerze to niezbyt. Robię to raczej tylko dla znajomych. Nie mówię, że szkoła jest zła czy coś w ten deseń, ale po prostu pani minister chyba zapominała jaki poziom edukacji był wtedy, gdy ona sama chodziła do szkoły. Wymaga od zwykłych uczniów tego, czego w jej czasach nie wymagano nawet na wyższych studiach. System polskiej edukacji jest zdecydowanie chory i można się nad nim licznie rozpisywać, no ale nie o tym chyba teraz mowa. Ja: Powiedzmy to szczerze, szkoła to zło. Powinna zachęcać uczniów do nauki, a nie stresować i denerwować ich. A tak z innej beczki, jaka jest twoja ulubiona pora roku? Dizel: Powiedziałbym lato, ale może się źle kojarzyć z pewną osobą, więc ujmę to inaczej - Letnia pora roku. Przyczyn podawać chyba nie trzeba, każdy lubi lato i wydaje się całkiem spoko. Oprócz niego lubię też dosyć zimę.. Wiadomo.. śnieg.. narty... śnieżki... ogólnie inny krajobraz i bożonarodzeniowe święta razem z Kevinem. Ja: Święta bez Kevina, to żadne święta . A teraz, powiedz nam może, jakie lubisz typy gier. Drugim pytaniem jest to czy masz jakąś specjalną swoją ulubioną godną uwag grę? Dizel:Raczej RPG, bądź przygodówki. Co do szczególnych nazwy - nie mogę polecić zbyt dużo, bo po prostu jak wcześniej pisałem - wolę bardziej filmy. Ale mogę zaproponować kultową już w sumie serię polskiego pogromcy wszystkiego co straszne, dziwne i nietypowe - Wiedźmina, oraz serię Assasin creed. W tym momencie gram w battlefield of heroes... taka całkiem fajna strzelanka online. Ja: No to w takim razie może polecisz nam jakiś ciekawy i godny uwagi film? Dizel: Czyli powiadasz, że mam polecić wam jakiś horror? Ja: Jeżeli jest godny uwagi to oczywiście, że tak. Dizel: Hmm... Powiem tak: jeśli ktoś chce poznać kilka ciekawych tytułów, to zapraszam na pw. Boję się po prostu, że niektóre z tych tytułów nie będą trafne co do wieku oglądających. Polecę więc coś dla osób w każdym wieku czyli film animowany. Myślę, że godną pozycją będzie film " Jak wytresować smoka ", jest rzeczywiście epicki podobnie jak cała saga o Shreku. Z tego co mi wiadomo, autorzy zamierzają kontynuować serię i w najbliższych kilku latach wpuścić do kin kolejne części filmu. Na razie powstał serial oparty na wydarzeniach z niego, więc rozruch i zainteresowanie są tak czy siak duże. Co do innych propozycji, mogę polecić również "Hotel Transylwanię" i "Koralinę : Tajemnicze drzwi". Ten drugi jest powiedzmy dla osób o nieco "większych" nerwach... coś na wzór horroru. Jest tego dużo więcej, ale nie chce mi się teraz przeglądać swojej filmwebowej listy Ja: No dobrze. A teraz wróćmy do naszego forum. Co sądzisz o ostatnich zmianach na nim? Dizel: W sumie to większości sam jestem ich autorem, bądź po prostu "osobą wstawiającą", więc nie mogę dobrze stwierdzić co o tym sądzę.Mimo wszystko jedno jest pewne; skoro innym się to podoba to musi być w tym coś konkretnego i godnego uwagi. Ja: No dobrze. W sumie to już wszystko co chciałem od Ciebie wyciągnąć. Jeżeli chcesz na koniec dodać coś jeszcze, od siebie to teraz możesz to napisać. Dizel:W sumie to chciałem podziękować wszystkim to czytającym, za to że im się chciało to w ogóle robić. Pozdrawiam ich wszystkich... i żeby nie było, że jestem bezdusznym i marudnym adminem, zaproponuję jeden kawał z serii "Wujek Karol z Familiady poleca... -Dlaczego indianom jest zimno? -Bo kolumb ich odkrył To tyle Ja: No to mi zostaje tylko podziękować tobie za udzielenie mi wywiadu. Dzięki. Dizel: Ja również dziękuję i mam nadzieję, że ktoś się chociaż uśmiechnął. Humor jest specyficzny i taki miał być. XD Na sam koniec dodam, że żadnemu ze zwierząt, bądź przepotwornych bladych dziwadeł (które może zostały jakoś wymienione w wywiadzie ), nie została wyrządzona żadna krzywda. Więc wszelcy działacze - bądźcie spokojni. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam. xD
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
Cz, 16 maja 2013, 20:11 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
To jest super, genialny pomysł! Brawa, brawa...!
|
Cz, 16 maja 2013, 20:17 |
|
|
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Spoko wywiad. Ale z Traktorem kategorycznie zabraniam wywiadu. I tak on dalej śledzi nasz chat jako gość (i pewnie czyta również ten post), a banicja oznacza zerwanie kontaktów z forum.
_________________Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api.
|
Cz, 16 maja 2013, 20:34 |
|
|
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Witam, i zapraszam na kolejny wywiad . Mam nadzieję, że zostawicie po sobie ślad. Ja: Witam. Dzisiaj mam zaszczyt przeprowadzić wywiad z bardzo wyjątkową osobą - samym Panem Potworem! Tak więc przygotujcie popcorn i wczytajcie się w wywiad. Teraz poproszę Pana Potwora, aby się przedstawił i powiedział troszkę o sobie. Pan Potwór:Dzień Dobry. Jestem Pan Potwór, w tym roku obchodzę 101 urodziny i lubię zjadać niegrzecznych użytkowników. Smakują mi najbardziej klony wszelakich gadających sprzętów rolnych oraz dosyć specyficzne bizony, które lubią ziarno. Ja:Widzę, że ma pan niezle wymagania . Teraz niech Pan opowie, jak to się stało się znalazł się Pan pod łóżkiem Dizla, i dlaczego postanowił Pan wstąpić na forum? Pan Potwór: Odpowiedź jest potwornie prosta. Dizel miał tyle kurzu pod swoim łóżkiem, że aż wyhodował dziurę, bytującą między wymiarem potworów i wymiarem ludzi. Jeśli mama wam mówi, żebyście gdzieś posprzątali, bo zalęgną się tam szczury, to lepiej posłuchajcie. Jestem pewny, że mogą pojawić się tam dużo gorsze rzeczy. Swojego razu, gdy sam byłem jeszcze małym potworkiem a nie sprzątałem pod łózkiem, to pojawił mi się pod nim jakiś dziwny, szczupły typ z białą twarzą, bez żadnego wyrazu. Oczywiście wraz z moją karierą najzwyczajniej w świecie go wygryzłem i od teraz ten oto dziwak czai się w lasach i rozdaje wszystkim jakieś kartki. Sami przecież wiecie, że nikt teraz nie mówi czegoś w stylu... " W mojej szafie jest Slendermole"... Wszyscy mówią o Potworze... Co do forum: Dizel zaproponował mi pracę nad jakąś imprezą halloweenową, która miała być straszna, ale nie była. Nie była, bo w końcu padł mu komputer i nie miałem zbytniej okazji do wykazania się. Dopiero kiedy wszystko wróciło do normy, postanowiłem również wrócić i zrobić najbardziej przepotworny show pod księżycem... czy tam słońcem. Nie rozumiem do końca waszych światopoglądowych realiów. Ja: A jak się czujesz na forum? Pan Potwór: Jest całkiem dobrze, przynajmniej jest ciemno. Potwory jak każde potwory, nie lubią światła, więc bardzo mi to odpowiada. Dizel od czasu do czasu podrzuca do mojej nory niegrzecznych użytkowników, którzy smakują mi najbardziej. Na drugim miejscu są mroczni panowie z gazowni, z którymi miałem już swoiste zatargi w swoim świecie. Ja: A masz chrapkę na niektórych, obecnych, użytkowników naszego forum? Pan Potwór: Największą chrapkę mam na osoby nieszczere, kłamiące, bądź kryjące się w maskach trolli. Denerwują mnie w pewnym sensie bezsensowne żarty i teksty, które są śmieszne tylko dla jednej ze stron. Potwory mają to do siebie że mają specyficzne poczucie humoru. Są potworami pełnymi cynizmu i braku uczuć, więc nie znają się na żartach Ja: No to widzę, że niektórzy użytkownicy na pewno by Panu posmakowali. A może zdradzi Pan co nieco o Monster Show? Pan Potwór: Cóż Potworne Show to bardzo ciekawy rodzaj rozrywki. Pomysł ten dobrze się przyjął w potwornym świecie. Jak już gdzieś pisałem, sporo zjaw się na nim rozerwało. Drakula przez dobry miesiąc nie pił krwi, tylko zażywał kaloryczny pomidorowy soczek, a Frankenstein szukał swoich części ciała przez kolejne dwa lata. Cóż.. To przez to, że doktorek, który go stworzył po prostu nie był solidny w swojej pracy... Ale mniejsza z tym. Pierwszą konkurencją będzie turniej rycerski, w którym zmierzą się dzielni i honorowi pod każdym względem rycerze. W końcu wyłoni się czwórkę, która dostąpi swoistych zaszczytów u króla śmierci. Niech was nie przestraszy jego imię, jest on bardzo miłym staruszkiem, może trochę kościstym, ale przede wszystkim miłym. Ostatecznie zostanie wyłoniony najbardziej mężny i szlachetny wojownik, który zostanie oficjalnym rycerzem kościstego tronu. Druga konkurencja to Przepotworny Teleturniej, który będzie prowadził mój przyjaciel nadużywający sformułowania "Definitywnie". Będzie przepytywał wszystkich zapisanych w oddzielnych pomieszczeniach na różne tematy. Na odpowiedź będzie rzecz jasna określony czas, to takie rozwiązanie dla tych którym zachciałoby się "ściągać". Żeby było jeszcze ciekawiej, wszyscy dostaną 3 kości ratunkowe, ale ich zastosowań nie mogę jeszcze zdradzić. Trzecią konkurencją będzie kolejny w sumie teleturniej, lecz będzie opierał się on na nieco innych zasadach; aczkolwiek: Konieczne będzie poszukiwanie kłamcy i wydanie go jak najszybciej to możliwe. Zostając kłamcą nie jest się narażonym na porażkę. Wystarczy tylko solidnie kłamać i w miarę swoich możliwości się z tym kryć. Z pewnością wymyślę jeszcze jakieś inne rozgrywki, ale te na pewno będą pierwszymi. Zastanawiam się jeszcze nad faktem, co zrobić ze smokiem, który przedostał się również przez ten portal co ja i po prostu wepchał się do mojej nory.. dosyć głęboko zresztą. Zobaczymy, może też zrobię z tego konkurencję. Ja: No to zapowiada się bardzo ciekawie. Fajnie, że pierwszego dnia wakacji show startuje. A teraz powiedz nam wszystkim, jak to jest być potworem. Pan Potwór: Bycie potworem ma swoje plusy i minusy. Największym jest zdecydowanie to że jest się strasznym i wszyscy się ciebie boją. Kolejną dosyć ważną zaletą jest to, że ma się dobry kontakt ze wszystkimi legendami, które w jakiś sposób kiedyś kiedyś straszyły w ludzkim świecie, bądź po prostu ktoś się nimi straszył. Mimo bycia różnymi w swoim wyglądzie potworami, są bardzo mili i towarzyscy. Jak pewnie też wiecie, mam specjaną rangę na forum i kolor. Nie wiem czy to plus czy minus, bo niezbyt przepadam za jaskrawymi kolorami. No ale jeśli już jest to niech będzie... W minusach na pewno trzeba zawrzeć to, że jest się dosyć dyskryminowanym w ziemskim świecie. No bo przecież... Widzieliście może potwora w rządzie? Widzieliście potwora jako prezydenta? A może jako kosmetyczkę, bądź fryzjera? No właśnie. W jedynej rzeczy w której jesteśmy zawarci, bądź mamy jakiś udział, są zabawki. Parodiują one naszą straszność i wręcz ją wyśmiewają. Dlatego też szykujemy zemstę. Jeśli tylko znajdziemy gdzieś producenta takich zabawek, pochowamy mu się pod łóżkiem w szafach i w wielu innych meblach. Gdy tylko będzie spał, wystraszymy go tak że będzie robił tylko to czego chcemy. Tak więc jeśli ktoś czytający ten wywiad nadal nie wierzy w naszą obecność w waszym życiu to będzie lepiej jak zacznie wierzyć. Konsekwencje niedostosowania się do tego mogą być bardzo ale to bardzo potworne. Ja: A jaki jest Pana wymarzony zawód? Pan Potwór: Próbowałem kiedyś swoich sił w jakimś "Tap Madl", ale pewna osoba powiedziała mi, że jestem "tuuu skeri i powinienem być grabarzem, albo pracować w jakimś hałsie pogrzebowym". Obraziłem się i odszedłem. Chwilę myślałem nad tym czy ją zjeść, ale nie chciałem robić smutnej niespodzianki jej fanom. Próbowałem później w pracy w wielu filmach. Siedziałem w szafie w "Potworach i spółce" i trząsłem łóżkiem w Paranormal Activity. Byłem też dublerem Samary Morgan w Ringu, nawet miałem okazję zaistnieć na dużym ekranie, ale reżyserowie w ostatniej chwili wycofali się z tego pomysłu, twierdząc że jestem zbyt straszny. Teraz planuję zostać najbardziej potwornym ze wszystkich prowadzących cokolwiek showmanów i pokazać innym gdzie zimują raki oraz gdzie rośnie ziemniak. Ja: Trzymamy kciuki. A jaki ma Pan kontakt z Panami z Gazowni? Pan Potwór: Nie lubimy się. Panowie z gazowni pomimo dosyć łagodnej nazwy są potwornymi bestiami, które degustują w wysysaniu ludzkich dusz. Nie podobało mi się dosyć ich działanie, więc zeżarłem połowę osób pochodzących z tej dziwnej sekty. Ostatnimi czasy jakiś pajac od nich wdarł się na forum i tłumaczył wszystkim że jest ich panem i władcą. Mówił nawet że mnie uwięził i nikt ich nie uratuje. Było to zwykłym bzdetem. Zajadałem się właśnie wtedy żelastwami, które przyszykowali mi ci tam z góry.. Bodajże jeden z nich był kogutem a drugi kretem. Gdy skończyłem jeść, szybko wkroczyłem do akcji i zeżarłem również tego natręta. Odbijał mi się w sumie dobry tydzień w brzuchu i mówił coś o tym, że to nie może się tak skończyć i że niedługo wróci, ale w końcu przestał jak został zalany moim kwasem żołądkowym. Ja: Myśli Pan że mogą znowu nas zaatakować? Pan Potwór: Były już takie przypadki, ale byli to tylko fanatycy. Uważali że są prawdziwymi panami z gazowni i mogą zwojować świat, ale byli tylko zwykłymi spamerami i znerwicowanymi dzieciakami, którzy postanowili wreszcie stać się fajnymi. Szkoda mi w sumie ich, zburzyłem ich wizję przyszłego świata, gdy wylądowali w moim żołądku. Co do prawdziwych panów z gazowni to nie wykluczam takiej możliwości, te potworne bestie czają się i czekają na solidny odwet i atak. Nie da się zjeść ich wszystkich bo są bardzo ale to bardzo dobrze ukryci. Można powiedzieć że są wręcz mistrzami kamuflażu. Mimo wszystko jedno jest pewne: Jeśli takowy pojawi się na forum choć jeden raz, to z pewnością dostanie ode mnie bilet w jedną stronę do okolic mojej paszczy. Ja: Występował Pan w różnych grach AM. A możemy spodziewać się pana w CoS2? Pan Potwór:Oj tak, swojego czasu pływałem w stawie gdzie jakiś kret w pralce próbował łowić dziwne przedmioty. Przeszkadzały mu przy tym wprawdzie węgorze. Było ich w pewnym sensie dużo więcej, ale zdecydowałem się na zjedzenie ich. Kret miałby bez tego zbyt trudną sytuację. Jak się później okazało, węgorze były elektryczne i przez nie do dzisiaj stoją mi włosy, jak zdążyliście już pewnie zauważyć. Grałem też w innych grach, ale można zrobić do tego poszczególny wywiad. Nie chcę po prostu przynudzać, więc napiszę o tym innym razem. W CoS2 prawdopodobnie mnie nie będzie, gdyż w okresie kręcenia całej akcji, byłem na Krecie. Nie takim krecie, tylko na wyspie. W pewnym labiryncie zaplątał się tam Minotaur i dostałem powiedzmy płatne zlecenie na wydostanie go stamtąd... Cóż.. Zabłądził chłopak. Mogę jedynie przypuszczać, że zostanę wspomniany przez tego szczura z mieczem, któremu wydawało się że jest wiedźminem. Swojego czasu mieliśmy dosyć poważne zatargi. Myślał, że może mnie pokonać.. ale mu nie wyszło i musiał opuścić świat potworów ze spuszczoną głową. Postanowił szukać podobnych do nas w świecie ziemskim. Nie wiem jakie tam znalazł, ale na pewno nasza paczka nie ma nic z nimi wspólnego. Ja:To chyba tyle, co chciałem od Pana wyciągnąć. Jeżeli ma Pan coś teraz jeszcze do powiedzenia, można to teraz zrobić Pan Potwór:Jak już napisałem w opisie : Pora na dobranoc, gdy już księżyc świeci... Dzieci lubią Pana Potwora, a Pan Potwór je dzieci... Nie spamujcie, bądźcie grzeczni, słuchajcie admina, moderatorów i Cesarza. Niedostosowanie się do tego w ostateczności grozi biletem w jedną stronę do mojej paszczy. Ja:A ja bardzo dziękuję za wywiad . Pan Potwór: Również potwornie pięknie dziękuję i pozdrawiam.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
So, 25 maja 2013, 15:59 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
No to jest potwornie super!
|
So, 25 maja 2013, 16:06 |
|
|
Nika
Projektantka Mostów
Dołączył(a): N, 28 sie 2011, 20:11 Posty: 307 Lokalizacja: W kapeluszu. Chyba.
Naklejki: 3
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Niezłe Długie, pisane dobrym językiem, na temat, interesujące. Liczę, oczywiście, na kolejny. Zresztą zawsze, gdy coś jest ciekawe czeka się na kontynuację. Kto tym razem będzie gwiazdą? Mam nadzieję, że dowiem się już niedługo
_________________ To właśnie jest kolor mojej magicznej aury. Pamiętaj, że po niej zawsze przychodzi czas na zaklęcie. Nie no, to już 2019, a ja dalej czekam na CoS2!
Zzz... Reksie... Zzz... Więcej Reksiów...
|
So, 25 maja 2013, 17:19 |
|
|
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
Re: Wszystko i nic o bywalcach naszego forum - Wywiady Kacpr
Łapka w górę i do ulubionych. Mogę się przyczepić tylko do tego, że nie mogę się do niczego przyczepić.
_________________Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api.
|
So, 25 maja 2013, 18:43 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|