Re: (moja) Totalna porażka w trasie.
Moje opowiadanie dobiega końca gdyż została tylko finałowa piątka!
Totalna porażka w trasie ODCINEK 15
Noah: Mam na dzieję że coś dziś dobrego na obiad.
Harold: Tak – Kanapka z żółtkiem, masłem orzechowym czekoladą mleczną i polewką z zupy kalafiorowej. TFUUUUUUUU!
Noah: Jest nas już tylko pięciu. Daleko zaszliśmy! Powinniśmy dostawać dobre jedzeni…
Szef: COŚ CI NIE PASUJE??!!
Noah: Tak…
Heather: Ale z was głupcy – wystarczy wyrzucić z tej kanapki wszystko co niepotrzebne i zostawić na przykład – masło orzechowe.
Noah: Tak tylko że tam jest klej.
Gwen: Szef tylko traci czas skoro wie że i tak tego nie zjemy.
Heather: Porąbana gotka ma racje. Słyszałeś szefie?
Szef: TAK SŁYSZAŁEM!!! TERAZ OBIE PANNY IDĄ SZOROWAĆ ŁAZIENKĘ!!!
Noah: Szef zapomniał im powiedzieć że Owen tam ostatnio załatwiał sprawy po tym jak zjadł właśnie taką kanapkę.
Gwen i Heather: O FUUUUUUUU!
Chris: Uwaga! Lądujemy!
Po lądowaniu:
Chris: Dzisiejsze zadanie nazwałem: Wyścig rydwanów! Ponieważ lądujemy w Grecji. Musicie zbudować własny rydwan i wziąć udział w wyścigu! Pierwsza osoba dostanie nagrodę.
Cody: Niby z czego mamy budować?
Chris: Na tym całym Koloseum ukryte są części!
Harold: Najważniejsza części: Koło
Noah: Raczej podwozie.
Później:
Heather: Ciągle odpada mi lewe koło.
W pokoju zwierzeń:
Heather: Chyba czas wreszcie z kim zawrzeć sojusz: Tylko z kim? Zaszłam już bardzo daleko więc czas namówić jakiegoś frajera na sojusz. Ale nie mam pojęcia kogo? Już wiem! Harolda!
-------------------------
Heather: Ej Harold! Mogę ci coś zaproponować?
Harold: Mianowicie?
Heather: Może założymy sojusz i razem będziemy w finale? Tylko musisz ciągle mnie słuchać i robić to co każe.
Harold: Dobra.
Heather: Widzę że twój rydwan jest gotowy! Mógłbyś naprawić mój?
Harold: Z przyjemnością.
W pokoju zwierzeń:
Heather: To było bardzo łatwe! Oczywiście nie będzie to długi sojusz! Wyeliminuję go już teraz. Mam plan.
-------------------
Chris: Uwaga! Ustawiamy się na starcie! Zaraz przyjdzie czas na wyścigi rydwanów.
Heather: Ej Harold! Chcesz się napić? Mam super sok.
Harold: Dzięki! Łyk Łyk! Ups! Strasznie mi się chcę do toalety.
W pokoju zwierzeń:
Heather: Wszystko idzie jak z płatka! Teraz wystarczy mu trochę pomajstrować przy rydwanie!
--------------
Heather: Trochę tu i gotowe.
Harold: Już jestem!
Chris: Dobrze! Ustawiajcie się na starcie! Ostatnia osoba na mecie odpada z programu!
START!
Noah: Ermm… Zapomniałeś o jednym: Jak mamy tym jechać bez koni?
Chris: Ups… STARZYŚCI!
Ple ple ple ple ple…
Chris: Zaraz dostaniecie konie.
Chwilę później:
Chris: Na miejsca gotowi START!
Harold: Co się dzieje?
BUM! TRCH! KLYN!
Pierwsza na mecie była Heather. Potem Gwen, Noah i Cody.
Chris: Harold – dziś ty wykonasz skok wstydu.
Później:
Heather: Nie wiem naprawdę co się stało Haroldzie…
Harold: Ja też ale powodzenia! (skacze)
Harold: Zapomniałem spadochronu! Możesz mi go rzucić?
Heather: Ups! Nie mogę znajźdź! He He!
W pokoju zwierzeń:
Heather: Harolda mam już z głowy. Została jeszcze porąbana gotka ten podrywacz i Noah. Noah z resztą nie jest taki zły. Się zobaczy.
----------------
Chris: I tak kolejny małolat wyleciał poleciał i wleciał. Została tylko finałowa czwórka! Oglądajcie kolejny odcinek!
_________________xPatra dla przyjaciół (nie mam przyjacioł
)