Dzisiaj dam dwa rozdziały po pierwsze dla tego, że pierwszy jest, krótki, a po 2 dla tego, że tak długo nie dawałam
.
Przepraszam za tak długą przerwę i zapraszam do czytania tych rozdziałów.
Miłej lektury
.
Rozdział 17 : Co wymyślił Rendel?
Bohaterowie zbudzili się akurat pod koniec swoich wykładów. Nie przejmowali się zbytnio dalszą częścią świąt na, których właśnie byli. Nawet Kretes, który tak chciał iść zobaczyć Stare mapy i inne dziwne księgi rezygnował. Reksio myślał o Kretesie, a Kretes o Reksiu.
Nie wiedzieli czy to był tylko sen, czy naprawdę się spotkali. W końcu święta dobiegły końca i Bohaterowie wrócili do domu.
I jak? – Dopytywała się Kurolina – Czy już coś wiesz? Jak możesz pomóc Reksiowi?
Eeee... Jakoś sobie poradzimy. – Odparł Kretes po czym rzucił się na łóżko.
Reksio wrócił do domu Rendla. Opowiedział przyjacielowi o wszystkim. Rendel myślał przez chwilę po czym powiedział:
Myślę, że powoli zaczynasz rozumieć co to jest ścisłość czasowa. Ale nie będę ci podpowiadał. Jeśli jednak chcesz dowiedzieć się więcej, musisz udać się do Najwyższej Kapłanki nazywanej Królową Słońca i Księżyca.
Rendel, ale chyba tam nikogo nie wpuszczają.
Nie martw się. Ale jest ktoś, kto na pewno będzie chciał ci przeszkodzić.
Kto to taki?
Mój brat.
JAK NAZWA SIĘ BRAT RENDLA?
CZY REKSIO I KRETES SPOTKAJĄ SIĘ PONOWNIE?
CO STANIE SIĘ W SKLEIE PANNY KLARY?
TEGO DOWIECIE SIĘ Z ROZDZIAŁU OSIEMNASTEGO PT: WALKA
Rozdział 18 : Walka
To ty masz brata?! – Zapytał z niedowierzaniem Reksio
Niestety tak. Nazywa się Darth Miaul.
Nazajutrz Reksio udał się do sklepu panny Klary z nadzieją, że Kretes uda się do Lare si Stance. Kretes już od dawna siedział w Lare si Stance i czekał na to, co się wydarzy. Reksio wytłumaczył Pannie Klarze, że próbuje się dowiedzieć c to jest ścisłość czasowa. Po długiej namowie Panna Klara zgodziła się aby Reksio został w sklepie. Nagle w przeciwległym rogu sklepu zobaczył Kretesa.
Reksiu! Czy to ty?
Tak Kretesie. Ścisłość czasowa pomogła nam się spotkać.
A co to takiego?
Związek między tym sklepem i Lare si Stace. Myślę, że w jakiś sposób będziesz mógł do mnie dołączyć.
Nie. To nie wchodzi w grę Reksiu. Ty wracasz na podwórko.
A po co ja mam niby tam wracać?
A na ślub Kornelka!
To na Kornelku zależy Ci bardziej niż na mnie?!
Zdenerwowałeś mnie Reksiu!
Ty też mnie denerwujesz!
No to ja Ci już nic nie powiem!
A ja nie pójdę na to twoje podwórko!
Tak?! To po co ja tak tęsknie!?
Tak?! To dlaczego tu przybyłeś!?
Bohaterowie strasznie się kłócili. Tym czasem Rendel odczuwał nagłe bóle głowy.
Kłócą się. – Pomyślał. – Związek umacnia się. – Rendel wybiegł z domu. Pobiegł w kierunku sklepu Panny Klary. Zastał tam Reksia siedzącego na podłodze. Dostrzegł też małego szarego Kreta. – To musi być Kretes.
Tak!? To po co ja leciałem aż do Lare Si Stance!?
Tak!? To po co ja szedłem do tego sklepu?!
Ej! Reksiu! Przestań się z nim kłócić! Ty też Krecie!
Nagle w sklepie pojawił się czerwony kot.
I wreszcie Rendel spotykamy się po raz ostatni. Zawładnąłem ich mózgami! Teraz nikt im już nie pomoże!
To się okaże Miaul!
Panna Klara właśnie wyszła z zaplecza. Krzyknęła. Lecz nie mogła wezwać pomocy. Czerwony Kot rzucił na nią zaklęcie nie ruszania się.
Wykorzystałem energię wszechświata by się tu znaleźć. Zaraz będziesz martwy Rendel!
A wcale, że nie! A masz!
Reksiowi zdawało się, że Rendel włada jakąś mocą. Nie mylił się. Rendel zaczął strzelać swoją mocą w Miaula. Ten jednak miał miecz świetlny i nie dawał się trafić.
Bohaterowie i Panna Klara nie mogli się ruszyć. Jednak Miaul nie pilnował tego zaklęcia i po chwili mogli już chodzić. Panna Klara pobiegła po pomoc. Reksio z Kretesem rozmawiali szeptem.
Przepraszam Reksiu. Nie wiedziałem co mówię!
Też Cię przepraszam Kretesie. To co robimy?
Nie wiem, ale musimy coś wymyślić.
CZY MIAUL UCIEKNIE?
CO MOLLY POWIE PRZEZ SEN?
KTO MOŻE ZARADZIĆ COŚ NA TO, ŻE KRETES ZNIKA?
TEGO DOWIECIE SIĘ Z ROZDZIAŁU DZIEWIĘTNASTEGO PT.: I PO WSZYSTKIM
Sorry za to, że w pierwszym nie ma obrazka, ale za to w 2 jest czadowy.