Rozdział I Choroba Koguta Wynalazcy

Był zwykły poranek Reksio pomagał Kretesowi wyprowadzić kury z kurnika Hau Hi Hau Haua <Zobacz co robi kogut wynalazca> dobra a ty wsyp pokarm dla kur. Kogucie jak leci? wolno leci.Reksiu choć szybko Hau Hau Hi Hau Hiha Haua<Już skończyłem to Moge przyjść >Kogut Wynalazca we Własnej osobie no nie zabardzo we Własnej Hau Hiau Hau<Kogucie Jesteś Chory?!> Apsik AAApsik Tak Małem aapsiu pojechać na PusApsiu tynie Po Co? Tam Jest aaa ah kolega miał mi podać Tajemniczy Szyfr grgr do Księgi Czarów dzięki grgr której Bym Mógł Zniszczyć wirusa Który Mnie Dopadł jeszcze wczoraj Był Apsiuuu niewidzialny Był W Twojej Apsiu budzie.Hau Haiu Haua?<Co W Mojej Budzie?> Tak! Reksiu Ruszajmy na pustynie.

Czy uda się Reksiowi i Komandorowi Kretesowi dotrzeć na Pustynie Czytajcie Rozdział 2

yyy może to będzie: 9/10 i dam ci radę rób o tak:
np. Reksio zauważył Koguta.
-hauki haki hau hau <cześć kogucie>-powiedział Reksio
-cze cześć Reksiu! A psik! jestem... A psik! chory- odpowiedział Kogut
dobrze? jeśli to zrobisz może dam ci 10 za następny rozdział

Okropne.Nie widać kiedy kto mówi,bez sensu i te okropne powtórzenia...;\-2/10.

FORUM To moje pierwsze opowiadanie w publicznośći

Rozdział II Podróż na Pustynie

Dobra ruszajmy. Hau Hi Hau<Jeszcze jakiś zapas>mam za zapas. dzięki kogucie. Reksiu podróż rozpoczęta. Choćmy na dworzec szli szli aż doszli. poprosimy dwa bilety jeden Kretesowy a drugi Reksiowy. Dziękuję do widzenia. weszli do pociągu i jechali. Reksiu zobacz Real skoczymy?Hau Hi Haua <Nie lubie chodzić po hiper marketach> Dobra pogadajmy. Hi Hau Haui Haua<Martwie sie o Koguta Wynalazcę>Spokojnie Reksiu jakoś sobie poradzi. Kornelek się nim zajmie. Hau Hi Haua<Mam nadzieję>UWAGA UWAGA!!!!!! Pociąg na Pustynie jest uszkodzony. Proszę się przesiąść. Choć Reksiu hauuuuu hauuuuu <buuuuuuu buuuuuu>Napewno sobie poradzą. Choć na drugi peron. Ale mamy szczęście. Idż kup dwa bilety Kretesowy i Reksiowy. Hi Hau Hi Haua<Poprosze dwa bilety jeden Reksiowy a drugi Kretesowy>Hau Hi Haua<dziękuje do widzenia>Już masz? Hau <mam> Choć szybko. Haua<Dobrze>Jedziemy ponownie na Pustynie. Hau Hi Hau<Pustynia za 67km> No nie wierze jeszcze dużo drogi do pokonania. Po kilku godzinach. Reksiu widzę pustynie. Prosimy wysiadać

Czy Reksiowi i Kretesowi uda się odnalezć Kolegę na Pustyni Czytaj 3 rozdział a się dowiesz

opowiadanie takie sobie ale to pierwsze i nie wiadomo kto co mówi tak jak nostradamus napisał 4/10

Bez ładu i składu - 4/10. A sposób mowy Reksia chyba z mojego opowiadania. Ale może coś z tego się złoży...

Okropnie! Nic nie zrozumiałem! Pisz kto co mówi czyli:
- Hau hi Hau! <co to jest?> - powiedział Reksio
- Nie wiem - odpowiedział Kretes