|
|
Teraz jest Śr, 25 gru 2024, 17:47
|
Kolejne opo FORUMa: Reksiowizja
Autor |
Wiadomość |
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Kolejne opo FORUMa: Reksiowizja
Stałym czytelnikom moich opowiadań powiem, że to będzie się różnić od poprzednich, ale to będzie jednorazowy wyskok. Po prostu chcę czegoś spróbować. Ze względu na szkołę ( ) będę dodawał max 1 rozdział naraz. Wszystkich będzie prawdopodobnie 20. A oto... pierwszy
Była końcówka czerwca. Reksio i Kretes wracali ze szkoły ze świadectwami w dłoniach. Kretes najlepszą ocenę miał z historii ze względu na podróż wehikułem czasu, Reksio zaś z chemii. Bohaterowie zastanawiali się co robić. Gdy Kretes wszedł do swojej nory, zobaczył że Molly wyjmuje z piwnicy piłkę. " Nie denerwuj mnie nawet " powiedział, po czym zasiadł z telewizorem. Włączył go, gdy leciał autorski program chomika Diesela. " Nie... "- mruknął kret i zmienił kanał. Na innym jednak leciał tenże sam program. Kretes spojrzał na Molly i zanim zdążył zadać pytanie ta powiedziała: "Program Diesela leci teraz wszędzie ponieważ operatorzy telewizyjni są na wakacjach ". Krets podniósł się, wyszedł z nory, zajrzał do warsztatu Koguta i spytał się: " Macie jeszcze naszą starą antenę? Mam pewien pomysł... "
Nie wiedział, że on i reszta są bacznie obserwowani przez Diesela.
_________________ Ech...
|
Pn, 31 sie 2009, 17:37 |
|
|
Agataa
Norman
Dołączył(a): Pt, 4 sty 2008, 17:56 Posty: 265
|
Za krótki...
Ortografia i interpunkcja, to mocne strony tego opowiadania. Zapowiada się ciekawie, ale za to, że takie krotkie, to 5/10.
Postaraj się bardziej!
|
Pn, 31 sie 2009, 20:17 |
|
|
markon
Roz-krecony
Dołączył(a): So, 8 sie 2009, 13:31 Posty: 145 Lokalizacja: Miechów
|
Może trochę krótkie na zachętę 8/10.
Jeśli II rozdział będzie dłuższy na pewno dam lepszą ocenę .
_________________Zająłem trzecie miejsce w konkursie graficznym z okazji Piątej Rocznicy Forum Reksia.
Zachęcam do czytania mojego komiksu.
|
Pn, 31 sie 2009, 20:26 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
A teraz... rozdział 2
Nazajutrz na podwórzu zostało zbudowane małe studio ( pomiędzy warsztatem a budą ). Kretes i pozostali mieszkańcy udali się na naradę. Nadszedł czas przydziału zadań. Kretes zabrał głos:
" Kto chce być kamerzystą? ". " Ja mogę być " - zgłosiła się Molly. Zadecydowano, że oprócz niej kamerzystką będzie też Kari Mat Hari. Kretes przemówił ponownie " To ja będę dyrektorem stacji. A kto będzie dostarczał pomysłów na programy? ". " Ja mogę- mam mnóstwo pomysłów " - odezwał się Kogut Wynalazca. Kretes zgodził się. " Ja mogę być kierownikiem nadzoru " - zaproponował Kornelek. I tak zadania zostały rozdzielone. Kretes rzekł: " No to od czego zaczniemy? To twoja rola Kogucie ". Kogut Wynalazca odparł: " Możemy nakręcić dokument w jakimś interesującym miejscu ". Reksio spytał: " A znacie takie miejsce? "
Kretes odpowiedział: "Niedaleko mojej wyspy jest mała rafa koralowa ". " Jak tam popłyniemy? "- spytała Molly. " Mam łódź podwodną "- zagdakał Kogut i popłynęli. Na miejscu zaczął ich wciągać wir wodny. " Nic nie mówiłeś że tutaj wiry Kretesie "- rzekła Molly. " Nie wiedziałem "- zdumiał się Kretes. Obok przepływała ławica ryb, która też została wciągnięta. Kretes powiedział: " Kamerujcie dziewczyny, te rybki to może być ciekawy materiał ". " Rekiny? o_O "- zaszczekał Reksio. Kretes odpowiedział " No w sumie to zły pomysł, wydostańcie nas stąd ". Kogut wykonał odrzut i łódź wyskoczyła na powierzchnię lądując na brzegu wyspy i tratując przy okazji pewną maszynę. Kogut powiedział, że to ona mogła wywołać wir. Kornelek przyjrzał się maszynie i zobaczył majstrującego obok Diesela. Wskazał to pozostałym.
" Chomik Diesel!!! "- krzyknęli.
" Diesel... "- Reksio złapał się za głowę.
" Co to miało znaczyć? "- spytał Kretes.
" No cóż, chcieliście ukraść mój czas antenowy "- wybąkał chomik.
Bohaterowie wrócili do domu. Kamery ocalały i miały kilka dobrych nagrań. Kogut Wynalazca wpuścił to do telewizji. " Jak na pierwszy dzień nie było wcale tak źle "- skomentował Kretes.
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
Wt, 1 wrz 2009, 12:14 |
|
|
Stryj Mac
Mieszacz Zaprawy
Dołączył(a): Śr, 15 sie 2007, 13:43 Posty: 1426 Lokalizacja: Szczecin
Naklejki: 2
|
Plusy:
- Fabuła dobra i ciekawa
- Brak błędów
Minusy:
- Dialogi od ["..."], a nie [- ...], co czyni je mniej czytelnymi
- Trochę za krótkie rozdziały.
Ocena: 6,5/10
_________________Stryj Mac jako Stryj Maćko [z wyeliminowanym polskim znakiem]. Moderuję kolorem niebieskim. Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam. Piszę poprawnie po polsku.
|
Wt, 1 wrz 2009, 15:57 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Teraz... rozdział 3
Kretes obudził się jak zwykle rano i udał się do studia by ustalić z drużyną temat dzisiejszego nadawania. Pierwszy głos zabrał Kogut: " Pomyślałem, że dzisiaj też możemy nakręcić coś podobnego jak wczoraj. Wybrałem nawet miejsce: biegun Połnocny ". Kretes odrzekł: " Mamy końcówkę czerwca, a Tobie się chce odwiedzać takie zimna miejsca? o_O Ciekawe... ". Bohaterowie popłynęli na biegun łodzią podwodną z poprzedniego rozdziału i rozłożyli sprzęt. Wcześniej jednak przygotowali ciepłe futra. Kretes dostrzegł małe wzniesienie ze śniegu. " Reksiu, może sfilmujemy cię jak wchodzisz na nie? "- zaproponowała Molly. Reksio zgodził się. I tak wszyscy wchodzili tam, gdy nagle coś dużego i białego wynurzyło się ze śniegu. Kretes zakrzyknął " Yeti! Zawsze chciałem to powiedzieć... to znaczy nie chciałem... "
" W nogi! "- rozkazał Reksio.
I tak cała gromada zaczęła uciekać, ale Molly krzyknęła tak, że powstała lawina, która zmiotła na dół naszych bohaterów. Spod śniegu dochodziły głosy: " Na bombę! ", " gdzie mój snowboard? ".
Kiedy wszyscy wylądowali na dole, Kornelek spostrzegł coś w śniegu. Był to fragment przebrania yeti. Rozejrza się i zobaczył obok ukrywającego się Diesela i coś trzymającego. Spytał się: " A co ty tam chomikujesz jeśli można spytać? " " Nie można"- odparł chomik, ale Kornelek sięgnął po to coś i była to reszta przebrania yeti. Gdy bohaterowie to ujrzeli zakrzyknęli:
" Chomik Diesel!!! "
" Diesel... "- westchnął Reksio.
" Przebrałeś się za yeti? Dlaczego? "- zapytał Kretes.
" Już wam mówiłem... "
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
Śr, 2 wrz 2009, 12:58 |
|
|
markon
Roz-krecony
Dołączył(a): So, 8 sie 2009, 13:31 Posty: 145 Lokalizacja: Miechów
|
No, coraz lepiej, jak na razie 9/10!!! !!!
_________________Zająłem trzecie miejsce w konkursie graficznym z okazji Piątej Rocznicy Forum Reksia.
Zachęcam do czytania mojego komiksu.
|
Śr, 2 wrz 2009, 16:54 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Tym razem... rozdział 4
Po kolejnej poudce Kretes udał się do studia, trochę ociężale. Molly spytała się czy wszystko w porządku, na co Kretes odpowiedział: " Tak się śpieszyłem, że nie zjadłem śniadania ". Kogut odparł: " Wiecie, a możę dzisiaj spróbujemy zrealizować ten pomysł: zrómy program kulinarny ". " Świetny pomysł "- przyznał Kretes. " Zajmę się tym"- powiedział Reksio, po czym wziął się do pracy, w swoim białym fartuchu, a Molly i Kari Mata Hari filmowały go. Reksio zrobił tort, po czym podał go Kretesowi, ten po wypróbowaniu powiedział: " Dodałeś za dużo soli ". " Nie dodawałęm wcale soli "- odburknął Reksio. Wtem Kornelek zobaczył na podłodze rozsypaną sól. " Pójdźmy po śladzie z soli "- zaproponował. I poszli, a po drodze Kretes powiedział dziewczynowm " Na razie możecie przestać filmować o_O ". " Ślad zaprowadził ich do lodówki w kuchni, która była podejrzanie pusta. Wtem spostrzegli obok leżącego chomika Diesela.
" Chomik Diesel!!! "
" Diesel... "- Reksio nie mógł uwierzyć.
" Eh, znowu próbowałeś popsuć nam nasz dzisiejszy program? "
" Tak..."- odrzekł chomik po czym z trudem wstał z podłogi, kierując się do wyjścia i mówiąć " Niedobrze mi... "
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
Cz, 3 wrz 2009, 11:25 |
|
|
markon
Roz-krecony
Dołączył(a): So, 8 sie 2009, 13:31 Posty: 145 Lokalizacja: Miechów
|
2 malutkie błędy:
nie "zrómy", tylko zróbmy
nie "nie dodawałęm", tylko nie dodawałem
ale masz ode mnie 9,5/10.
--------
Czemu Diesel cały czas psuje nagrania
_________________Zająłem trzecie miejsce w konkursie graficznym z okazji Piątej Rocznicy Forum Reksia.
Zachęcam do czytania mojego komiksu.
|
Cz, 3 wrz 2009, 13:43 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Tym razem... rozdział 5
Gdy Kretes wchodził kolejnego poranka do studia Molly zarzuciła mu:
" Trochę się spóźniłeś! " Kretes usprawiedliwił się: " W drodze do studia złapał mnie skurcz ". " Skurcz? "- powiedziała Molly z wątpliwością w głosie. Reksio jej przerwał: " To jakie macie pomysły na dzisiaj? " W tym momencie bohaterowie spostrzegli nieobecność Koguta. Wtem usłyszeli zgrzyt piły. Ekipa wyszła na zewnątrz by to sprawdzić i zobaczyła Koguta na drabinie przycinającego gałęzie. Kretes zagadnął: "Ooo, zachciało Ci się gałęzie ścinać, Kogucie? o_O ". " Tak. A może dzisiaj posprzątamy całe podwórko? Może widzowie po obejrzeniu naszego programu też coś posprzątają? W końcu wszyscy wiemy że jesteś schludny, Kretesie. " Kretes odparł: " Schludny! Tfu! Ale się dałem wpuścić w maliny! "
" Poniosło cię Kretesie? o_O "- spytała Molly. Po chwili bohaterowie wzięli się do pracy i w godzinę podwórko było czyste. Ale wydarzyłó się coś nieoczekiwanego. Oto przyjechał chomik Diesel koparką którą przywiózł śmieci i po chwili przejechał całe podwórko rozsypując je. Odjeżdzając powiedział: " Dowiedziałem się jaki macie na dzisiaj materiał i wymyśliłem to. Ciekawe czy teraz się wyrobicie z tym sprzątaniem... "
Zatem ekipa wróciła do studia by udać się na naradę. " Przynajmniej dzisiejszy odcinek będzie dłuższy... "- powiedział Reksio. Molly zaproponowała: " Zadzwonię do kretońskiego ruchu oporu żeby przysłali ich odkurzacz ". Po jakimś czasie dzięki Molly odkurzacz stanął na podwórku Reksia, ale trzeba go było wpierw wyczyścić. Gdy był gotowy Reksio i Kretes wsiedli do środka i odkurzali podwórko, a Molly i Kari Mata Hari filmowały. Wtem odkurzacz wybuchł od nadmiaru śmieci. " Dziwne, przecież sprawdziłem pojemność... "- zaczął Kogut. Wtem Molly coś zauważyła i powiedziała: " Słuchajcie, tego wcześniej nie było na naszym podwórku ".
" Pozwólcie, żę sprawdzę odciski palców "- Kornelek zbliżył się do przedmiotu i po chwili wydał werdykt, że to odcisk łapy Diesla.
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- Reksio rozkrecił się.
"Eh, mógłby ktoś rozładować atmosferę "- spytał Kornelek.
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
N, 6 wrz 2009, 12:40 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Czas na... rozdział 6
Gdy Kretes był w drodze do studia, zobaczył, żę obok Kogut instaluje taśmociąg. " Dzięki temu unikniesz spóźnień "- wyjaśnił. Kretes wszedł na taśmociąg i zaczął biec, ponieważ Kogut zaprogramował zły kierunek. "A mozę zbudujesz mi jakiś wóz, Kogucie? "- zaproponował kret. Kogut odparł: " O, poddałeś mi pomysł na dzisiejszy program! Wyścigi wyścigówek! "- zakrzyknął Kogut i po chwili przybiegła reszta ekipy i Diesel oprócz tego. Diesel rzekł: " Możecie ścigać się ze mną, moje auto chodzi na silniku Dieselu ". Molly odparła: "Hej, a tobie co do tego? " " Heh, jak wygram na waszym programie to oglądalność mojego wzrośnie"- odpowiedział chomik. " A gdzie będziecie się ścigać "- spytała Molly. Kogut zaproponował na trasę pewien kanion. Rozpoczęły się przygotowania. Kretes zasiadł za kierownicą, Reksio obok, a Molly i Kari Mata Hari z tylnych siedzeń miały filmować przebieg wyścigu. Pojazdy ruszyły. Nagle bohaterowie ujrzeli coś dziwnego- kolorową kałużę. Diesel wjechał w nią swoim pojazdem rozpryskując kolorowe kropelki na szybie auta Kretesa.
" O rety, teraz widzę jeszcze mniej niż zazwyczaj "- zaniepokoił się Kretes. " Włącz wycieraczki "- zaproponował Reksio. Wycieraczki zadziałały, ale gdy skończyły pracować, nasi rajdowcy spostrzegli, że mają do Diesela całkiem sporą stratę. " Jedź skrótem "- rozkazała Molly i dzięki temu pomysłowi bohaterowie wyszli na prowadzenie, ale na kilka centymetrów przed metą auto się zatrzymało z powodu braku benzyny. " Tego nie przewidziałem "- szepnął Kornelek. Ale rajdowcy szybko wyszli na zewnątrz i dopchali wóz wygrywając wyścig. " O, wygraliśmy, ale numer o_O "- ucieszył się Kretes. Wtem Kornelek spostrzegł, że benzyna wyciekła bo bak był przez cały czas otwarty a na otworze był kawałek chomiczego futra...
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- Reksio się zdenerwował.
Wtedy nadjechał Diesel swoim pojazdem ale po szybkiej wymianie spojrzeń odjechał.
" A możę na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
N, 6 wrz 2009, 12:58 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Już czas na... rozdział 7
Kretes doczołgał się do studia jak zwykle. Na miejscu tym razem Molly zgłosiła pomysł na temat nowego programu: wielkie sprzątanie. " Ech... to już zdaje się było... o_O "- skwitował pomysł Reksio. Następny miał Kogut: " A może dzisiaj przyjrzymy się kulturze ninja? Znacie jakieś sztuki walki? "- spytał Kogut. " Ja znam "- przyznał Reksio. " Udowodnij "- zza studia zabrzmiał jakiś tajemniczy głos. Bohaterowie wyszli i ujrzeli tam chomika Diesela. Reksio podjął wyzwanie, a Molly i Kari Mata Hari przygotowały kamery. Diesel chwycił psa za lewą rękę. Reksiowi przeszło przez myśl: " Zaraz ci oddam prawym sierpowym ", ale zanim się obejrzał wykonał salto w powietrzu i leżał na ziemi. Diesel puścił Reksia, rzekł " Wciąż jesteście słabi " i odszedł. Reksio trochę się zafrasował, ale Kretes zaproponował mu: " Hej, chcesz przejść trening pod moim okiem? "
Reksio zgodził się. Pod czujnym okiem mistrza kreta trenował do wieczora by pod koniec dnia wyzwać Diesela na drugą walkę. Molly i Kari Mata Hari ponownie przygotowały kamery. Diesel znów zaczął od unieruchomienia lewej ręki Reksia, ale Reksio podstawił mu nogę i tym razem to chomik poleciał. " Uda mi się wylądować "- powiedział, lecz dla zmyłki, bo chciał wykonać atak z powietrza. Reksio jednak w porę się schylił i chomik Diesel wylądował na ziemi. Ta walka zakończyła się odwrotnie. " Trenowałem też szybkość "- pochwalił się pies.
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy sie zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
N, 6 wrz 2009, 13:14 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Nareszcie napisałem... rozdział 8
Tym razem ekipa kręciła coś na torfowiskach. Miejsce to wybrał Kogut i gdy kamery były już gotowe miał właśnie wyjaśnić dlaczego: " Tutaj dokończę pracę nad tym"- rzekł i wyciągnął granatowe pudło z guzikami i namierzaczem. " To maszyna czyniąca niewidzialnymi ". Kretes skomentował " Heh... ja i tak mało widzę Kogucie o_O ". Na to Kogut: " Bo jesteś ślepy jak kret. Możesz przyczynić się do mojej pracy. Przytrzymaj narzędzia gdy będę dokonywał testów. Tylko nie zgub ich jak ostatnim razem ". Kogut miał zamiar dokonać testów na Reksiu. Wystrzelił w niego urządzeniem po czym pies spytał: " Widać mnie? " W rzeczy samej nie było go już widać. " To działa!!! Dziaaaałaaaa!!! "- zaczął wydzierać się Kogut, gdy wtem jakiś niewidzialny osobnik wykradł mu urządzenie. " Reksiu, co ty wyprawiasz? "- spytała Molly. Nagle szczekanie Reksia dobiegło ich zupełnie z innej strony, co wskazywało, że to nie był on. Tajemniczy gość wziął zamach i wrzucił urządzenie na czubek drzewa. Kogut rozkazał: " Musimy to odzyskać. Kretesie, mógłbyś się wdrapać? " " Nie ma sprawy "- odrzekł kret i miał właśnie wypróbować swój chwytak, gdy mu się popsuł. " Następnym razem kupię go w innym sklepie "- zadecydował. Tymczasem niewidzialny ktoś zaczął czymś rzucać w koguty. " Nadal mam filmować? "- spytała Molly. Wtem Kogut wpadł na pomysł " Jeśli go nie widać możemy go usłyszeć " Na co Kornelek odrzekł " Ale on nic nie mówi ". Na to Kogut " To wsłuchajmy się w jego kroki ". I już właśnie mieli to zrobić gdy rozlekł się krzyk: " Hip hip hura!!! "- to Kretes dotarł na czubek drzewa. " Kretesie, do dzieła "- krzyknęła Molly, po czym Kretes wycelował urządzeniem w Reksia czyniąc go znowu widzialnym. Następnie Kornelek przejął urządzenie i zrobił to samo z nieproszonym gościem. Okazało się że był to Diesel.
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- Reksio już był zmęczony.
" Tak... to znowu ja niestety "- powiedział chomik i sobie poszedł.
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
Pn, 7 wrz 2009, 18:09 |
|
|
FORUM
Działacz Podziemia
Dołączył(a): Śr, 28 lut 2007, 18:58 Posty: 772
Naklejki: 2
|
Pora na... rozdział 9
Tym razem nasza ekipa udała się na prerię filmować jazdę na koniach. Kretes powiedział:" Tylko beze mnie. Kret na koniu to jakaś paranoja "
" Coś mi to przypomina... "- powiedział Reksio. " A mnie nie... "- odrzekł Kogut. " Ciekawe dlaczego... "- odparł Kretes. Molly i Kari Mata Hari szykowały kamery a w tym czasie Reksio ubrał swój kowbojski kapelusz. Wtem bohaterowie poczuli straszny upał. " Przecież jest lato "- skomentował Kornelek. " A moze to dlatego, że jesteśmy na prerii "- powiedział Kretes. " Wzięliście wodę? " Woda była. Po godzinie jazdy bohaterowie spostrzegli kaktusa i postanowili urozmaicić program ujeżdżaniem go. Reksio wyciągnał z kieszeni sznurek i zabrał się do dzieła. Potem nadszedł czas powrotu. Będąc już w studiu zobaczyli chomika Diesela czytającego coś.
" Chomik Diesel!!! "- zakrzyknęli bohaterowie.
" Diesel... "- powtórzył Reksio.
" Czułem, że czegoś brakuje "- rzekł Kretes.
" A co, myśleliście, żed dzisiaj również będę wam przeszkadzał? "- to się pomyliliście. "
" A może na dzisiaj już skończymy filmowanie i pójdziemy się zdrzemnąć? "- zapytała Kari Mata Hari.
" Kto to powiedział? "- zdumiał się Reksio. :O
_________________ Ech...
|
Wt, 8 wrz 2009, 14:56 |
|
|
Agataa
Norman
Dołączył(a): Pt, 4 sty 2008, 17:56 Posty: 265
|
Nawet fajne.
Ortografia, inetrpunkcja-10
Pomysłowość-9
Humor-8
Ocena: 27/30
Nie rozumiem tego "kto to powiedział?":/
|
Śr, 9 wrz 2009, 11:59 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|