|
|
Teraz jest Śr, 25 gru 2024, 18:55
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Błąd w warsztacie herr Findera
Autor |
Wiadomość |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
Błąd w warsztacie herr Findera
Ostatnio zauważyłem w warsztacie herr Findera Hahna na samym początku błąd. Otóż Kretes jest podpięty do maszyny i pogrążony w czymś w rodzaju paraliżu. To znaczy, może mówić, nie śpi, ale nie może się ruszyć. Po chwili kamera przesuwa się na Hahna, rozmawiającego z Reksiem. Po chwili podchodzi do nich Kretes. Jakim cudem odpiął się od maszyny? Co o tym sądzicie?
_________________Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
N, 19 cze 2011, 17:22 |
|
|
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
Cóż to nie jest jakiś poważny błąd. Ale autorzy rzeczywiście powinni trochę o tym pomyśleć. Albo po prostu Kretes odpiął się pazurami...
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
|
N, 19 cze 2011, 17:24 |
|
|
olexo
Roz-kreca się
Dołączył(a): Wt, 31 maja 2011, 09:47 Posty: 24 Lokalizacja: dolna piklibia
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
pewnie sie odpioł "Odpiął" - nie jakieś "odpioł" - co to w ogóle za słowo? - Bot
_________________ no nie wierzę niech pies szansę ma!
|
Wt, 21 cze 2011, 17:15 |
|
|
Hopper
Bywalec Nory
Dołączył(a): N, 20 mar 2011, 12:52 Posty: 79 Lokalizacja: wyspa
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
Może maszyna się wyłącza się po pewnym czasie?
_________________Madness?This is Sparta!
|
Pt, 1 lip 2011, 09:36 |
|
|
klau889
Starszy Norman
Dołączył(a): N, 15 maja 2011, 18:39 Posty: 323 Lokalizacja: pół godziny od Gdyni ^^
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
hmm ciekawy błąd nie zauważyłam go wcześniej xd
|
Pt, 2 gru 2011, 20:38 |
|
|
Shlafrok Holmes
Starszy Norman
Dołączył(a): Śr, 20 maja 2009, 17:41 Posty: 450 Lokalizacja: z londynu
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
Ja też to zauważyłem i myślę kiedy Kretes opowiedział całą historię to Herfinder wcisnął przycisk i go odpiął.
_________________polecam robienie avatarów u AdaMaga jest w tym świetny
|
Pn, 5 gru 2011, 16:29 |
|
|
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
To nie jest błąd.
|
Wt, 22 sty 2013, 09:28 |
|
|
Paki
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00 Posty: 408
Naklejki: 0
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
Pewnie maszyna wyłączyła się po pewnym czasie i odpieła Kretesa.
_________________
|
Cz, 13 cze 2013, 19:05 |
|
|
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2166
Naklejki: 100
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
@odkop Cóż... kolejne niedociągnięcie. Najbardziej logiczną opcją jest to, że maszyna po pewnym czasie się wyłączyła i "odpięła" Kretesa, ewentualnie Herr coś zrobił i przez to kret pojawił się potem w cut scence. Szkoda, że raczej nie ma szans na wyjaśnienie tego błędu ;-;.
|
So, 28 cze 2014, 13:17 |
|
|
Kaczor Dziennikarski
Norman
Dołączył(a): Wt, 11 sie 2020, 03:51 Posty: 226 Lokalizacja: Gdzie go wiatr tudzież środki komunikacji miejskiej poniosą
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
@odkop Jak to nie ma? Mnie ciekawi, skąd w ogóle takie założenie z tym paraliżem. Jak dla mnie po prostu był skupiony. A nawet jeśli wyświetlanie wspomnień wymagało jakiegoś rodzaju transu, to przecież Kretes podchodzi do Reksia i Herrfindera już na chwilę po zakończeniu seansu, więc zdążyłby się otrząsnąć. Wystarczy założyć, że te paski na łapkach nie były szczególnie mocno zapięte (może tylko przytrzymywały łapki, żeby w czasie transu samoistnie nie zsunęły się z podłokietników?) i Kretes sam je odpiął, po czym na spokojnie zdjął sobie hełm. Ewentualnie rozpiął je zębami.
_________________Mój avatar narysował MRX, za co jestem mu bardzo wdzięczny
|
Pn, 25 kwi 2022, 13:51 |
|
|
kretonpodziemny
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): Śr, 1 sie 2012, 18:14 Posty: 657 Lokalizacja: Międzysieć
Naklejki: 0
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
Bardzo słusznie podważone założenia. Czyli łącznie są trzy opcje, które przewijały się w tym wątku, a dopiero teraz jedna z nich (ta niewymieniona przez Autora) dostała jakieś sensowne podłoże teoretyczne. Odpinać mogli: maszyna automatycznie, Herr Finder zdalnie lub Kretes osobiście. A nie, jeszcze 4 opcję wymyśliłem - odpinać mógłby jakiś znajdujący się w warsztacie poza kadrem asystent podwórkowego wynalazcy np. kura, która kierowała lokomotywą.
_________________ Mu matku! Pozdrawiam was wszystkich, ludziki dobrej woli! Mój avatar został przygotowany przez MRX-a, za co serdecznie mu dziękuję.
|
Pn, 25 kwi 2022, 15:39 |
|
|
Kaczor Dziennikarski
Norman
Dołączył(a): Wt, 11 sie 2020, 03:51 Posty: 226 Lokalizacja: Gdzie go wiatr tudzież środki komunikacji miejskiej poniosą
|
Re: Błąd w warsztacie herr Findera
Ooo, bardzo słusznie z tym asystentem! Aż żałuję, że sam o tym nie pomyślałem xD Jakkolwiek to nieco nieokhamowe podejście, to wraz z opcją "odpiął sobie sam" jest moim zdaniem najbardziej prawdopodobne
_________________Mój avatar narysował MRX, za co jestem mu bardzo wdzięczny
|
Wt, 26 kwi 2022, 05:20 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|