Witajcie, śmiertelnicy.

Nie sądzę, by była potrzeba przedstawienia się, ale mimo wszystko to zrobię, gdyż taka jest moja wola. Jestem Fiction, Cesarz Archipelagu Kreacji, szczęśliwie panujący nad tym Cesarstwem od zarania dziejów. A ponieważ od początku urzęduję w tym samym pałacu, rozumiecie zapewne, że od czasu do czasu muszę wyjechać ze względu na remont starego jak wszechświat budynku. Ten okres przypada właśnie teraz. Niedawno otrzymałem również zaproszenie od bliżej nieznanego osobnika, który mówił, że wasze forum lubi tworzyć. To tak jak Kreacjoniści. Właśnie dlatego Archipelag Kreacji ma taką nazwę: każdy jego mieszkaniec, każdy mój poddany, ma niepohamowaną pasję tworzenia i moc magiczną, która pozwala wcielać w życie to wszystko, co wymyśli. No, prawie wszystko. Moja straż, Archanioły Kreacji, pilnują, by nikt nie rozsadził multiwersum wymyśleniem wielkiego monstrum pożerającego rzeczywistości. Ale przejdźmy do rzeczy.

Nudzę się. Strasznie. A gdy ja się nudzę, szybko robi się gorąco. Gdy dobrze się bawię, sypią się nagrody. I budyń, lubię budyń. Może nie aż tak, jak niejaki Boteusz, ale wciąż. Krzeseł już nie, krzesła to ZUO. Wracajmy jednak do tematu. Zróbcie coś interesującego. Zabawcie mnie. Może... O, wiem, wiem! Poproszę moich doradców o kilka propozycji zadań, co wy na to? A zresztą, co mnie obchodzi wasze zdanie, śmiertelnicy są po to, by nimi pomiatać i wsadzać ich w nieprzyjemne ramy fabularne zawierające dużo ostrzy i zatrutych strzałek.

A zatem... Bądźcie gotowi. Gdy tylko moi doradcy wymyślą coś ciekawego, dowiecie się o tym. I jeśli wykonacie zadania, możecie liczyć na nagrody.

Nieznany informuje, że prawa autorskie do Cesarza Fictiona, Archipelagu Kreacji i wszelkich innych pokrewnych treści posiada ekipa pisarska w składzie: nieznany (tudzież Nieznany7x7), bot (tudzież Bot z Botowa) i sirpatryk (tudzież Telewizor Zangetsu). Prawdopodobnie, bo nie sprawdzali, jak to jest z fanficami grupowymi w prawie. Prawem się podcierają.

Data publikacji treści kolejnego zadania: 17.05.2013.

Witam ponownie, śmiertelnicy. Chciałbym wam dzisiaj wyłożyć, na jakich zasadach będzie odbywać się seria zadań Archipelagu. Zadanie z poszukiwaniami potworów było takim drobnym wprowadzeniem, zadankiem, za które mimo bardzo wielkiej prostoty była całkiem spora nagroda. Następne będą przebiegać inaczej.
Poszukiwanie było odstępstwem od mojej zasady nagradzania wyłącznie kreatywności. Tego będą wymagały kolejne questy. W każdym będziecie mogli otrzymać różną ilość punktów, klasycznie od jednego do dziesięciu. Punkty ze wszystkich zadań są liczone łącznie. Na zakończenie konkursu trzej uczestnicy z największą ilością punktów otrzymają hojne nagrody. Wszystko opiera się oczywiście na założeniu, że będziecie chętnie uczestniczyć w evencie, który będzie pełen rozmaitych zadań, wymagających umiejętności twórczych z najrozmaitszego pola - grafiki, epiki, liryki... Tak więc bądźcie gotowi na wszystko, a zwycięstwo macie pewne. Niektóre zadania być może wymyślę wam osobiście, inne przekażę od moich wiernych doradców.
To wszystko, co mam wam dzisiaj do przekazania... A, nie, moment, jeszcze jedno: zadanie, jakie otrzymacie w ten piątek, jest konkursem graficznym i zostało zaproponowane przez nadwornego kronikarza, który pisze w tej chwili Kronikę Kryzysu Destrukcjan.
Do zobaczenia i do przeczytania.