Przygody Reksia Forum
https://www.przygodyreksia.aidemmedia.pl:443/pliki/kretes/forum/reksioforum/

#2 Opowieść o Thiefie z magicznym PSP
https://www.przygodyreksia.aidemmedia.pl:443/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?f=85&t=8081
Strona 1 z 1

Autor:  Guard [ So, 18 maja 2013, 19:46 ]
Tytuł:  #2 Opowieść o Thiefie z magicznym PSP

Dawno, dawno temu za beczką z paliwem i za sklepem z ubraniami, na Archipelagu pojawił się taki ziomek. Wiecie, kaptur, płaszcz, buciki wszystko czarne. Nikt nie zwracał na niego uwagi. Do czasu, gdy jakiś tzw. Safe House pojawił się przed siedzibą Cesarza. Wyglądał tak obrzydliwie jak krzesło. Straszne! Wszyscy zaczęli podejrzewać beczkę z paliwem, ale nie znaleziono dowodów. Parę dni później wszędzie walały się kauczukowe kulki. Teraz wszyscy podejrzewali sklep z ubraniami, ale również nie znaleziono dowodów. Tydzień potem wszędzie były KRZESŁA. Archipelag zaczął zanikać. Ale obok była wysepka z wulkanem, która rosła... Wszyscy zaczęli ją podejrzewać. Uzbroili się w emotki, RPG-7, AK-47 oraz Magię Pegaza... dziwne, nie? Ruszyli na wysepkę z wulkanem. Rzeczywiście! Tam był ziomek - trzymał PSP i grał w Lamecrafta. To tak powstały Safe House, kauczukowe kulki i... fuj... krzesła. Krzesła są zwiastunem Tibii! A każdy wie, że Tibia to CZYSTE ZUO! Walczyli z zombie, creeperami, pająkami itp, itd. Znaleziono przy jednym zombie dokumenty:
Projekt "Thief z magicznym PSP"
Jeden z naszych ziomów pojedzie na Archipelag, i stworzy zue rzeczy magicznym PSP, które podpiął do Głównej Rzeczy Na Archipelagu. Archipelag będzie nasz, bo wszyscy się wyniosą! Cha cha cha cha cha!!!!
Jednak ziomek wpadł do wulkanu. Ała...
Wszystko jest normalne jest hepi end wszyscy żyją długo i szczęśliwie, oprócz Thiefów, maklera, Ubisoftu i Pataponów.

Autor:  Cesarz Fiction [ So, 18 maja 2013, 20:05 ]
Tytuł:  Re: #2 Opowieść o Thiefie z magicznym PSP

Bibliotekarz rzucił okiem na historyjkę. Przeczytał ją praktycznie natychmiast - tak to już jest, gdy twoje tempo to tysiące słów na sekundę. Skrzywił się.
-Ortografia w porządku, widzę też zaczątki całkiem dobrych pomysłów. Autor był spoza naszego wymiaru i nie wie za dużo o Archipelagu? Zatem miał niesamowicie dużo szczęścia i nieświadomie dał aluzję do Dzikiej Wyspy oraz Vezanderfel. Ale bez żalu użyłbym tego jako papieru toaletowego. Styl mi się nie podoba, za dużo pomija. Chaotyczność może być, Archipelag nigdy nie był uporządkowany, ale ta niedokładność psuje całość.
Po krótkiej chwili bibliotekarz i Cesarz ustalili werdykt: mogą dać najwyżej 4/10.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/