Poziom 6 bo jest dużo piratów do zwalczenia.

@odkop
Moje ulubione poziomy w RiSP to poziom trzeci i piąty. Trzeci lubię nie tylko za to, że Kretes był tam złym i Reksio przy użyciu bomby mógł go unicestwić, ale i też za ciekawość oraz trudność tego poziomu. Piąty z kolei za to, że jest jednym z trudniejszych poziomów RiSP i można się dobrze bawić oraz kombinować przy tym poziomie.
Jeżeli chodzi o poziom pierwszy, drugi i szósty, to dla mnie są bardzo łatwe i jakoś nie przypadły mi do gustu. Czwarty jest w miarę (jest to ten poziom w wulkanie) i chyba właśnie on znajdzie się na trzecim miejscu pod względem moich ulubionych poziomów w RiSP.

@odkop
Podobnie jak moi poprzednicy najbardziej lubię poziom 3 i 5 (i tak czitowałem xd). Naprawdę mi się podoba fakt, że w trzecim poziomie Kretes jest zły i można go zniszczyć. Kiedyś mnie to zmyliło i przez to straciłem źycie. Szkoda, że jest jednym ze słabszych przeciwników. Nie podoba mi się też, że wystąpił tylko raz.
Zaś piątkę lubię głównie za to, że to fajny i trudny poziom.

2 i 3. Drugi ma coś takiego co mnie bardzo do niego przyciąga (ładna kolorystyka) a trzeci fajny ma klimat+Kretes