Choć wierszem na co dzień nie gadam,
Normalnie się zwykle wysławiam,
To dzisiaj spróbuję rymować,
Nie będę tego żałować.

Chociaż poezją tego nie nazwiecie,
Nie jest to także artystyczne kwiecie,
Więc ani wiersz to ani poezyjka,
Zwyczajna jest to prosta melodyjka.

Nazywam to zazwyczaj rymowanką,
Taką malutką kawy filiżanką,
Jak napój ten ma kolor węgla kamiennego,
Tak rymy moje nie trzymają swego.

Stąd czarnym ten wiersz nazwę choć się nie stosuje,
Nazw takich żaden polonista nie wysnuje,
Wiersze są białe niekiedy kiedy rymu brak,
Czarne ja mówię gdy jest rym lecz jest wiersz nie w smak.

Ten to dopiero ma gadane!
I jak pięknie zrymowane!
Wiersz o wierszu - to dopiero!
A mówisz, że kiepski, bo cię nawę "sknero"!

jestem traktorem;
nie jestem wzorem

Choć nie zawsze jesteś wzorem,
To nie znaczy, że jesteś potworem!
Może czasem pospamujesz,
Czasem temat nam zatrujesz,
Ale każdy tak robi czasem,
A idąc inną drogą (lasem)
To Ci dziękuję, że wiersz napisałeś
(I ani razu tu nie spamowałeś).

Sytuacja na Forum
Hmmm... Napisać tu nie łaska?
Pytam się czemu ta płaska
Grafika 2D ustąpiła,
Bo była miła
Dla oczu?

A co z forum, Warkoczu?
-Nie wiem-odpowiada.
Bo tu jakaś jest maskarada.
Niby są, niby nie ma
Postów. To jakaś ściema!

Nawet Spamu tu nie znajdziesz
Nie ulegniesz
Pokusie konkursów
Tu nie ma kursów!
Czemu nikt nie pisze
Opowiadań. Bo tam cisze
Się wkradły.

P.S. Przepraszam, że mnie napadły
Takie ostra słowa, ale
Nikt na Forum wcale, a wcale
Nie piszę.

Ze sklepu przyszedłem ,
do łóżka poszedłem ,
włączyłem tableta ,
pograłem w surfersa ,
włączam se forum ,
chociaż ja bez chloru ,
i znowu rymuję ,
i słowa buduję.

Oto mój wiersz

Bardzo fajne wiersze tu macie,
Bo jam Mątak jest i przypał też.

(Nie umiem wierzy pisać XD)

Mówię ci już tuż tuż, (yyyyy... XD)
najbardziej się podoba mi o Who doktorze, jak nic... czasem tylko go oglądałem, ale i tak darzę go zaufaniem.

(nic lepszego wymyślić nie mogłem)

Gdy weny twórczej nie mam,
zaczynam histeryzować jak mniemam,
rzucam talerzami to tu, to tam,
ale nic mi to nie da,
weny twórczej wciąż nie mam.

xd

Widzę, że Doktor sporo skomponował.
Jeszcze trochę, a by spamował .
Mątek też się powysilał
(tym wysiłkiem czas mi poumilał)
Teraz piszę wierszyk ten niemrawy.
Brak w nim zbytnio wrzawy,
Ale piszę dalej.
Lub jednak nie.

Niemrawy pewnie z tego, że są wakacje,
Którym w prawdzie towarzyszą owacje,
Ale nudne jak dziś bywają.
Swe rozrywki przede mną ukrywają .

No cóż no cóż wierszyk układam już.
Ciągle nad nim myślę głowie się okropnie.
Boje się że postawicie mi bardzo złe stopnie.
Mózg mi się przegrzewa więcej myśleć muszę,Niech to licho weźmie!
dziesięć minut przerwy!!!Po inspiracje ruszę.
I zaczynam znowu myślę myślę myślę w końcu postanawiam nic już tu nie wskóram!
Z tym wierszykiem koniec! koła kwadratura!
• • •
Jak się wierszyk podobał to się cieszę bardzo bo ja głowie się nad tym kto wie jak dawno .

ZAMYKAMY TO TYTUŁ WIERSZA!

Wiersz, smutny i poważny, ale mi się nie podoba, mimo, że jest ładny.
Przykro
mi
tak.
Twoje odejście dobrą wiadomością nie jest,
choć
co było a nie jest, nie pisze się w rejestr.
RYM!
Dlatego ze smutkiem 9/10 postawić muszę.
Chyba cię uduszę
Za z forum odejście.

10/10
Piękna głębia Api.

Dlaczego odchodzisz?
Nie wiesz ile smutku w nas tym zrodzisz?
Tak pięknie się zapowiadało,
Lecz czemu tak szybko się skończyć musiało?
Nie rzekłaś, co dokładnie się stało.
Czy tak się skończyć musiało?
Czegoś Ci było za mało?
Czemu, gdzie Cię znowu porwało?

.

Screenshot z podwórka

Kretes dla molly obiera buraka
A kogut o jakimś odkryciu kraka
W tym całym zamieszaniu
Reksio śpi w swym mieszkaniu
A karimata przygląda się praniu
Węgorze w stawie pływają
A rupiecie się wszędzie walają