9372089

Dialogi , dialogi , dialogi 5/10

Teraz nabrałem smaka na kolejne rozdziały.

Rozdział 9-Bordah

Jaller:Jaki znowu bordah?
Kongu:To niebezpieczny stwór na granicy dżungli z ognistymi drogami
Jaller:Nieźle.A mamy jakieś szanse w walce z nim.
Kongu:Hmmm...może postanowimy zawrócić?
Jaller:Do Ta-Nui?Nigdy.Spróbujmy pokonać tego dużego stwora.
Kongu:Dobra.Ruszajmy!!!!!!!!
W tym samym czasie...
Fenrakk:Nigdy! Nie będę wracać do Vezona!
Bordah:Musisz. To twoja misja.
Fenrakk:Dobra.Zdenerwowałeś mnie.
Potem...
Jaller:I oto granica.
Kongu:Aaaaa.Patrz!B-O-R-D-A-H!
Bordah:Nie zwiejecie.
Później:
Kongu:Uffff. Zabiliśmy Bordaha.
Jaller:Tak. Jak się nie mylę to...
Bordahy:Mniam.Pyszny obiadzik.
Kongu:Uwaga na...
Bordahy:Ała.
Jaller:Jeszcze są przytomni. Gazem Kongu!
Ciach!Ciach!Ciach!

Kto zabił Barakki?
Kogo zatrudnią Vezon i Vezok?

c.d.n.
Ps.Jak się nie znasz na bionicle mogłeś dać taką słabą ocene.

Rozdział 10-Hewkii

Jaller:Łał.Zabił wszystkie Bordahy
Hewkii:Witajcie! Znam was.
Kongu:Eeeee...a skąd?
Hewkii:Heh.Nie pamiętacie że jako matoran dużo się znaliśmy?
Jaller:Nie pamiętamy. A jak się zwiesz?
Hewkii:Jestem Hewkii.Usłyszałem że coś złego knują Vezon i Vezok.
Kongu:O rany! Ty jesteś toa?
Hewkii:A jakże.Hahahaha.Oczywiście.
Jaller:Hmmm...słyszysz to?
Kongu:Co?
Hewkii:Właśnie.Co słyszysz?
Jaller:Wygląda na to że Vezon i Vezok zatrudnili nowego sprzymierzeńca.
Kongu:Aaaaaa! Kryć się!
Vezon:Hehehehe.Wygląda na to że dzięki twoim zdolnościom znaleśmy ochotnika na kolejnego pomocnika.
Zaktan:Hej! Gdzie teraz ruszamy?
Vezok:Na północ. Musimy znaleść jakiegoś lodowatego gościa.
Jaller:Hmmmm...chyba wiem o jakiego lodowatego gościa chodzi.
Kongu:Ja też. Pewnie chodzi o Ko-nui.Aaaaaa!!!Nie możemy na to pozwolić.Szybko.Ruszajmy tam!

Jakiego pomocnika znajdą toa inika?
Czy spotkają nowych wrogów?

c.d.n.

Rozdział 11-Ko-nui

Jaller:Jak daleko jest Ko-Nui?
Hewkii:Podobno jakieś 55 km...
Kongu:Jesteś pewien?
Hewkii:Słyszałem od turagi.Dobra,chodźmy.
W ta-nui:
Dalu:Gdzie ruszyli Jaller i kongu?
Szaman:Uzbierać stado.Na razie podobno znaleźli toa kamienia-Hewkiego.
Piruk:A teraz co robią?
Szaman:Szukają toa lodu.Ja ruszam do Ko-Nui poznać sprawę ze złymi bestiami.
I...:
Szaman:Nie ma ich.To niedobrze.Ojć...widzę bestie z jakimś nowym wojownikiem.Co on trzyma?
Vezon:Musimy znaleść kogoś do pomocy z tąd.
Szaman:O rany!!!Toa muszą się o tym dowiedzieć!!!
Jakiego pomocnika znajdą toa inika?
Kto zdradzi?
Kto nie przeżyje ataku barakki?
C.D.N.
Ps.Komentujcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rozdział 12-Barakki i nowy toa inika

Jaller:Ufff...jesteśmy.
Kongu:Eeeee...a co tu robi szaman z twojej wioski,Jaller?
Szaman:Ja?Eeee...szukam wam pomocnika
Hewkii:Ja poszukam.Poczekajcie...
Trochę później:
Jaller:Słyszycie to?
Kongu:Słyszę jakieś bieganie.
Szaman:Aaaaa!!!!BARAKKI!!!!!
Barakki1:od kogo zacząć?
Barakki2:Od tego staruszka.
Szaman:Łotry!Ja wam pokażę![wali pociskiem]
Barakki1:Buhahahaha!!!![rzuca się na szamana]
Szaman:Aaaaa!!!!Gi....[ginie]
Jaller:Nie!!!!Zabił szamana!!!!Do boju!!!![atakuje barakki]
Barakki1:Hehehe.[stosuje unik]
Hewkii:Teraz Matoro!!!!Rzucaj swoim soplem!!!!
Matoro:Juhu!!!!!Atakować!!!![rzuca soplem]
Barakki1:Aaaaa!!!!Ginę!!!!!
Barakki2:Aaaaa!!!!Ja też ginę!!!!
Hewkii:Jaller,Kongu,poznajcie nowego toa.Toa Matoro-toa lodu.

W następnym odcinku:
Na Ta-Nui zaatakują piraka.Jeden z matoranów zdradzi.Kto im pomoże?
Który matoran zdradzi?
c.d.n.

Rozdział 13-Piruk

Dalu:O.Nareszcie!!!Musicie nam pomóc.
Jaller:O co chodzi?
Piruk:Hahahaha!!!!Magikus Walinus Jallerinus!!!!
Jaller:Auuuu!!!!
Dalu:Właśnie piruk zwariował.
Kongu:Może ja walne piruka?Magikus Walinus Pirukus!!!!
Piruk:Buhahahaha!!!!Ożywitus Potężnitus Piratus!!!!
Piraci:Witajcie!!!Przybiliśmy z filmu "Piraci z Karaibów"i chcemy zadzwonić do naszych kumpli.
Nuparu:Macie koledzy komę.
Piraci:Dzieki.
Nuparu:A teraz wracajcie na swoje miejsce.
Piraci:Tak jest!!!
Nuparu:Czas na ostateczny atak!!!!Zabieranus mocantus pirukiantus!!!
Piruk:Aaaaa!!!!Tracę moje moce.
W następnym odcinku:
Pozostali inika bardziej poznają Nuparu.
c.d.n.

A ja akurat znam hewkii się na bionicle ale ty nie znasz się bo jak mówisz że kiepsko się znasz to co osądzasz mnie ?