Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 09 Lut 2009 20:45 Temat postu: |
|
|
Stryj Maćko napisał: | Może będzie niezłe, ale narazie nie stawiam oceny. Poczekam aż ukaże się coś konkretnego. |
Ukaże się z pewnością, jutro...
I wtedy wystawisz ocenę... _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 10 Lut 2009 20:36 Temat postu: |
|
|
Historia nieznana!
Część druga
Najpierw nasza ekipa poleciała na planetę Kuran. Detektyw Kichacz przejrzał kronikę Kretta Anonima, który pisał, że na Kuranie od dawien dawna mieszkały kosmiczne kury, a kilka lat temu osiedliły się tam krety z Ziemi. Pracowali jako piekarze. Z czasem jednak ktoś zgubił starożytną recepturę wypieków. Krety zmieniły fach, a niektóre sprzedawały stare wyroby. Oczywiście detektyw Kichacz od razu wydedukował, że te stare wyroby to też te chlebki z piekarni, która była siedzibą Kretońskiego Ruchu Oporu.
Po zapoznaniu się z kroniką Kichacz zarządził, że ekipa musi polecieć na Kurakis i przesłuchać Żabbę w sprawie Kuratora i tego jak kury opanowały układ Kurana, no i do czego służy Jajo Śmierdzi. Żabba Harkokokonen z początku nie chciał opowiadać, ale potem zaprosił detektywa do twierdzy i złożył zeznania, które za chwilę poznanie uporządkowane przez Kichacza w logiczną całość i połączone z odkryciami wykopalisk doktora Mukoko:
Na planecie Kurakis mieszkało wtedy sporo kur, było to jak Kornelek był młodziutkim kogucikiem, a Reksio jeszcze się nie urodził. Ktoś z planety Kurakis zorientował się, że w układzie Kurana większość stworzeń to kury. Zamieszkują one w dużej mierze Kuran i Kurakis. Poza tym są dobre do opanowania galaktyki. Ta osoba byłą bardzo chytra, miała zawsze na głowę zarzucony kaptur i nosiła długą pelerynę. Ten ktoś mówił, że jest kurą. Najpierw poszedł do barona Żabby i wszedł z nim w układ. Żabba był bogaty, dlatego mógł pomóc tajemniczemu dyktatorowi kur. Miał fundować potrzebne rzeczy w zamian za oszczędzenie jego twierdzy w podbojach. Kury z Kurakis bardzo szybko sprzymierzyły się z dyktatorem, bo obiecywał im władzę tylko dla kur i świetlaną przyszłość. Potęga kur wzrastała, a one szybko podporządkowały sobie układ Kurana, a tych którzy byli przeciwni ich rządom brano do niewoli. Korom i ich dyktatorowi zagrażali jednak Kretońscy rebelianci z Kurana i coraz mocniej dawali im się we znaki. Dyktator zaczął szukać młodego koguta o wielkiej mocy i takiego, który mógłby poradzić sobie z Kretonami i stać się wielkim i podstępnym Kuratorem. Jednak na flocie dyktatora nie było takiej osoby. Ale zlokalizowano na planecie: Ziemia kogoś kto się nadawał - bardzo młodego koguta Kornelka. Kury porwały go i przyprowadziły do dyktatora. On zaś opowiedział o wszystkim Kornelkowi. Kornelkowi spodobało się, że ma rozbudować imperium kur i władać nim. Kurator też godagał się z Żabbą i zaprzyjaźnił, który ufundował mu Jajfajtery - zaprojektowane przez Kuratora, który się znał na projektowaniu bo miał rodzinę wynalazców. Wkrótce Kurator osadził w więzieniu rebeliantów. Po jakimś czasie kury zaczęły się sprzeciwiać, a chodziło im o Żabbę, który nie będąc kurą, rządzi razem z kurami i jest traktowany jak one. Kurator obawiając się buntu puścił plotkę, że Żabba to jego dalszy kuzyn i dał mu nazwisko Harkokokonen - nazwisko rodziny kur - arystokratów. Potem problemem Kuratora znowu byli rebelianci. A dyktator zniknął bez śladu. Kurator zarządził stworzenie nowoczesnej sztucznej planety, która byłaby centrum dowodzenia ukłądu Kurana i siedzibą Kuratora. Miały by tam powstawać nowe wynalazki pomagające rządzić Kuratorowi. Nazwano tę planetę Jajem Śmierdzi - miała być napędzana jedynie dzięki kurom, które by ją wysiadywały. Dlatego Kurator dał rozkaz porywania kur z Ziemi by napędzały Jajo jako niewolnicy. Następnie rozbudowano imperium i umieszczono na Indorze generator pola siłowego dla Jaja Śmierdzi. Kurator myślał, że wreszcie spokojnie będzie panował nad galaktykę, ale przeszkodził mu wybraniec - pies z gwiazd.
Za podstawie relacji Żabby, bo Kornelek odmówił opowiadania.
To było w skrócie o galaktyce. W trochę dziwnej formie i ze zmianami czasów, ale to specjalnie by dodać dramaturgii, a poza tym Kichacz spisywał zeznania, a może wyznania Żabby na szybko.
Żabba oczywiście przeprosił za swoje podłe zachowanie.
A dyktator to nie była kura - odkryto jego odciski łap i na pewno nie była to kura.
Część trzecia na pewno będzie pisana w innej formie, bo ta część zostałą stworzona tylko po to by poznać historię układu Kurana.
podpisano - Ekipa Historii Nieznanej na czele z Kichaczem. _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stryj Maćko Operator Łopaty
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 814 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10 Lut 2009 20:46 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawe. Poruszyłeś tu dużo ciekawych zagadnień, ale wplotłeś także te juz nam znane. Ocena: 9/10. _________________ Moderuję kolorem niebieskim.
Zapraszam na:
Kolej TV - dla myślących (p)o kolei
Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam.
Piszę poprawnie po polsku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Luk Działacz Podziemia
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 529 Skąd: I tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 10 Lut 2009 22:23 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne! Wiele rzeczy można sobie przypomnieć i wymyślone są też przez ciebie. Co tu dużo mówić. 10/10. _________________
The West! - polecam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 13 Lut 2009 16:47 Temat postu: |
|
|
A ja mam nieścisłość . gdzieś tak pod koniec RIU, przy ostatniej minigrze Kurator mówił, że nie ma nic wspólnego z Jajfajterami. A co do dyktatora... Jeśli chodziło Ci o gościa z Rikwa (RIU) to nazywał się Koentator, ale chyba nie to miałeś na myśli, bo gdzieś czytałam, żę nie posiadasz Rikwa.
To już jest coś. Jest lepiej niż poprzednio, ale wciąż nie ma tego CZEGOŚ co przypomina mi delikatny smaczek, który nadaje mieniącą się poświatę opowiadaniu i, który zmusza by wejść na forum tylko dla tego opowiadania... A jak narazie wstrzymuję się od głosu. |
|
Powrót do góry |
|
|
nieznany Działacz Podziemia
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 535 Skąd: Z... z... A, nie chcę zmyślać. xD
|
Wysłany: 13 Lut 2009 17:16 Temat postu: |
|
|
No,no,no!Nieżle,nie widzę zaprzeczenia ze strony serii(zwykle zawsze to znajduję w opowiadaniach).9,5/10,ale moim zdaniem te Jajfajtery powinny podlegać rozkazom tego dyktatora,a nie Żabbie. _________________
,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 20 Lut 2009 16:39 Temat postu: |
|
|
Euresanda napisał: | A ja mam nieścisłość . gdzieś tak pod koniec RIU, przy ostatniej minigrze Kurator mówił, że nie ma nic wspólnego z Jajfajterami. |
Kurator w ogóle wstydził się z tego co zrobił i było mu coraz bardziej smutno. Chciał o wszystkim zapomnieć.
Chodziło mi poza tym o innego dyktatora...Który zniknął w mroku galaktyki. Dawno dawno temu...
_________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stryj Maćko Operator Łopaty
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 814 Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|