Reksio i Kretes - Święta

[Doktor Jones]

Epizod I Mikołajki

Narrator: Jest 5 grudnia. Czyli jutro mikołajki.
Kretes: Ło matku! Jutro mikołajki!
Molly: A ja jestem ciekawa jednego. Czy ty coś w ogóle dostaniesz?
Kretes: A czemu nie?
Molly: Bo byłeś niegrzeczny!
Kretes: Nieprawda. Byłem tylko trochę..... no......
Molly: .....Niegrzeczny.
Kretes: Zobaczysz! Dostanę całą kupę prezentów!
Molly: No to się przekonamy!
Kretes: Ja idę do Reksia.
Narrator: I tak: Kretes poszedł do Reksia. Ale....
Kari Mata: Niestety Kretesie! Nie ma go w domu.....
Kretes: A gdzie jest?
Kari Mata: W supermarkecie. Kupuję choinkę,ozdoby i bańki.
Kretes: Pójdę do tego supermarketu. Ja też coś kupię.....
Kari Mata: Dobrze. Ale pamiętaj! Ubierz się ciepło! Jest bardzo zimno!
Kretes: Dobrze.
Narrator: I tak. Kretes szukał czegoś ciepłego.
Kretes: Molly! Molly! Gdzie jest moja pomarańczowa kurtka?!
Molly: Zmywam garnki! Szukaj sam!
Kretes: Grrrr! Zawsze sam muszę wszystko robić!
Narrator: Po 5 minutach:
Kretes: Mam! Mam! Mam! Jest! Idę do supermarketu!
Narrator: I tak. Kretes rusza do supermarketu. I wreszcie dociera na miejsce.
Kretes: Narreeeeeszszszszcicieeee...... Ppppppprrrraaawwwiiieee zzzzzaaaammmmarrrrzzzłłłłłeeeeemmm!!
Narrator: Kretes spotyka Reksia.
Kretes: Cześć Reksiu!
Reksio: O! Cześć! Kretesie.... A co ty tu robisz?
Kretes: Postanowiłem że też pójdę do supermarketu. I kupię coś na święta.
Reksio: Więc chodzmy!
Narrator: Po wielkich zakupach Kretes zaprosił Reksia do siebie.
Kretes: Chodz! pogramy w sims 3.
Reksio: Dobra!
Narrator: I tak: Reksio i Kretes grali w The Sims 3
Kretes: Napisałem list do mikołaja. Może nam przyniesie dodatek do The sims 3 Pt. Wymarzone podróże.
Reksio: No! Fajnie by było!
Narrator: Następnego dnia:
Kretes: Patrz! Dostaliśmy The sims 3! Wymarzone podróże!
Reksio: Fajnie! Chodzmy pograć!
Narrator: Kari Mata dostała flet, Molly nowy beret, Kornelek Nowy silnik statku kosmicznego a Kogut Wynalazca Nowy klucz Francuski.

CDN
_________________
Zapraszam www.kretesireksio.fora.pl

[Maldurf von Krettof]

Wady tego opo:
1. To jest dialog.
2. Dla mnie trochę monotonne.
3. Nic się nie dzieje na końcu, więc brak różnych pytań na końcu.
4. Trochę krótkie.

Zalety:
1. Chyba brak błędów ortograficznych.

No i chyba tyle. Ocena na zachętę: 5,5/10. Postaraj się bardziej w 2 części .
_________________

Piszę poprawnie po polsku.

[spidi]

[Dadi]

Powiem tak.
Dialog.
A mozna pisać kalsycznie?
Można.
I wychodzi dłuższe i ciekawsze.
Postarj sie napisą ckalszycznei OK?
_________________

[arturros]

No dobra teraz dajmy to opowiadanie pod lupę
Minusy:
-To tylko dialog.
-Nuda.
-Jaki jest wtym sens.
-Zero Akcji
-Kompletnie nie wciąga

Plusy
+Trafi to do kanalizacji

1,2/10
_________________

Najnowszy news 2010-09-21. Zapraszam też:
http://newflamingoland.blog.onet.pl/

[Doktor Jones]

Ok jest czas na drugi rozdział!!

Epizod II Wigilia

Narrator: W końcu nadeszła wigilia.
Kretes: O! Uwielbiam wigilię!
Molly: Po 1: Wigilia jest jutro Po 2: Dobrze że się cieszysz! Musisz natychmiast iść do sklepu! Nie mam dżownic na barszcz z dżownicami.
Kretes: Ło matku!! Czasami jedno moje zdanie doprowadza mnie do ciężkiej roboty!!!
Narrator: Ale Kretes nie miał innego wyjścia. I ruszył do supermartketu.
Kretes: Ale zimno!
Reksio: Cześć Kretesie!
Kretes: Cześć Reksiu! Gdzie idziesz?
Reksio: Kari Mata wysłała mnie po kilka kości na barszcz do supermarketu.
Kretes: Mnie Molly też wysłała do supermarketu. Nasze dziewczyny ostatnio dużo od nas wymagają.
Reksio: Przecież to tylko święta....
Kretes: Święta, święta! Ja bym pograł w The Sims 3!
Narrator: Następnego dnia....
Kretes: No nareszcie wigilia!

Ciąg dalszy 2 rozdziału jutro
Przepraszam ale mam mało czasu.
_________________
Zapraszam www.kretesireksio.fora.pl

[Maldurf von Krettof]

Ech... dużo gorzej... ja mógłbym nawet 2 tygodnie poczekać, tylko żeby było dłużej i fajniej.
Dużo krótsze, chyba trochę więcej błędów. Wstrzymam się od oceny.
_________________

Piszę poprawnie po polsku.