Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sniff Wielki Kopacz
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 2795 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18 Lut 2005 18:22 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawe _________________ If I hadn't met you, my life would have had no meaning.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 19 Lut 2005 13:19 Temat postu: |
|
|
Fajnie pisze Pisz dalej |
|
Powrót do góry |
|
|
Sniff Wielki Kopacz
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 2795 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 19 Lut 2005 13:24 Temat postu: |
|
|
Pisz dalej:D _________________ If I hadn't met you, my life would have had no meaning.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 19 Lut 2005 13:53 Temat postu: |
|
|
Mlimli jak bedzie to odpisz:)Na te moje pytanie co prędzej zadałem ok:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Mlimli Norman
Dołączył: 08 Lut 2005 Posty: 114
|
Wysłany: 21 Lut 2005 10:14 Temat postu: |
|
|
Yo. Najpierw odpowiedzi
AdaCho . . . . . Jak by tu żeby nie spłoszyć innych forumowiczów ?
Powiedzmy, że jak pomnozysz 2 przez 2, następnie do wyniku dodane zostanie 10 i na końcu dodamy ilość gatunków drobiu apokalipsy to +/- będzie to odpowiadało prawdzie Ale możliwe, że kłamię
Co do opowiadania.
Chwilowo razem z Reksiem i Kretesem czekamy na Kuranie na wystąpienie zjawiska astronomicznego pod nazwą " Paranoiczne zbliżenie się planet do siebie". Chodzi mianowicie o Kurana i Kurakis. Takie zbliżenie występuje niezwykle rzadko więc trzeba trochę czekać.
Potrzebne takie zbliżenie jest do przeskoczenia śmigaczem z planety na planetę
Podczas oczekiwania gramy w warcaby i jemy pizze z lebiodką.
Reksio tyje. ( Dotychczasowe animacje Reksia są już nieaktualne )
No i wszyscy się byczą.
To nara. _________________ Znikam do końca wakacji. . . . . |
|
Powrót do góry |
|
|
Mlimli Norman
Dołączył: 08 Lut 2005 Posty: 114
|
Wysłany: 21 Lut 2005 10:22 Temat postu: |
|
|
I jeszcze do Kapelusznika. ( I do innych )
Chciałbym się pochwalić, że zaliczyłem komplet gier z Reksiem.
( Brakowało mi Reksio i czarodzieje )
Bardzo fajna gra, ale w dyskusji o tym która z 4 jest najbardziej miodzio to ja głos oddaję na Wehikuł.
Pozwolę sobie wysłać maila do redakcji ze spostrzeżeniami.
Pozdrawiam i czekam na 5 ! _________________ Znikam do końca wakacji. . . . . |
|
Powrót do góry |
|
|
Mlimli Norman
Dołączył: 08 Lut 2005 Posty: 114
|
Wysłany: 21 Lut 2005 12:42 Temat postu: |
|
|
[quote="AdaCho"]....tylko poprostu nie umiem za dobrze pisać opowiadań!!!!!!!I czasami źle formułje swoje zdania!!!!!!!!!!!!!!...quote]
AdaCho!
Ważne jest, że chcesz pisać (albo nie chcesz )
Na szczęście to nie jest obowiązkowe co nie ?
Gdyby pisanie opowiadań było obowiązkiem forumowicza to pewnie bym nie pisał
Pozdro _________________ Znikam do końca wakacji. . . . . |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 21 Lut 2005 15:56 Temat postu: |
|
|
Spoko mlimli ja też cię pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 21 Lut 2005 15:58 Temat postu: |
|
|
Aha obliczyłem ile masz latek |
|
Powrót do góry |
|
|
Topek Doradca Budowlańców
Dołączył: 05 Lut 2005 Posty: 905
|
Wysłany: 21 Lut 2005 16:53 Temat postu: |
|
|
i co jesteś w tym samym wieku co Mimli? |
|
Powrót do góry |
|
|
Michcio Ekspert w Dziedzinie Cementu
Dołączył: 07 Lut 2005 Posty: 1319 Skąd: inąd
|
Wysłany: 21 Lut 2005 16:54 Temat postu: |
|
|
A ja nie rozumiem tego +/-n . _________________
Piszę poprawie po bangleszstańsku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Topek Doradca Budowlańców
Dołączył: 05 Lut 2005 Posty: 905
|
Wysłany: 21 Lut 2005 16:57 Temat postu: |
|
|
okokoło |
|
Powrót do góry |
|
|
Mlimli Norman
Dołączył: 08 Lut 2005 Posty: 114
|
Wysłany: 21 Lut 2005 17:02 Temat postu: |
|
|
No i tak sobie gadamy, gadamy a tu się planety spotkały !! _________________ Znikam do końca wakacji. . . . . |
|
Powrót do góry |
|
|
Mlimli Norman
Dołączył: 08 Lut 2005 Posty: 114
|
Wysłany: 21 Lut 2005 17:02 Temat postu: |
|
|
KURAKIS. PUSTYNNA PLANETA
Nadszedł czas "Paranoicznego zbliżenia się planet"
Reksio, Kretes i Molly tylko na to czekali.
Wszystko było już zapakowane do pustynnego ścigacza. Zgodnie z wielowiekową tradycją bagaże Kretesa i Reksia zajmowały mało miejsca. Natomiast bagaże Molly zajmowały resztę.
Kretes był tym faktem nieco poirytowany. Choć w zasadzie powinien był sie już przyzwyczaić.
- Kochanie, czy aby jesteś pewna, że wszystkie te rzeczy sa nam potrzebne ?
Molly, która z powodu braku miejsca w ścigaczu, siedziała na kolanach Kretesa odwróciła sie w jego stronęi powiedziała z wyższością:
- Skarbie. Pomimo tego, że planujemy wycieczkę bez niespodziewanych przygód, to jednak musisz pamietać, że jesteśmy bohaterami gier przygodowych. I nie wiadomo co nas moze spotkać.
- Ale narty?! Przecież jedziemy na pustynię - odparł załamany Kretes.
- Nigdy nie wiadomo co sie może przydać. A kogut wynalazca jest raczej dość daleko - ucieła rozmowę Molly.
No tak. Faktycznie. Pomyślał Kretes przytrzymując jedną ręką walizkę, która opadała mu na głowę.Chociaż musiał przyznać, drugą ręką obejmując Molly, że ciasnota w ścigaczu ma też swoje plusy.
Reksio taktownie milczał siedząc za kierownicą. Wreszcie uruchomił silnik. Cisze poranka rozdarło ogłuszającemiauczenie 750-ciu kotów mechanicznych ukrytych pod maską.
Ruszyli.
- Głośny ale kopa ma - krzyknął Kretes.
- A ma hamulce? - zapytała Molly - Bo chyba zapomniałam suszarki do włosów. Zawracamy.
- Oszalałaś? Przecież jest 70 stopni w cieniu. Praktycznie nie masz szans zmoczyć włosów bo od razu wyschną!
Wybieraj. Albo ja albo suszarka! - wysyczał blady jak Reksio, Kretes.
- DAJCIE JUŻ SOBIE LUZ Z TYMI KŁÓTNIAMI!
- A to kto?! - krzykneli z przestrachem Reksio i krety.
Reksio zatrzymał ścigacz.
- TO JA. AUTOR. PRZESTAŃCIE SIĘ KŁÓCIĆ! MIAŁ BYĆ RELAKS, SPORT I TURYSTYKA BEZ WIELKICH
NIESPODZIEWANYCH PRZYGÓD - OK. ALE JAK NIE PRZESTANIECIE SIE KŁÓCIĆ I MARUDZIĆ TO WYMYŚLĘ WAM TAKA PRZYGODĘ, ŻE Z WRAŻENIA NIE BĘDZIECIE MOGLI ZASNĄĆ. OSTRZEGAM BARDZO.
- No dobra, przepraszamy - powiedział, patrząc w niebo Kretes. - Już będziemy cicho i bedziemy się relaksować.
Zarówno Reksio jak i Molly przytakneli Kretesowi.
- NO TO FAJNO. ODPALAJCIE SILNIKI I SKOCZCIE DO NASTEPNEGO ROZDZIAŁU BO SIĘ WAM PLANETY ROZJADĄ. P.S. POSMARUJCIE SIĘ
OLEJKIEM DO OPALANIA. PA.
I skoczyli.
CZY PRZYJACIELE DOTRZYMAJĄ OBIETNICY ?
SKĄD SIĘ BIORĄ BŁEDY W TYM CO SIE PISZE ?
JAKĄ OCENE MIAŁ AUTOR Z POLSKIEGO ?
Niektóre odpowiedzi w kolejnych częściach Forumnoweli pt. ODPOCZYNEK REKSIA. _________________ Znikam do końca wakacji. . . . . |
|
Powrót do góry |
|
|
Michcio Ekspert w Dziedzinie Cementu
Dołączył: 07 Lut 2005 Posty: 1319 Skąd: inąd
|
Wysłany: 21 Lut 2005 17:05 Temat postu: |
|
|
Świetne rewela super _________________
Piszę poprawie po bangleszstańsku. |
|
Powrót do góry |
|
|
|