NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ

[DoDo]

który był w paszczy Godżilji

[Sniff]

I Reksio pokonał Godżilje (czy jak jej tam) wszystko wróciło do normalnośći
_________________
If I hadn't met you, my life would have had no meaning.

[DoDo]

jednak jeszcze nie odnaleźli Kapitana Nemo, ale tym to aidemmedia się zajmie

[Sniff]

A Reksio spędził wtystrzałowego sylwestra
_________________
If I hadn't met you, my life would have had no meaning.

[bot]

Jadł pierogi ,czipsy,tort,mięso i pił COCA-COLĘ.

[Sniff]

I dobrze się bawił
_________________
If I hadn't met you, my life would have had no meaning.

[bot]

Aż za dobże.

[Sniff]

A następnego dnia źle się czuł
_________________
If I hadn't met you, my life would have had no meaning.

[DoDo]

bo usłyszał w wiadomościach, że czipsy i cola jest nie zdrowa

[Dawidek]

Miał kaca!
Zamiast coca-coli to napił się, a raczej wynalazł wódkę!(bo reksio nie wiedział co to jest [chyba])

[DoDo]

ale reksio kupną ze sklepu coca colę kupił

[Sniff]

I wypił ją
_________________
If I hadn't met you, my life would have had no meaning.

[olor]

I się źle poczół
_________________

Spadam bo nudno tu


Podpisane OLOR

[Sniff]

I zmywiotował
_________________
If I hadn't met you, my life would have had no meaning.

[DoDo]

i wziął tabletki