Ominięcie tunelu w prehistorii

Johanna · Gryzie ziemie Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 254

W etapie prehistoria nie trzeba wchodzić do tunelu (tego z zielonym jeziorem na dnie), a co za tym idzie zdobywać pochodni i dawać kości dla prareksia. Ja po prostu dzięki mamutowi zdobyłam dwa kręgi szyjne praprzodka Diesela i zamontowałam je w samochodzie, a później jeszcze jeden. Następnie udałam się po ostatni i mogłam jeździć samochodem - bez tych muszli... A wam się udało?...
bardzo szczęśliwy

nieznany · Wysłany: 22 Mar 2009 18:38 Temat postu:

Nie.U mnie są tylko 3 kręgi.
_________________

,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany

Johanna · Gryzie ziemie Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 254

Trzeba wszyskie zamontować, tak żeby pod szkieletem nic nie leżało, i jeszcze raz mocno uderzyć - ja walnęłam w tego drugiego, i z niego wypadł krąg. Dziwne trochę... ale ominęłam tunel.

Stryj Maćko · Wysłany: 22 Mar 2009 18:57 Temat postu:

Nie dziwne. To są po prostu 2 alternatywne warianty przejścia. Mi się bardziej podoba tan z jaskinią.
_________________
Moderuję kolorem niebieskim.
Zapraszam na:
Kolej TV - dla myślących (p)o kolei
Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam.
Piszę poprawnie po polsku

FORUM · Wysłany: 23 Mar 2009 19:13 Temat postu:

Mi też, tym bardziej, że te koła z jaskini lepiej się spisują. uśmiechnięty

_________________
Ech...

Luk · Wysłany: 23 Mar 2009 19:17 Temat postu:

Ja tam różnie przechodzę. Tak także raz przechodziłem. Ale wolę z tymi amonitami bo są śmieszne dialogi. Na przykład :

Kretes : O! Ale tu się jasno zrobiło! Może zrobię tak z moją kuchnią na Kuranie!

Gdy się wyjdzie i wejdzie spowrotem :
Kretes : O! Z łazienką też tak zrobię!
hahaha

_________________

The West! - polecam!

Stryj Maćko · Wysłany: 23 Mar 2009 19:26 Temat postu:

Albo:

Jak nie zdążysz:
Kretes: Reksiu! Widzę wyjście! Chyba nam się uda!
(BUM!)
Narrator: Niestety Kretes mylił się i trzeba było cofnąć taśmę...

Jak zdążysz:
Kretes: Reksiu! Chyba nam się nie uda!
(BUM!)
Narrator: Na szczęście Kretes nie miał racji.

hahaha

_________________
Moderuję kolorem niebieskim.
Zapraszam na:
Kolej TV - dla myślących (p)o kolei
Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam.
Piszę poprawnie po polsku

Reksiowiec · Bywalec Nory Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 52 Skąd: to, że jestem mądry?

Ja ominięcie do jaskini, wybrałem, bo myślałem, że nie ma innego sposobu.

Marta · Operator Łopaty Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 142

Rafał. · Roz-krecony Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 13

Ja to przeszłem bez montowania żadnych kręgów szyjnych na tych normalnych drewnianych kołach

zjk9999

Ja nie chodziłem do jaskini.

Powód:
1. Jak szukałem krzemieni i popełniałem błąd to automatycznie gra się wyłączała[zazwyczaj].

Artur

Dlatego chyba wypuścili łatkę poprawiającą ten błąd wyłączania się gry przy krzemieniach. oczko

PS. Mi się zdarzyło raz, że nie byłem w jaskini i jakoś przeszedłem grę. zmieszany

_________________
Moderuję pogrubioną, brązową czcionką.

zjk9999

Jak grałem RIWC to nie znałem tej strony i żadnych łatek.

Gość

Ja pierwszy raz ominęłam tunel, użyłam kręgów szyjnych. Dopiero potem pomyślałam sobie, że po coś musi być ten lont i tak odkryłam sposób na amonity bardzo szczęśliwy

.

Stryj Maćko

Ja przechodziłem raz tak raz tak, ale ten wariant z jaskinią jest fajniejszy.
_________________
Moderuję kolorem niebieskim.
Zapraszam na:
Kolej TV - dla myślących (p)o kolei
Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam.
Piszę poprawnie po polsku