FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Reksio i Atlantyda
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
   Odpowiedz do tematu    Forum Przygody Reksia Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 25 Cze 2007 13:01    Temat postu: Reksio i Atlantyda Odpowiedz z cytatem

Rozdział 1: Niezrozumiały sygnał.


Pewnego razu Reksio obudził się w swojej budzie. Był piękny słoneczny dzień. Reksio pomyślał o swoich wszystkich przygodach. Gdy tak myślał usłyszał pewną rozmowę.

- O Kretesie! Myślisz o tym już trzeci raz! Daj wreszcie spokój!

Reksio poszedł w kierunku z którego dochodził głos. Kretes na pewno o czymś myślał.

- Mówisz, że były trzy. Tak?

- Tak kogucie, trzy. I w każdej była ich historia.

Reksio postanowił wtrącić się do rozmowy:

- O czym mowa? - Spytał.

- Mówimy o kokokomnatach starożytnych kretonów.

- Dosyć już! Mówiłem bracie, że masz mi zbudować odbiornik radiowy. Straszna tu nuda, odkąd Play - Station się zepsuło!!! - powiedział Kornelek

-Dobrze bracie! Już projektuje tą maszynę.

Po godzinie kogut oznajmił:


No! Wreszcie skończyłem! Oto projekt odbiornika fal radiowych dla Kornelka! Trochę się nie starałem, ale da się coś odczytać. Musicie znaleźć: Moje radio, Antenę, Widły, Diesela, Drabinę, To coś od Ufo, balię i lejek!


Po zbudowaniu Odbiornika Kornelek włączył go czekając na jakiś sygnał. Ku jego zdumieniu już po pięciu minutach dał się słyszeć jakiś sygnał.

- WRRRRR... Toniemy! Wrrrrr... Jesteśmmmyyyyy Wrrr...
3000 Wrrrrrrrrrrr... KIlometrówwwwwww wwwwwwrrrrRR... Od Wrrrryyyyy MUUUuuuuuu! WRRRRRRRR...

Sygnał się skończył.



CO TYM RAZEM ZBUDUJE KOGUT?
GDZIE KARI – MATA ZECHCE PÓJŚĆ Z REKSIEM?
CZY REKSIO ZDĄŻY JESZCZE WYRUSZYĆ Z KRETESEM?
TRGO DOWIECIE SIĘ Z ROZDZIAŁU DRUGIEGO PT: DRYFAN I PIKNIK.
Powrót do góry
Shrek
Działacz Podziemia


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 600

PostWysłany: 25 Cze 2007 13:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No nawet fajne. Miło się czyta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mycha
Starszy Norman


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 281
Skąd: z otchłani...

PostWysłany: 25 Cze 2007 13:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ciekawa historia, czekam co będzie dalej oczko
_________________
Amigos, no more tears...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Gość






PostWysłany: 25 Cze 2007 13:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ocena 10/10 super bardzo szczęśliwy
Powrót do góry
Dizel
Wielki Mędrzec Reksia


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5
Skąd: Nie z tego świata ^^

PostWysłany: 25 Cze 2007 13:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wow! Super! Nawet wiem co będzie dalej. uśmiechnięty
Ocena 10/10 oczko
Ps: Kiedy kkolejny rożdział? uśmiechnięty
_________________
Miau, miau miau, I'm your Father!
- Były ;P
Moderuję zielonym
Powracam ;p Strzeżcie się ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Michcio
Ekspert w Dziedzinie Cementu


Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1319
Skąd: inąd

PostWysłany: 25 Cze 2007 14:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może być. Na początku jednak cały czas ktoś "myślał".... 7/10.
_________________

Piszę poprawie po bangleszstańsku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Gość






PostWysłany: 25 Cze 2007 21:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oto i on:


Rozdział 2 : Dryfan i Piknik


- I Wtedy ko ko ko polecisz. Zrozumiałeś Kretesie?

- Yno... Ttak! Ttak! - Kretes nie słuchał w ogóle i dlatego tak się jąka.

- Oooooo!!! Ko ko ko! Słyszę, że nie słuchasz Kretesie! Więc powtórzymy wszystko jeszcze ko ko ko raz!

- No nie wierze!!!!!!! Mówisz ten wykład od godziny!!! Tak wiem, wiem! Polecę 3000 kilometrów od Mu, sprawdzę co to za ludzie toną i ich wyłowię!

- A czym polecisz, Kretesie? - Spytał kogut

- Tą twoją dziwną maszyną!

- Doskokokonale! Oto jest projekt Dryfana! Mu przecież jest w wodzie...




- Było sto lat temu!!! - Przerwał mu Kretes

- Niech ci będzie Kretesie! Mu było w wodzie, więc Dryfan musi być idealnie przystosowany do wody. Więc wymyśliłem, że na dole będzie beczka, która będzie częścią zanurzoną, natomiast pralka...

Reksio siedział na progu warsztatu przysłuchując się całej scenie. Chciał wyruszyć razem z Kretesem, ale wiedział, że musi iść na piknik z Kari - Matą - Hari.

- ...jest częścią, w której można sobie spokojnie siedzieć. Wiosło i grabie wiosłują jakby nie było wiatru.

- Reksiu! Choć ze mną na ten piknik! - Zawołała go Kari - Mata. Jest taka ładna pogoda!


Gdy Reksio dotarł na łąkę ( gdzie miał się zacząć piknik ) Kogut ciągle snuł swój niekończący się wykład o Dryfanie. Tą właśnie myślą pocieszał się Reksio. Może jak wróci z Kari - Matą do domu kogut będzie jeszcze snuł swój niesamowicie długi wykład o Dryfanie i Reksio będzie miał szansę załapać się na podróż razem z Kretesem? Jednak gdy wrócił do domu razem z Kari - Matą było już 30 minut po tym jak Kretes wyruszył. Reksio bardzo posmutniał. Położył się w budzie i zasnął.

CO ZOBACZY REKSIO?
CO KRET WYCIĄGNIE Z KIESZENI?
CZEMU NAGLE WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ ROZMAZYWAĆ?
TEGO DOWIECIE SIĘ Z ROZDZIAŁU TRZECIEGO PT: SEN
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 25 Cze 2007 22:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo krótki, ale dłuższych nie było:



Rozdział 3 : Sen

Reksio nie wiedział gdzie się znalazł. Stał w kolorowej przestrzeni. Było tylko jedno miejsce koloru niebieskiego. W tym właśnie kierunku skierował się Reksio. Nagle Znalazł się w powietrzu. Wszystko zmieniło swoją barwę i już patrzał z góry na jakiegoś kreta wychodzącego z wody. Nie widział nic dokładnie, bo był bardzo wysoko. Kret wyszedł z wody i wyciągnął coś z kieszeni. Przycisnął to sobie do serca po czym schował ponownie do kieszeni. Zza krzaków wyskoczyły dwa inne krety. Rozglądnęły się szybko i powiedziały coś do kreta, który wyszedł z wody. Potem krety już we trójkę znowu weszły w krzaki. W tym właśnie momencie wszystko zaczęło się rozmazywać. Tak jakby ktoś go szturchał. Reksio nie mylił się, ponieważ ktoś szturchał go naprawdę.




KTO SZTURCHAŁ REKSIA?
CO ZOBACZYŁ KRETES?
CZEMU DRYFAN MA AKURAT TAKĄ NAZWĘ?
TEGO DOWIECIE SIĘ Z ROZDZIAŁU CZWARTEGO PT: POWRÓT KRETESA

Proszę! Komentujcie!!!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 26 Cze 2007 09:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obydwa rozdziały superaśne 11/10 bardzo szczęśliwy
Powrót do góry
Dizel
Wielki Mędrzec Reksia


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5
Skąd: Nie z tego świata ^^

PostWysłany: 26 Cze 2007 10:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie! one nie były wcale superaśne! buuuuu buuuuu buuuuu
One były Czadowe! 100/10 oczko
_________________
Miau, miau miau, I'm your Father!
- Były ;P
Moderuję zielonym
Powracam ;p Strzeżcie się ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Gość






PostWysłany: 26 Cze 2007 10:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za komentarze. Kiedy chcecie następny rozdział?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 26 Cze 2007 14:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj, koniecznie no właśnie! no właśnie! no właśnie!
Powrót do góry
kamilio
Norman


Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 137

PostWysłany: 27 Cze 2007 08:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

popieram.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gość






PostWysłany: 27 Cze 2007 09:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozdział 4 : Powrót Kretesa

To była Kari - Mata.

Reksiu! Reksiu! Obudź się wreszcie! Kogut mówił nam, że Kretes wróci za pięć minut! Musisz to zobaczyć! Kornelek poradził mi żebym natychmiast cię obudziła, bo widział jak Kogut z Kretesem budowali Dryfana i mówił, że Dryfan jest piękny!
Dobrze. Ale skąd Kogut wiedział, że Kretes wróci za pięć minut?
Podobno zbudował jakąś maszynę dzięki, której wie co się kiedy stanie!
To dobrze Kari – Mato. Nie spodziewałem się, że Kogut zbuduje coś takiego!

Wyszli z budy Reksia i poszli tam, gdzie czekały na nich oba koguty.



No ko ko ko! Jesteście! Już myślałem że będziecie się grzebać trzy godziny i nie zdążycie zobaczyć jak Kretes ląduje!

Istotnie. Za pięć minut Dryfan pokazał się na horyzoncie .

Ale Kogucie! – Zaczęła Kari - Mata – On nie leci! On skacze!
Istotnie Kari – Mato. Dryfan został zrobiony tak, by na lądzie skakać, a w wodzie spokojnie dryfować. Stąd nazwa.
Ale Kogucie! – Zaczął Reksio – Przecież beczka, która jest zamontowana do Dryfana nie może być przecież w dwóch miejscach na raz! Przecież ona jest i w Dryfanie i za tobą!
Miałem drugą beczkę – Powiedział Kornelek – Dałem ją Kretesowi, a ta tu stoi.

Po kilku minutach Kretes w Dryfanie wylądował przy nich. Wyszedł z machiny i zaczął rozglądać się dookoła.

I jak? – Zapytał Kogut – Znalazłeś ich? A może zobaczyłeś coś w wodzie?


Nic. Nic nie widziałem. Nic. Pustka. Tylko woda.




DLACZEGO KRETES NIC NIE ZOBACZYŁ?
W CO ZDECYDUJĄ SIĘ ZAGRAĆ BOHATEROWIE?
CZY REKSIO ZGODZI SIĘ ZAŁOŻYĆ NA SIEBIE SKAFANDER?
TEGO DOWIECIE SIĘ Z ROZDZIAŁU PIĄTEGO PT: WNIOSKI, POSTANOWIENIA I WSPÓLNA GRA
Powrót do góry
bot
Komiksowy Artysta


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 64
Skąd: wiem?...bo wiem...

PostWysłany: 27 Cze 2007 10:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na zdjęciu widzać chomika a z planu wywnioskowałem, że
napędza Dryfan. A co do opowiadania 9,999999/10 bardzo mi się podoba.
_________________

Nobody expects the Spanish Inquisition!
"Wszystkie Joanny to fajne chłopaki!" - Kocham Radio Zet xD
The One Who Disturbs So Terribly...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG Tlen
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Odpowiedz do tematu    Forum Przygody Reksia Strona Główna -> Opowiadania
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB © 2001, 2002 phpBB Group