Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 27 Maj 2006 16:02 Temat postu: Reksio i Wyspa Ikitów |
|
|
Świetna zabawa dla wszystkich. |
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 27 Maj 2006 16:07 Temat postu: |
|
|
Polega na utwożeniu nowej przygody. Ja zaczne. po wielu przygodach reksio popłynął na wakacje, na wyspe. Zakochał sie w pewnej czarodziejce (oczywiście suczce) opowiedział o swoich przygodach z czarodziejami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 27 Maj 2006 16:28 Temat postu: |
|
|
Suczka miała na imie Dona. Reksio i Dona zostali przyjaciółmi.Okazało sie że Dona jest córką Burektora Mateusza.
-No nie wierze - Zaskrzeczał Kretes.
Następnego dnia gdy reksio i komandor Kretes zapukali do drzwi Dony nie otwierała, więc nasi bohaterowie weszli do śrotka domu. Reksio zobaczył list na stole i odrazu poznali charakter pisma.
- O jejku jejku przecież to pismo Nostradamusa.
Na liście było napisane:
" Musicie natychmiast spotkać sie ze mną w przyszłości
Nastawcie zegar na godzine 20, los Dony jest w waszych
rękach" |
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 27 Maj 2006 16:55 Temat postu: |
|
|
-No nie wierze. Reksiu chyba musimy udać sie do kogutów. Pomogą nam zrobić wechikół czasu.
-hau hau hrau.
Zaszczekał Reksiu.
Po paru godzinach nasi bohaterowie byli znowu w domu. Co dziwne zobaczyli koguty blisko leja wraz z ... WEHIKÓŁEM CZASU.
-Witajcie czekaliśmy na was prosze o to wehikół.
Zaskrzeczał kokut.
-Dostaliśmy list od Nostradamusa. Najwyrażniej mu sie śpieszy.
Powiedział Kornelek.
-Hau hoho.
Podziękował Reksio.
-Wszystko gotowe wsiadajcie i siup.
-Dziekujemy wam. Do zobaczenia. No to siup.
Siupnoł kretes do leja czasowego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 27 Maj 2006 19:55 Temat postu: |
|
|
Po wyjściu z kopca nasi bohaterowie byli na wyspie i najprawdopodobniej na tej samej wyspie co wtedy gdy byli na wakacjach. Ulice były wielkie. Bloki i Hotele oraz inni budynki sięgały aż do nieba. Nagle przyleciała taxówka i konduktor powiedział.
- Wsiadajcie zabiore was do Nostradamusa.
Gdy Reksio i Kretes wsiedli do taxi odrazu znależli sie przed wielkim domem. Domem w którym najwyrażniej mieszkał Nostadamus.
Gdy otwożyli drzwi domu odrazu zobaczyli wielki nos.
-Ohh witaj Nostradamusie co chciałbyś nam powiedzieć?
Zapytał kretes.
-Witajcie na wyspie Ikitów.
Powiedział Nostradamus.
-Macie nowe zadanie. Musicie uratować Elajze i Done. Elajza to moja narzeczona. Porwali je Ikici. To wielki grut tubylców z przeszłości.
- O jejku, jejku.
Powiedział zrospaczony Kretes.
-Musicie nastawić zegar na godzine 10 i znaleść Meroka. On wam powie co robić dalej.
Komandor Kretes i Odważny Pies Reksio ruszyli w przeszłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 28 Maj 2006 08:07 Temat postu: |
|
|
W przeszłości ta wyspa wyglądała jak wieli busza na śrotku tego buszu wulkan.
-No nie wierze.
Powiedział Kretes.
-Jak mamy tu odnaleść Done i Elajze.
- haru ho ho hau.
Zaszczekał Reksio.
-Ale zauważyłeś Reksio jak sie Nostradamusowi śpieszyło? Najwyrażniej sie zabujał.
Powiedział Komandor Kretes.
Po chwili nasi bohaterowie wyruszyli w...
-W strone wulkanu.
Dokończył za Narratora Kretes. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sniff Wielki Kopacz
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 2795 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 28 Maj 2006 09:58 Temat postu: |
|
|
Więc, opowiadanie mi się podoba.
Plusy:
-Pojawienie się Nostradamusa.
-Ślub Nostradamusa.
Minusy
-Dona, imie ściągnięte z Samego Życia.
-Elajza, Shaman King (?).
-Błędy Ortograficzne.
Ocena: 4+/6 _________________ If I hadn't met you, my life would have had no meaning.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 28 Maj 2006 15:27 Temat postu: |
|
|
Gdy tak szli zobaczyli jaskinie. Gdy weszli do jaskini zobaczyli ...
-Ohhh Smok. AAAAA!!!!
Krzyknoł kretes.
-Witajcie.
Przemówił smok.
-Jestem Merok.
-No nie wierze.
Powiedział Komandor.
-Nostradamus was przysłał. Dona i Elajza są w grocie pod wulkanem ale uważajcie. Ikici mogą was zaatakować. Osiedlili się przy wulkanie.
-To ponad siły małego kreta.
Nażekał Kretes.
-hau hau hau.
Zaszczekał Reksio.
-Powodzenia.
Powiedział Merok.
-Acha i jeszcze jedno. W puszczach grasuje ponoć wielki potwór o 4 łapach.
-No nie wierze.
Saskrzeczał Kret. |
|
Powrót do góry |
|
|
Waldimors Działacz Podziemia
Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 539 Skąd: Magik
|
Wysłany: 28 Maj 2006 16:23 Temat postu: |
|
|
Same minusy:
podrobiłeś moje pseudo,
masz mój obrazek,
opowiadanie troche nudne. _________________ SNZ to magia!
Potter to strach!
(Na prawdę Potter jest o magii a SNZ taki horrorek dla dzieci.)
Dr. Jonns to chwilowe pseudo... |
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 29 Maj 2006 17:39 Temat postu: |
|
|
Nie podrobiłem twojego psełdo tylko ty moje więc spadaj debilu |
|
Powrót do góry |
|
|
Sniff Wielki Kopacz
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 2795 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 17 Lip 2006 09:36 Temat postu: |
|
|
Ey, bez takich tu ... Czytałem z nudów wszystkie opowiadania, a patrzę tu wy takie odzywki. Ech, Waldi, każdy może mieć pseudo jakie chce, a emblemat Gościu zrobił sobie taki sam jak, i co? Mi to nie przeszkadza, może mieć. Bo każdy ma jaki chce. Więc, nie karzę mu zmieniać. A teraz pogodzić mi się tu XD! _________________ If I hadn't met you, my life would have had no meaning.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asti Działacz Podziemia
Dołączył: 05 Lip 2005 Posty: 641 Skąd: Z Europy środkowej
|
Wysłany: 17 Lip 2006 11:06 Temat postu: |
|
|
Wldemar Mors Waldi ma rację... ty zajerestrowaleś się rok później... _________________ Dawniej Asterix95 |
|
Powrót do góry |
|
|
Caler Gler Norman
Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 178 Skąd: się bierze ból?
|
Wysłany: 23 Lip 2006 21:19 Temat postu: |
|
|
No i co z tego ? Mamy inny nick. A debil szuka tylko zaczepki bo mu się nudzi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akishi Norman
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 164 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Lip 2006 21:26 Temat postu: |
|
|
Cóż, różnica pomiędzy Waldimorsem, a Waldemarem Morsem jest podobna do tej, między mną a botem... I się nie kłocimy ;] _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lone Star Pod-ziemniak
Dołączył: 30 Maj 2006 Posty: 1063 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 23 Lip 2006 22:40 Temat postu: |
|
|
Waldemarze Mors na tym forum są sami kulturalni użytkownicy więc nie życzymy sobie takich odzywek jak np zykład debi**
Bo Waldimors powiedział grzecznie a ty odrazu sie na niego żuciłeś _________________ Pozdrawiam, Lone Star |
|
Powrót do góry |
|
|
|