Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xDominik Operator Łopaty
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 82
|
Wysłany: 02 Sie 2008 13:40 Temat postu: |
|
|
przybysz z Kurakis napisał: | To wszystkim nie dogodzę...Nie mogę pisać długich i jednocześnie krótkich rozdziałów.
Mogę za to dawać dużo akapitów.
Myślę, że następna część opowiadania będzie mniej więcej taka sama jak poprzednie/ no, może troszkę dłuższa. |
<<< Byle było przejrzyste i "dobrze" napisane.
Dobre opowiadanie zawsze się wybroni . |
|
Powrót do góry |
|
|
Marta Operator Łopaty
Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 142
|
Wysłany: 02 Sie 2008 20:47 Temat postu: |
|
|
Nie, no wiesz, ja się nie czepiam tego Dizla. Rozdziały mogą być takie jak poprzednie, tylko nie krótsze. _________________ Moderuję pomarańczowym.
Byłam M@rtusia 1995 |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 03 Sie 2008 09:08 Temat postu: |
|
|
No, to będą troszeczkę dłuższe. A dizel stanie się Dizlem...
Co jeszcze mógłbym poprawić? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dizel Wielki Mędrzec Reksia
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 5 Skąd: Nie z tego świata ^^
|
Wysłany: 05 Sie 2008 20:09 Temat postu: |
|
|
Temat o mnie? ( żart)
O ile pamiętam była taka gra z serii Hugo , coś tam wyprawa po magiczny napój czy jakoś tak...
Ocena opowiadania nie będzie zbyt wysoka, gdyż nie studiujesz regulaminu opowiadań, oraz roździały są krótkie...Z podciągnięciem dam 7/10 _________________ Miau, miau miau, I'm your Father!
- Były ;P
Moderuję zielonym
Powracam ;p Strzeżcie się ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 06 Sie 2008 16:33 Temat postu: |
|
|
Dizel napisał: | Temat o mnie? ( żart)
O ile pamiętam była taka gra z serii Hugo , coś tam wyprawa po magiczny napój czy jakoś tak...
Ocena opowiadania nie będzie zbyt wysoka, gdyż nie studiujesz regulaminu opowiadań, oraz roździały są krótkie...Z podciągnięciem dam 7/10 |
To opowiadanie nie ma nic, a nic wspólnego z Hugo. A podobny tytuł jest przypadkowy.
roździały - chyba chodzi ci o rozdziały - są krótkie - niektórzy wolą krótsze, a inni dłuższe.
A co do regulaminu to co było źle? |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 09 Sie 2008 10:26 Temat postu: |
|
|
Pisałem, że kolejna część będzie przed 10 sierpnia...
Niestety nie...
Będzie 10 sierpnia.
Czyli jutro.
A po wakacjach postaram się pisać częściej. _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 20 Wrz 2008 11:01 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas nie pisałem tu...
Już od października będę pisał regularnie, a teraz na razie zbieram teket, który potem będę wpuszczał na forum.
Ale zamierzam też w tym tygodniu rozpocząć nowe opowiadanie.
Postaram się pisać w każdym co najmniej raz na tydzień. |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 08 Sty 2009 19:50 Temat postu: |
|
|
Co było to było. Dokańczam opowiadanie. Już w następnych rozdziałach zacznie się na dobre. Liczę na komentarze i przypominam:
- CZY BY URATOWAĆ KURY NALEŻY ZOSTAĆ GWIAZDĄ ROCKA?
- CZY OKNEM TELEPORTU WYMIARU MOŻE BYĆ ZWYKŁA PRALKA?
- CZY PIES I KRET ZDOŁAJĄ POSKROMIĆ KSIĘCIA CHRUMCHRUMA?
- CZY WŁADCA KRZEMIENI - SAMWRON - POKONA DRUŻYNĘ KRZEMIENIA?
- CZY SAM MAKARON POMOŻE ODZYSKAĆ TRON KRÓLOWI?
Tego i wiele, wiele więcej dowiecie się czytając - Reksio i wyprawa po lek
Reksio i Kretes szukali w Chinach miejsca na nocleg.
Kretes chodził w kółko i powtarzał coś o makaronie, Molly i ciepłym fotelu, natomiast Reksio rozglądał się niespokojnie to w tę, to w ową stronę aż zobaczył jakąś dziwną starą bramę. I oczywiście zawołał Kretesa.
- Masz już ten hotel z dobrą kolacją Reksiu, czy co ?
Reksio pokazał Kretesowi łapą na bramę, zaś Kretes odczytał głośno napis na bramie...
- Jaki napis ? A ten napis, proszę bardzo ! Tajemnicze przejście do świąt...
Kretes zaniemówił na kilka chwil i powiedział :
- To jakiś tajemnicze przejście do świąt, o co tu chodzi Reksiu. A nie, pomyłka. Na dole jest dokończanie, a brzmi ...yni Vu - Czang. O ! jak miło ! Ale my szukamy Vu - Czanh, a nie Czang...
- Kretes zawahał się, ale po krótkiej namowie z Reksiem stwierdził, że są różne zmiany językowe i to może być to samo. Reksio otworzył potężną bramę i ruszyli miłym korytarzykiem, a ścianami tego korytarza były...
- Nitki makaronu ? - Zgadywał Kretes.
Nie... Były gigantyczne krzaki żywopłotowe.
Nasi bohaterowie dotarli do jakiegoś starego budynku, który najwyraźniej był świątynią Vu - Czang.
Ze środka świątyni wyskoczył stary kogut - o dość niskim wzroście i rzekł :
- Witajcie, mili przybysze z daleka. Jestem kapłon Czang- Czang, a wy zapewne przybyliście po pokrzywę taotoma.
- No jasne, że tak. No to dasz nam ją?
- Jest w szóstym wymiarze między-portalowym, dlatego musicie się przenieść Oknem Teleportu Wymiaru.
- To przenieś nas kapłonie.
- Potrzeba mi do tego tego Teleportu, a według instrukcji muszę mieć pralkę by go zrobić.
Obok kapłona stały trzy pralki, dlatego Kretes zaproponował kapłonowi użycie tamtych pralek.
- Nie! - Krzyknął kapłon - To nie może być zwykła pralka, musi mieć funkcję suszenia. Ale zapomniałem która z nich ma tę funkcję. Chyba żadna. Trudno. Może być zwykła, ale musimy dodać kilka udogodnień.
Po kilku godzinach tworzenia Teleportu kapłon zawołał triumfalnie i ogłosił:
- To bardzo łatwe urządzenie... Wchodzicie do pralki i włączam pranie zwykłe, wtedy guma Trupeltukionowa naciąga pstryczek widamogionowy, który wlewa do baku 23, 5 mililitra płynu Kretonowego, który wprawia w ruch silnik Elektro-turbo-ultra-wymiarowy, który wywołuje spięcie i przenosicie się w kolejny wymiar, a w dodatku w świątyni gotuje się woda na herbatkę.
- I co wtedy... Zbieramy te pokrzywy i wracamy? - Spytał zmęczony już Kretes.
- Niestety nie. Musicie wykonać jedno zadanko i wtedy wracacie, potem przenosicie się w kolejny wymiar i kolejne zadanko. Aż do szóstego wymiaru. Tam jest ta pokrzywa.
- No to jedziemy. Dla komandora Kretesa i dzielnego psa Reksia to nie robi problemu. - Kretes powiedział to tak wyniośle, że był z tego bardzo dumny.
- Tym razem musicie sprawić by wykupiono na wasz koncert rockowy milion biletów i sprzedano pół miliona płyt. Jak wrócicie to zapraszam na herbatkę. _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stryj Maćko Operator Łopaty
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 814 Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 08 Sty 2009 20:29 Temat postu: |
|
|
Stryj Maćko napisał: | Bardzo fajne opowiadanie. Dobrze, że już nie takie krótkie.
10/10 |
Kolejne rozdziały już raczej nie będą krótkie.
Czekam na komentarze i oceny _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 09 Sty 2009 19:53 Temat postu: |
|
|
Jako, że trochę nie pisałem to tu oto poniżej przedstawiam wam przypomnienie...
Kogut wynalazca zawiadomił Reksia o tym, że zachorowały wszystkie kury, kari - mata i kornelek, a może ich uratować tylko specjalny wywar - ale potrzeba do niego pokrzywy toatoma, która rośnie w Chinach w Vu - Czanh.
Reksio i Kretes są zmuszeni wyruszyć po tę pokrzywę. Ich pojazdem był nowoczesny samochód, ale jazda nim skończyła się, gdy nasi bohaterowie napotkali na korek drogowy. Wsiedli do pociągu, który w drodze stanął. Ale Kretes już się zajął naprawą pociągu, szkoda tylko, że pociąg po naprawie jechał w tył. Ale nie wiadomo jakim prawem Reksio i Kretes dotarli na miejsce. Szukali noclegu, a znaleźli bramę do tunelu, który zaś prowadził do świątyni Vu - Czang, gdzie naszych bohaterów przyjął troszkę nierozgarnięty kapłon Czang - Czang i wskazał im sposób zdobycia pokrzywy taotoma - muszą przebyć wiele podróży w... pralce - Oknie Teleportu Wymiaru, aż dojdą do miejsca z pokrzywą taotoma. Tym razem - razem pierwszym muszą sprawić by wykupiono na wasz koncert rockowy milion biletów i sprzedano pół miliona płyt...
Nie żałujcie komentarzy, a jak już skomentujecie to wystawię nowy rozdział. _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 09 Sty 2009 19:55 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za błędy powyżej, ale pisałem na szybko
TO powyżej to nie jest część opowiadania...tylko przypomnienie. _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stryj Maćko Operator Łopaty
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 814 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 12 Sty 2009 21:41 Temat postu: |
|
|
Komentarz:
Opowiadanie jest super.
Oczekiwanie na następny odcinek to DNO.
Mam nadzieję, że zaraz powstanie i odrodzi się jak feniks z popiołów.
Czekam i czekam...
Chyba sobię powieszę w pokoju licznik - Do premiery kolejnego rozdziału opowiadania Przybysza pozostało: dni-godziny-minuty-sekundy!
Mam nadzieję że zaraz będzie wskazywał size=24]pr-em-ie-ra[/size]!!! _________________ Moderuję kolorem niebieskim.
Zapraszam na:
Kolej TV - dla myślących (p)o kolei
Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam.
Piszę poprawnie po polsku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stryj Maćko Operator Łopaty
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 814 Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przybysz Lider Podziemia
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 938 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 13 Sty 2009 19:33 Temat postu: |
|
|
Następny odcinek już jutro, a może i dzisiaj@! _________________ Credo in unum Deum... |
|
Powrót do góry |
|
|
|