Reksio i prehistoria

Luk

To kontynuacja Reksio i inwazja kosmitów
Rozdział 1 : Wiadomość i budowa
-Co tam pisze Kretesie?-wołali wszyscy chcąc się dowiedzieć co było w skrawku papieru.
-Chodźmy do warsztatu. Tam to odczytamy-zaproponował Kretes
Wszyscy poszli do warsztatu. W skrawku papieru pisało :
,,
Reksiu jeśli chcesz nas powstrzymać cofnij się w czasie do czasów prehistorii. Planujemy napaść na wasz świat. Przybądź szybko.
TZZT ''
Kretes przeczytał list na głos.
-No to kiedy my będziemy mieć wakacje?-wrzasnął Reksio.
-Nie martw się Reksiu! Mnie też to trapi!-powiedział Kretes
-A więc musimy zbudować wehikuł czasu!-powiedział Reksio
-Yyyyyyy! Jak by wam to wytłumaczyć!-zaczął Kogut Wynalazca.
-Tylko mi nie mów że spaliłeś plany budowy wehikułu czasu!-zaczął zrzędzić Kretes.
-Masz rację.-powiedział Kogut Wynalazca
-No ty rosole! I jak my teraz powsztrzymamy to TZZT?
-Spróbuję odbudować wehikuł czasu! Zajmie mi to jakieś dwie godzinki!
Po około 10 godzinach :
-No! Skończyłem projekt wehikułu czasu! Mówiłem że dam radę!
-Mówiłeś że dasz radę w 2 godziny a zajęło ci to 10 godzin!
-Nie marudź tylko właź do warsztatu! Musicie wrócić do prehistorii!
Po godzinie wehikuł był dokończony.
-Ustawione na godzinę 3:00 rano.
-Dobra! Jedziemy!
Bum!
Reksio i Kretes ledwie wyszli żywi z wybuchu wehikułu czasu.
-No dobra! Budujesz mi tu jakieś badziewia i do tego próbujesz mnie zabić!
-Ech! Zrobię coś innego od wehikułu! Na przykład maszynę do teleportacji w czasie!
-Tylko skąd ty weźmiesz materiału do tego!?
-Na robocie Niebieskiego Jaszczura było takie coś. Przyniesiesz mi to.
Kretes chcąc, nie chcąc poleciał na Saharę, pogrzebał trochę w kosmicznych rupieciach i w końcu znalazł to coś do przenoszenia się w czasie (jak to powiedział Kogut). Po długim szukaniu wrócił na podwórko.
-Dobra! Maszyna sko ko ko kończona! Możecie lecieć!
-No to cześć Kogucie!
I Reksio oraz Kretes zniknęli i wyruszyli w podróż do prehistorii.
CDN
---------------------------
O czym zapomnieli Reksio i Kretes?
Gdzie znajduję się kryjówka TZZT?
Kto wysłał wiadomość na podwórko Reksia?
Tego dowiecie się z rozdziału 2 : Prehistoria
_________________

The West! - polecam!

nieznany

Mam zastrzeżenie:po co TZZT informuje Reksia o miejscu pobytu?(jeśli to zasadzka,to za łatwo się można jej domyślić).To nie logiczne takie informowanie Reksia przez wroga-nikt by mu nie ufał.

Chyba wiem,o czym Reksio i Kretes zapomnieli-sposób powrotu do domu?
Humor niezły.
8,5/10,ale to nie twoja norma,Mistrzu Autobusie.Pomyśl,nim napiszesz.

PS.Niedługo dostaniesz na PW ode mnie parę pytań i informacji,co do kontynuacji TAJNEGO UMU.Mogę cię zaskoczyć paroma pomysłami.
_________________

,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany

Luk

Informuję po to .........
Nie powiem ci. Dowiesz się jak wszyscy podczas 2 rozdziału. No ale inaczej nie było by tego opowiadania.
_________________

The West! - polecam!

Luk

Rozdział 2 : Prehistoria
-No! Jesteśmy w prehistorii!-powiedział dziwnie spokojny Kretes.
-Ale chyba jest jeden problem!
-No tylko mi nie mów że nie da rady wrócić do domu!
-Właśnie to miałem powiedzieć!
-A ten rosół nie pomyślał jak my wrócimy do domu!
-Przestań już go nazywać rosołem! Lepiej odnajdźmy TZZT! A Kogut zorientuje się że o czymś zapomniał!
-No mam nadzieję, chociaż w to wątpie!
W tym czasie w głównej siedzibie TZZT :
-Gdzie ta moja kartka!-wrzeszczał szukając swojej kartki jeden z członków TZZT.
-A ta kartka! Dałem ją dzielnemu psu Reksiowi żeby przyszedł tutaj!
-Ty cymbale!!!!!!!!!! Mieliśmy zapanować nad światem, a ty przysłałeś tutaj dzielnego psa Reksia!!!!!!!!! Szef cię zabije!!!!!!! Lepiej teraz się martw czy zostaniesz przy życiu!!!!!!!!!!
-Co się dzieje!?-zapytał się strażnik.
-On napisał do dzielnego psa Reksia żeby przyszedł tutaj i nas powstrzymał!
-Zostaniesz poddany torturom! I nie będziesz uczestnikiem zapanowania nad światem TZZT! Idziemy do dowódcy!
Po chwili u dowódcy :
-Coś mi tu za szkaradnego głupka przyprowadził!?
-On wysłał kartkę do współczesnych czasów i w prehistorii jest dzielny pies Reksio!
-Wrzuć mi go do lawy! Mam go już dość! Już raz o mało co nie rozwalił TZZT!
Tymczasem u Reksia i Kretesa :
-Nigdy nie znajdziemy tej siedziby! Prehistoria jest ogromna!-lamentował Kretes.
Reksio nie zwracając uwagi na Kretesa i nie patrząc przed siebie postawił nogę nad kanionem.
-Reksiu! Uważaj! Kanion!
Ale Reksio zrobił drugi krok. I okazało się że była to holograficzna zasłona. Na końcu dość długiej dróżki znajdował się zamek. Pisało na nim :
WITAJCIE U DOKTORÓW Z TZZT
-Kretesie widzisz?
-No tak! To jest TZZT! Musimy tam wejść i rozprawić się z tymi głupkami!
Reksio i Kretes wyważyli drzwi i weszli. Obok nich pojawili się żołnierze.
CDN
----------------------
Czy Reksio i Kretes pokonają żołnierzy?
Kogo oni uratują?
Kto im pomoże?
O tym w 3 rozdziale : TZZT (Tajemniczy związek zakonów templuariuszy)
_________________

The West! - polecam!

!!!Bartek!!!

Przykro mi 6/10
Słownictwo niezabardzo pasuje do Reksia & Nie za bardzo pasuje klimat
_________________

Pozdrawiam Wszystkich użytkowników tego Forum!!!
!!!Bartek!!!
Pssst... Od czasu do czasu piszę pogrubionymi ciemnoczerwonymi literkami oczko

Luk

Przypomnę ci że to ty mówiłeś mi o czym ma być, o tytule i jaka ma być fabuła więc nie narzekaj bo jak narazie wszystko spełniam.

Rozdział 3 : TZZT (Tajemniczy Związek Zakonów Templuariuszy)
Rozpoczęła się walka. Kretes zdzielił jednego strażnika i ten upadł na ziemię. Kretes wpadł na pomysł. Podniósł hełm jednego strażnika i rzucił nim w drugiego.
-Reksiu! Rób to co ja!
Reksio i Kretes wykorzystując pomysł Kretesa pokonują wszystkich strażników i wchodzą dalej. Są już w jadalnii. Dowódca TZZT wysłał paru Ninjy do pokonania Reksia i Kretesa. Zaczyna się walka. Reksio i Kretes uciekają do kuchni. Reksio i Kretes rzucają mięsem, sałatką, łyżkami, widelcami i innymi rzeczami i jedzeniem. Jeden Ninja już padł, ale reszta została. Reksio i Kretes muszą uciekać. Dochodzą już do lochów.
-Nie pokonamy ich!-wrzeszczał Kretes
-Używając samych pięści nie damy im rady, ale używając sprytu tak!-powiedział Reksio.
Kretes otworzył jedno więzienie. Ninje atakują Reksia. Reksio robi fantastyczny unik obracając się w powietrzu. W tym czasie Kretes zamyka kraty. Ninje są uwięzieni.
-Gdzie się tego nauczyłeś?-zapytał się Reksio
-Nie wiem.
-Gdzieś się musiałeś tego nauczyć. No powiedz gdzie.
Reksio milczy.
-No dobra! Nie chcesz mi odpowiadać to ja też nie chcę.
Pojawili się rycerze podobni do strażników tylko że zamiast mieczy mieli łuki.
CDN
-------------
Czy Reksio i Kretes pokonają rycerzy?
Jakie będą skutki kłótni?
Czy Kogut zorientuje się że o czymś zapomniał?
Tego dowiecie się w rozdziale 4 : Skótki kłótni
_________________

The West! - polecam!

nieznany

Nawet,nawet,ale trochę krótkie i za dużo akcji.
8,5/10
_________________

,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany

Luk

Postaram się aby następne rozdziały były dłuższe, ale akcji będzie dużo.

Rozdział 4 : Skótki kłótni
Rycerze strzelili z łuków. Reksio złapał jedną strzałę.
-Kretesie! Musimy łapać strzały i rzucać nimi w rycerzy!
-Mam swoje metody!
-Jak chcesz! Ale potem nie lamentuj że dostałeś!
-Aaaaaa! Dostałem!-wrzasnął Kretes który rzeczywiście dostał.
-Mówiłem żebyś nie narzekał!
-Cicho bo ty też za chwilę dostaniesz! Ode mnie!
-No to chodź jak się nie boisz!
Kretes był już naprawdę bardzo zdenerwowany przez Reksia. Reksio i Kretes zaczęli się bić. Było parę plusów i minusów. Plusem było to że bijąc się obok rycerzy, rycerze także dostawali. Minusami było to że Reksio i Kretes stracili całą energię.
-Dobra! Mam dość! Reksiu zgoda?
-Zgoda! Musimy skończyć z TZZT!
Po paru minutach ostatni rycerz padł. Po wielu walkach w zamku nareszcie bohaterom udało się dotrzeć do sali tronowej. Ale nikogo w niej nie było.
-Musimy ją przeszukać!
I zaczęli szukać. Reksio znalazł tylko jakieś papiery. Kretes znalazł jakąś kartkę. Pisało na niej :

,,Idę go zniszczyć bo przegiął. Przyjedź jak najszybciej do twierdzy. Musisz mi pomóc Dowódca TZZT''

-Reksiu! To jakiś list! Został odesłany! Ale teraz musimy uratować tego który przegiął!
-Do podziemia!
Reksio i Kretes pobiegli do sali tortur! Znajdowała się ona pod ziemią. Nie było w niej nic oprócz deski i lawy.
-Reksiu! Widziałem wulkan! Najwidoczniej czerpią z niego lawę!
-Uratujemy tego biedaka tylko wtedy gdy zniszczymy wulkan!
Reksio i Kretes bardzo szybko pobiegli do wulkanu.
-Tylko jak go zniszczymy?
-Ja wiem! Musimy to wrzucić i wulka ka kan wybuchnie!
-Kogucie! Jesteś!
-Dobra rzucam do wulka ka kanu!
Wulkan powoli zaczął wybuchać.
-Szybko wracamy do domu!
Reksio, Kretes i Kogut wcisnęli się w maszynę i po chwili byli już na podwórku.
CDN
---------------------
Co się stało z prehistorią?
Co tym razem planuje TZZT?
Jak Reksio wybuduje drugą taką maszynę?
Tego dowiecie się z rozdziału 5 : Nowa Era
_________________

The West! - polecam!

nieznany

Słownictwo niezbyt pasuje,zaś tę walkę powinieneś połączyć z poprzednim rozdziałem,to byłoby dłuższe.
8,5/10-Możesz lepiej.Odpocznij po tym i następnie daj kapitalny rozdział.
_________________

,,Aż się można popłakać przez to, co się tu porobiło..."
Nieznany

Luk

Następny rozdział będzie już niedługo. Dobra odpoczne i na następny rozdział napewno dasz 10/10.
_________________

The West! - polecam!

Stryj Maćko

To ma być ocena...
Właśnie złamałeś punkt 13, podpunkt a regulaminu.

Do ostatnich dwóch rozdziałów:

Plusy:
-Bardzo ciekawe
-Brak błedów ortograficznych i interpunkcyjnych

Minusy:
-Błedy językowe (ciągle powtarzasz: "Reksio i Kretes zrobili to... Reksio i Kretes zrobili tamto". Zastępuj to innymi wyrazami, np. pies i kret, główni bohaterowie itp.)
-Mieszanie czasów: przeszłego i teraźniejszego (rozdział 4)

Poza tym wszystko w porządku.
Ocena: 8/10
_________________
Moderuję kolorem niebieskim.
Zapraszam na:
Kolej TV - dla myślących (p)o kolei
Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam.
Piszę poprawnie po polsku