FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Reksio i ptasie królestwo-historia Koguta Wynalazcy

 
   Odpowiedz do tematu    Forum Przygody Reksia Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KubaLdo
Roz-kreca się


Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 8
Skąd: się wzieła piłka nożna?

PostWysłany: 02 Sie 2009 12:30    Temat postu: Reksio i ptasie królestwo-historia Koguta Wynalazcy Odpowiedz z cytatem

Rozdział I-Porwania
Jest środek nocy.Na podwórko przylatują tajemnicze sępy.Podlatują do pokoju Kretesa(ma osobny bo lubi do puźna oglądać telewizje),i go biorą ze sobą,lecz najpierw dają mu pod nos gaz usypiający.
-Uch, ale on ciężki-narzeka Robert.
-Ech,a jest jeszcze jeden-odpowiada Marian.
-To zobacz czy Elek i Benek już go wzieli.
-Sam go nie uniesiesz,mieliśmy się spotkać z nimi przy stawie.
-To lećmy tam.
Robert i Marian spotkali Elka i Benka którzy mieli własną ofiare.
-Jak wam poszło?-spytał Robert.
-Troche ciężki,ale da się unieść,a spał tak że chyba nie trzeba by dawać mu gazu.-roześmiał się Benek.
-To lećmy do tego zrzędy pazura."Co tak długo was nie było,chyba sam muszę wszysko robić,zwykłe kolibry by ich uniosły szybciej od was"-przedżeźniał Marian.
Wszyscy się śmiali i odlecieli.


***


Na podwórku rano,Reksia i Kari Mate budzi zdenerwowana Molly.
-Reksiu,Reksiu-krzyczy-Kretes nie przyszedł kiedy go zawołałam na makaron!
-Niemożliwe!-odparł Reksio-chodźmy do jego pokoju.
-Ide z wami-powiedziała Kari Mata.
Kiedy doszli do nory zobaczyli puszki z gazem usypiającym,i sępie pióro.
-To nie jest zwykłe sępie pióro-powiędział Reksio, który pamiętał sępy z dzikiego zachodu,które zobaczył w czasie przygód z Kapitanem Nemo-sądządz po rozmiarach pióra,sęp musiał być ogromny!
-Och mój Kretesiku-lamętowała Molly-dlaczego akurat cię musiały porwać te okropne ptaszyska.
-Chodźmy do Koguta Wynalazcy-zasugerował Reksio-może on coś będzie wiedział a pozatym jest większy niż narmalne koguty.






Co wię Kogut Wynalazca?
Dlaczego sępy są takie wielkie?
I kogu jeszcze porwały?


Tego wszystkiego dowiecie się z następnego rozdziału.
_________________
The West

Gladiatus-Jak się nie zalogujecie to chociaż kliknijcie.

Byłem Kuba Mistrz 10.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
perfazja
Taki Cichy Jakiś


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 0

PostWysłany: 02 Sie 2009 14:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak dla mnie może być,ciekawie się zaczyna i w ogóle... Daje 9/10.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
arturros
Wydalony z Nory


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 80
Skąd: Skądś

PostWysłany: 05 Sie 2009 10:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra opisze to tak:
Kolejna przygoda reksia i kretesa.
Kretesa i kogoś porywają sępy giganty.
Ciekawe ciekawe hymm......
poczekam na dalsze rozdziały wstępnie dam 7/10
_________________

Najnowszy news 2010-09-21. Zapraszam też:
http://newflamingoland.blog.onet.pl/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Tlen
KubaLdo
Roz-kreca się


Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 8
Skąd: się wzieła piłka nożna?

PostWysłany: 06 Sie 2009 10:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozdział II:W celi





Sępy zaniosły Kretesa i @$%^#*&@ (tajemniczego porwanego z podwórka) do stolicy Ptasiego Królestwa -Tempiru.
Po kilku chwilach Kretes obudził się w celi.
-Molly, czy makaron już na stole? - spytał - Co śpisz jeszcze? "Ech, ten świat schodzi na psy" pomyślał. (Reksio nagle poczuł się dziwnie obrażony na Kretesa.)
Kretes rozbudzł się i zobaczył Kornelka.
-Kuratorze, co ty robisz w mojej norze! - krzyknął Kretes. Wiadomo, że wszystkie krety zaraz po przebudzeniu mówią jakby pochodziły z Częstochowy.
-Właśnie miałem się spytać o to samo - odpowiedział Kornelek - Znaczy się wiesz, nie w norze tylko w eee..., a zresztą sam rozumiesz.
-No rozumiem, rozumiem - Kretes rozejrzał się dookoła - tylko to nie wygląda ani na moją norę, ani na twoje eee.
-Nie chodziło mi o eee tylko o kurnik, to po pierwsze. A po drugie widzę kraty! Musimy być w celi!
Wtedy przyszedł zdecydowanie przerośnięty gołąb i powiedział:
-Więźniowie są wzywani do króla Pazura.
-Co? Do Pazura! Tego gbura! - Jak widać rymowanie było zaraźliwe.
Zostali wyprowadzeni z celi ...


***


Tymczasem na podwórku Reksio, Molly i Kari Mata poszli do Koguta Wynalazcy, wyraźnie czymś oszołomionego.
-Reksiu, uprowadzono Kornelka! - wykrzyknął Kogut.
-Co i jego też porwały?! - zdziwił się Reksio.
-Co, Kornelka ROZPRUTO, i to razem z kimś innym! - Kogut pomyślał, że chodzi o rozerwanie na strzępy i zaczął walić głową o ścianę. Był wściekły na siebie, że nie kupił mu piór kuloodpornych na gwiazdkę, o które prosił, tylko kolejkę elektryczną.
-Nie rozpruto tylko porwano, w znaczeniu zabrania kogoś do miejsca gdzie się go trzyma - wyjaśniła Kari Mata.
-Uff, a kogo jeszcze porwały? - Kogut się trochę uspokoił.
-Mmmojego Kreeetesika-załkała Molly.
-Zobacz co znaleźliśmy na jego łóżku - powiedział Reksio i pokazał mu pióro.
-Co? To niemożliwe!-zawołał Kogut!





Czemu to pióro zdziwiło Koguta?
Czemu Pazur wzbudził niepokój Kuratora?
I czy był gburem?


Tego dowiecie się z następnego rozdziału.
_________________
The West

Gladiatus-Jak się nie zalogujecie to chociaż kliknijcie.

Byłem Kuba Mistrz 10.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Odpowiedz do tematu    Forum Przygody Reksia Strona Główna -> Opowiadania
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB © 2001, 2002 phpBB Group