FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

[Wiersz] "Kosmiczna przygoda" by Dominik

 
   Odpowiedz do tematu    Forum Przygody Reksia Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominik
Działacz Podziemia


Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 690
Skąd: Bochotnica

PostWysłany: 30 Sty 2010 22:36    Temat postu: [Wiersz] "Kosmiczna przygoda" by Dominik Odpowiedz z cytatem

Gdy po walkach z piratami
Reksio, bijąc się z myślami
Skąd to UFO pod wulkanem
Kładł się do ciepłego łoża
Gdy go nagle Kogut woła:
"Ach, nieszczęście, mój kolego!
Przyleciało coś wielkiego
I porwało me kokoszki
Biorę już od bólu proszki
Ratuj, ratuj je Reksiu!"

Wtem coś się zatrzęsło
Że aż pękło w budzie przęsło
I już z ziemi się wyłania
mając dosyć bezczynnego stania
głowa jego znajomego
kreta z wyspy uprzejmego:
"Panie Reksiu! Przyjacielu!
Bez uprzejmości wielu
Przejdę do rzeczy,
Która mnie sprowadza:
Tuż po twym odjeździe z wczora
Przyleciała obcych roja
I zabrało kurze plemię
Nie zostawiaj ich w potrzebie!
Ratuj, ratuj je Reksiu!"

Tutaj kret, Kretesem zwany
Wraz z Kogutem snuł swe plany
Zbudowania dziś machiny
Zdolnej bez wahania krztyny
Ruszyć w pościg za obcymi.


Gdy po chwili pojazd gotów
Z części kosmicznych zrobiony robotów
Pies wraz z kretem mkną w przestworza
Po kosmicznych tych bezdrożach
Po przygodach wielu
Dotarli wreszcie do celu
Na planetę Kuran zwaną
Przez Kuratora opanowaną
Garstka kretów bez wigoru
Założyła ruch oporu
I chcą zepsuć plan tyrana
Dla zniszczenia Jaja na orbicie
Mogą nawet oddać życie.

Dwaj Ziemianie im pomogli
Szybko Kuratora zmogli
Niszcząc Jajo, oraz także
Uwalniając Kotta z jakże
okrutnego położenia.
Dodatkowo, w jednej chwili
Dwa zwaśnione rody pogodzili.

"Mur runął, runął, runął"
A duch złości już odfrunął
Nawet zły Kurator
Przeprosił wszystkich za to
Okrucieństwo i tyraństwo
I opuścił swoje państwo.
Razem z Reksiem, już bez kreta,
Który się ożenił z Molly
wrócił do swojego brata.

By się mogło wydawać,
Że ze złej chmury deszcz przestał padać.
Lecz niestety, zły czarodziej się zjawił
i dzielnego psa uprowadził,
By nowe przeżywał przygody.
Lecz o nich, mój młody
Czytelniku, opowiem może innym razem.

KONIEC
_________________
Lwów i Wilno na zawsze polskie! Walczmy o niepodległość Łużyc!
Zdobywca II miejsca w konkursie poetyckim, zorganizowanym na pięciolecie Forum Reksia.
Piszę poprawnie po polsku

"Myślałem i wymyśliłem bezmyślnik ~. Stawiać się go będzie przed zdaniem nie mającym sensu." - Tytus de Zoo
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Tlen
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Odpowiedz do tematu    Forum Przygody Reksia Strona Główna -> Opowiadania
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB © 2001, 2002 phpBB Group