Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 17 Lut 2010 19:48 Temat postu: Reksio i Kretes:Wielka wojna |
|
|
Rozdział 1 pt.List.
Narrator:Pewnego pięknego dnia...
Kretes:Molly! kiedy obiad?!
Molly:Bądź cierpliwy!
Kretes:To ja idę do Reksia!
Molly:A idź!
Narrator:U Reksia....
KMH:Witaj Kretesie!
Kretes:Hej Kari! jest Reksio?
KMH:Właśnie poszedł do Kogutów.
Narrator:U Kogutów...
Reksio:CO?!
KW:To co słyszałeś!
Kretes:Co się dzieje chłopcy?
KW:Mamy list.
Kretes:Dajcie go.
Narrator:Kiedy Kretes skończył czytać...
Kretes:U... u matku! na Boga Twaroga!
KW:To co robimy?
Reksio:Hmm....
Kretes:Chyba wiem co zrobić!
Co będzie dalej?
Jaki pomysł ma Kretes?
Tego dowiecie się w następnym rozdziale pt.Budowa. _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Duchman Bardzo Stary Norman
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 302 Skąd: z Mniemacza
|
Wysłany: 17 Lut 2010 20:37 Temat postu: |
|
|
Nawet, nawet... Nie takie złe, daję 7/10, bo mógł byś nie pisać narrator: , Kretes: itd. tylko - coś tam, coś tam- Powiedział Kretes, ale tak czy owak zapowiada się ciekawie... _________________ Witajcie!
Mniemam, że mniemanie zamniemuje mniemacza mniemającego.
Piszę poprawnie po polsku.
Magia rządzi, pamiętaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 18 Lut 2010 14:09 Temat postu: |
|
|
Rozdział 2 pt.Budowa.
Narrator:Kretesie... jaki masz pomysł?
Kretes:Zbudujemy wielką niszczarkę zła!
KW:Dajcie mi jakieś 2 go go godzinki!
Narrator:2 godziny później...
KW:Go go gotowe! zapraszam was do Warsztatu!
Kretes:Ho ho! toś się uwinął!
Narrator:Po budowie...
Reksio:To co dalej Kretesie?
KW:Wystrzelę was i prze teleportuje maszynę!
Kretes:A dlaczego sami się nie wystrzelicie?!
Kornelek i KW:Bo mamy cy cy cykora! a w ogóle to wy jesteście bohaterami!
Kretes:No dobra! wystrzelajcie!
Narrator:Po wystrzeleniu...
Kretes:O jest już maszyna! a gdzie my w ogóle jesteśmy?!
Kot w kurtce:Zaraz się przekonacie!
Narrator:Kot okazał się być...
Kretes:To on! ten co pisał list!
Kot:Dobrze zgadłeś! a teraz przygotujcie się na zagładę!! wojsko!!!
Wojsko złego Nostradamusa:Ha ha ha!!!!! teraz z wami skończymy!
Co będzie dalej?
Tego dowiecie się z następnego rozdziału pt.Walka cz.1 _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik Działacz Podziemia
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 690 Skąd: Bochotnica
|
Wysłany: 18 Lut 2010 20:42 Temat postu: |
|
|
Same dialogi i w ogóle za szybko pędzisz z akcją, żeby jak najszybciej skończyć. Poświęć troche czasu na opisy miejsc, zdarzeń itp.
Bez oceny. _________________ Lwów i Wilno na zawsze polskie! Walczmy o niepodległość Łużyc!
Zdobywca II miejsca w konkursie poetyckim, zorganizowanym na pięciolecie Forum Reksia.
Piszę poprawnie po polsku
"Myślałem i wymyśliłem bezmyślnik ~. Stawiać się go będzie przed zdaniem nie mającym sensu." - Tytus de Zoo |
|
Powrót do góry |
|
|
Dadi Norman
Dołączył: 31 Gru 2007 Posty: 104 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: 18 Lut 2010 20:46 Temat postu: |
|
|
Dominik napisał: | Same dialogi |
Tu w ogule nie ma dialogów.
Dialogi się pisze od myślników, a nie tak jak on zrobił. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luk Działacz Podziemia
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 529 Skąd: I tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 18 Lut 2010 20:47 Temat postu: |
|
|
To są dialogi, ale pisane dramatem.
A od oceny się wstrzymam, ale byłaby dość niska. _________________
The West! - polecam! |
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 23 Lut 2010 14:29 Temat postu: |
|
|
Rozdział 3 pt.Walka cz.1.
Kretes:Aha! my jesteśmy na Kuranie!
Kot:Masz rację! Ale ja jeszcze mam jednego kolegę który mi pomoże!
Zły Nostradamus:Ha Ha Ha! Wojsko! Na nich!
Wojsko:Rozkaz!
Kretes:Pa pa! I do ziemi!
Reksio:Ale im pokazałeś!
Zły Nostradamus:A teraz...
Reksio:Teraz to twoja kolej...
Zły Nostradamus:Na co kolej?!
Kretes:Na to!
Kot:O jejku!
Kretes:I co zrobisz cwaniaku?
Kot:W nogi!
Reksio:Kretesie! Dawaj Sznur!
Narrator:Kot nagle zniknął...
Reksio:Ale pojawiło się...
Kretes:Stado złych Kangurów!
Narrator:Nagle...
KW:Jesteśmy z... AAA!
Kretes:Jesteście z AAA?
Korneliusz:Mój brat chciał powiedzieć że jesteśmy z pomocą.
Reksio:Ale to chyba nic dobrego...
Kangur:HA HA HA! Teraz was przeniesiemy do 3 wymiaru!
Kretes:O nie! jestem za gruby żeby tam wchodzić!
Kangur:I co z tego?
Narrator:Nagle...
Kretes:O nie! Mój brzuch!
Korneliusz:Jak ja wyglądam?
KW:Dobrze...
Co dalej?
Tego dowiecie się z następnego rozdziału pt.Walka cz.2.
Rozdział 4 pt.Walka cz.2
- U matku! Jestem tu za gruby! - Wypowiedział Kretes.
- He he! I co zrobicie? - Zachichotał Kangur.
- Ko-ko koledzy! Coś się dzieje z Reksiem! - Powiedział Kornelek.
- U matku! On zniknął! - Powiedział głośno Kretes.
- Nagle... - Powiedział Narrator.
- O! Jesteśmy na Podwórku! - Powiedział Kretes.
- Ale ja też tu jestem! - Powiedział Kangur.
- Koguty! Zmiana planów! - Powiedział Kretes.
- Ale jakich planów? - Zapytał Kogut Wynalazca.
- No wiesz jakich... - Odpowiedział Kretes.
- Nagle... Powiedział Narrator.
- Już jestem! Powiedział Reksio.
- Pora żeby zakończyć tę walkę z Kangurami! Ale jak znam życie jeszcze coś się stanie. - Powiedział Kretes.
- Patrzcie! To... - Nie dokończył zdania Kretes.
- Aha! - Wykrzyknął Reksio.
Co znalazł Reksio i co zobaczył Kretes?
Czy jeśli Reksio i Kretes oraz Koguty pokonają Kangury jeszcze coś się stanie?
Tego dowiecie się z kolejnego rozdziału pt.4 jeźdźcy czasu. _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Luk Działacz Podziemia
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 529 Skąd: I tak nie wiesz gdzie to jest
|
Wysłany: 02 Mar 2010 18:24 Temat postu: |
|
|
Ten styl jest lepszy, ale nie musisz cały czas pisać kto powiedział, tylko jak nastąpi zmiana akcentu lub ktoś się wtrąci. Nadal brakuje opisów co się dzieje i jest sam dialog. Popraw to, a ocena będzie wyższa, a na razie mogę chyba postawić 6/10. _________________
The West! - polecam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kari Mata Hari i Molly Roz-krecony
Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 27 Skąd: z Piklibii
|
Wysłany: 03 Mar 2010 12:01 Temat postu: |
|
|
Fajne, ciekawe, czegoś mi tu brakuje, ale nie wiem czego... Ale i tak super! _________________ Piszę poprawnie po polsku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 03 Mar 2010 12:44 Temat postu: |
|
|
Rozdział 5 pt.4 Jeźdźcy czasu.
- To jacyś chłopcy i dziewczynka! - Powiedział Kretes.
- Nie gadajmy tylko bierzmy się do roboty. - Powiedział Kogut Wynalazca.
- To Serpentus Snake jako ptak DoDo! - Wykrzyknął Reksio.
- Zaraz będzie wasz koniec! - Zachichotał Snake.
- O! Babć! - Powiedział Nosek.
- To chyba ci jeźdźcy czasu! - Powiedział Reksio.
- Nagle Kangury zostały pokonane... - Powiedział Narrator.
- Nos Nosek Da Dantek Tra Trampek i Mus Muszka! - Powiedział Kretes.
- Do lochu z nimi! - Krzyknął Snake.
- U matku! Nie wydostaniemy się stąd!
- Wydostaniemy! - Przerwał Kretesowi Reksio.
- Czyżby? - Zachichotał Snake.
- U matku! Nie! - Powiedział Reksio.
- To co teraz? - Zapytał Kogut Wynalazca.
- Nie wiem bracie. - Odpowiedział Kornelek.
- Przegryzę te dyby co mnie wieżą! - Wykrzyknął Kretes.
- A ja odwiążę Koguty! Powiedział Reksio.
Co będzie dalej?
Tego dowiedzcie się z następnego rozdziału pt.Nosek Dantek Trampek i Muszka. _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Duchman Bardzo Stary Norman
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 302 Skąd: z Mniemacza
|
Wysłany: 03 Mar 2010 19:57 Temat postu: |
|
|
Mógłbyś nie pisać Da Dantek, tylko Da-Dantek. Ocena 7/10, coraz lepiej, ale nie spiesz się ze skończeniem! _________________ Witajcie!
Mniemam, że mniemanie zamniemuje mniemacza mniemającego.
Piszę poprawnie po polsku.
Magia rządzi, pamiętaj!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik Działacz Podziemia
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 690 Skąd: Bochotnica
|
Wysłany: 06 Mar 2010 16:10 Temat postu: |
|
|
Za szybko pędzisz z tą akcją, przez co trudno się w tym wszystkim połapać. Poza tym brak jakichkolwiek opisów. 3/10. _________________ Lwów i Wilno na zawsze polskie! Walczmy o niepodległość Łużyc!
Zdobywca II miejsca w konkursie poetyckim, zorganizowanym na pięciolecie Forum Reksia.
Piszę poprawnie po polsku
"Myślałem i wymyśliłem bezmyślnik ~. Stawiać się go będzie przed zdaniem nie mającym sensu." - Tytus de Zoo |
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 17 Kwi 2010 13:02 Temat postu: |
|
|
Rozdział 5 pt.Nosek, Dantek, Trampek i Muszka.
- Możemy wam jakoś pomóc? - Zapytał Nosek.
- Tak! Wiecie może jak się stąd wydostać? - Odpowiedział Reksio.
- Najpierw trzeba zająć czymś strażników a potem ukraść klucze od lochu. - Powiedział Trampek.
- No to ja ich zajmę a Reksio ukradnie klucze. - Szepnął Kretes.
- No to na trzy, raz, dwa, trzy! Tere fere kuku! - Krzyknął Kretes do strażnika.
- Hej! Co ty robisz?! - Wykrzyknął strażnik i podbiegł do celi tyłem do Reksia.
- Reksio ukradł klucze i schował je do kieszeni.
- Dam ci jabłuszko. - Powiedział Kretes.
- AAA! Spać!. - Wykrzyknął strażnik i zasnął.
- No to dobranoc. - Powiedział Reksio.
- Reksio otworzył drzwi od lochu uciekł ze wszystkimi.
- No dobra. To teraz szukamy Docenta Serpentusa Snejka. - Powiedział Kretes.
- Po wielu trudach...
- O! Jest! - Powiedział Reksio.
- Ech... Ale jesteś uparty Reksiu. - Powiedział Snejk i zniknął.
- Hej! Gdzie on jest? - Zawołał Reksio.
- Nie wiem, ale pewnie coś knuje. - Powiedział Kretes.
- Ko-ko-ko! Zaraz sko-ko-konstruuję projekt teleportera. - Powiedział Kogut Wynalazca.
- No dobra Bra-bracie! - Powiedział Kornelek.
Jak duży będzie teleporter?
Co będzie się działo ze Snejkiem?
Kogo znajdą Reksio i przyjaciele?
Tego dowiecie się z następnego rozdziału pt.Kretoni i teleporter. _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik Działacz Podziemia
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 690 Skąd: Bochotnica
|
Wysłany: 17 Kwi 2010 14:03 Temat postu: |
|
|
Kretes powiedział, że da jabłko (komu?), po czym strażnik zasnął. Trochę to dziwne, jak na mój gust. 4/10. _________________ Lwów i Wilno na zawsze polskie! Walczmy o niepodległość Łużyc!
Zdobywca II miejsca w konkursie poetyckim, zorganizowanym na pięciolecie Forum Reksia.
Piszę poprawnie po polsku
"Myślałem i wymyśliłem bezmyślnik ~. Stawiać się go będzie przed zdaniem nie mającym sensu." - Tytus de Zoo |
|
Powrót do góry |
|
|
rabitt Norman
Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 119 Skąd: Z Nory Kretesa i Molly.
|
Wysłany: 21 Kwi 2010 14:02 Temat postu: |
|
|
Rozdział 6 pt.Kretoni i teleporter.
- No! Sko-ko-kończyłem! - Krzyknął Kogut Wynalazca.
- No dobra, mamy dwie deski. - Powiedział Kretes.
- Piec też jest. - Powiedział Reksio.
- Wąż ogrodowy jest. - Szepnął bratu Kornelek.
- No i tuba. - Powiedział Nosek.
- Lejek. - Powiedział Trampek.
- Chomik(Kuzyn Diesla). - Powiedziała Muszka.
- No i sznur! - Powiedział Dantek.
- Go-go-gotowe! - Powiedział Kornelek.
- No to, teleportacja! - Krzyknął Reksio!
- Po teleportacji...
- No nie wierzę! Kuran! - Krzyknął nie wierząc własnym goglom Kretes.
- No nie wierzę! Kretes! O ile sobie przypomniałem był skandal o makaron! - Powiedział J.P. Krettien.
- A więc tu dotarliście! - Krzyknął z oddali Snake.
- No! A już myśleliśmy że ta przygoda prowadzi nas do... A co tam! Ty mąciwodo! - Powiedział Kretes.
- Ha ha ha! Outus otworus czary mary bęc! - Krzyknął Snake i zniknął.
- Ee... Drogi Maldurfie, czy mógł byś dać mi kubek gorącej czekolady? Zimno mi się zrobiło. - Powiedział zgrzytając zębami Kretes.
- Ależ oczywiście, ale najpierw napraw nam rury. - Odpowiedział Maldurf.
- Ech... No dobra! - Powiedział Kretes i zniknął w podziemiach piekarni La Resiestance.
- Po naprawieniu rur...
- No to jestem. - Powiedział Kretes.
- Dzięki. - Powiedział Kretti.
- Proszę, oto gorąca czekolada. - Powiedział Maldurf.
- O! Bardzo dziękuję. - Powiedział Kretes.
- Kretesie! To nie pora na gorącą czekoladę! - Skarcił przyjaciela Reksio.
- Hej! Znalazłem pilnik! Naprawicie nam teleporter? - Zapytał Kretes.
- No dobra. - Powiedział J.P. Krettien.
- Po naprawie...
- No to macie! - Powiedział Kretti.
- A czy polecicie z nami? - Zapytały wnuki Kretesa.
- OK! - Odpowiedział Maldurf.
Co Reksio i przyjaciele napotkają na swojej drodze?
Tego dowiecie się z następnego rozdziału pt.Tajemnica. _________________
Kretes to ja! Zapraszam do nory! AAA! Włamywacze! Reksiu! Po policję! |
|
Powrót do góry |
|
|
|