Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
donat98 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 357 Skąd: Sam zgadnij.
|
Wysłany: 13 Paź 2010 22:48 Temat postu: My new opko |
|
|
Hello! Dzisiaj umieszczę tu pierwszy rozdział mojego opka o Sknerusie McKwaczu.
ROZDZIAŁ 1
To był pozornie zwykły dzień w Kaczogrodzie. Pozornie. Wszystko toczyło się jak trzeba. Donald odpoczywał zmęczony nicnierobieniem. Siostrzeńcy właśnie wesoło wybiegli ze szkoły. Diodak kroczył do urzędu patentowego z nowym wynalazkiem. A Sknerus pływał w pieniądzach. Gdy nagle...
-Panie McKwacz!-Zawołał Dossier.-Przyszła dzisiejsza poczta! Jest wśród nich list ze Szkocji!
Sknerus oderwał się od budowania zamku z pieniędzy i popędził po list. Otworzył go, i zaczął czytać:
"Drogi Sknerusku! Jak wiesz, odkąd nas wykurzyłeś ze skarbca mieszkam w naszym rodowym zamku. Nasza siostra, Hortensja, niestety nie jest już na tym świecie. Mam nadzieję, że spotkała tatę i mamę. Ale nie o to mi chodzi. Naszemu rodowi zaczęły zagrażać poważne kłopoty! Syn dobrze ci znanego Argusa Wiskerwilla jest jeszcze bardziej mściwy niż ojciec! Grozi zburzeniem zamku! Wiem, że jesteś stary, ale myślę, że pozostały ci dawne siły. Donald, jak wiem jest już dorosły, a Della urodziła dzieci. Jeśli będą chcieli z tobą jechać, to nie zabraniamy! Nawet będzie lepiej. W końcu to obecni >>ostatni z klanu McKwaczów<<.
Czekamy na ciebie.
Matylda i Scottie"
Sknerus na chwilę zamarł w bezruchu. Przypomniał sobie dawne czasy. Zdołał wykrztusić tylko:
-P-panno Dziab, proszę wezwać moich siostrzeńców.
-Już się robi, szefie.
McKwacz wspominał dalej. Z transu wyrwał go okrzyk Donalda:
-Wujku? WUJKU!! Dlaczego nas wezwałeś?! Tylko mi nie mów, że wtym liście z Glasgow...
-... moja siostra pisze, że mamy pojechać do Szkocji.-Dokończył Sknerus.
-Wiedziałem! Wiedziałem! Tym razem nie dam się w to wciągnąć!-Krzyczał Donald.
-Bez gadania! Rusz swój leniwy kuper!-Wrzasnął jego wujek.-Jutro rano lecimy!
A w "kryjufce" Braci Be...
-He, he... A my będziemy tam już dziś wieczorem.-Powiedział 176-671. Sknerus nie wiedział, że zainstalowali w skarbcu podsłuch...
CZY DONALD SIĘ ZGODZI?
CO KNUJĄ BRACIA BE?
I DLACZEGO TO NIE OPOWIADANIE O REKSIU?
Tego dowiecie się w rozdziale 2. _________________ Na co komu boczek? Jak Mroczni Panowie z Gazowni porywają bezbronnych hobbitów? Czy można oswoić Dzikiego Słonia Z Serem Zamiast Głowy? Kiedy następny rozdział? Czy w kosmosie spotkasz Szwejka? I czy Mały Rycerz jeszcze powróci? O tym i wielu innych rzeczach dowiesz się tutaj.
Czy mopsy mogą być biznesmenami? A może przepowiadają przyszłość, jak Ciszu? Czy Kleria nie jest wymysłem? Jakie następne taśmy opublikuje "Wtył"? Czy niedźwiedzie są w rzeczywistości klaustrofobami? I czy papuga może być masonem? Tego być może dowiesz się o tu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
donat98 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 357 Skąd: Sam zgadnij.
|
Wysłany: 14 Paź 2010 21:23 Temat postu: |
|
|
Krótkie, bo to jakby wstęp. A "kryjufka" napisałem specjalnie, bo Bracia Be, jako złodzieje niezbyt dobrze (na pewno) uczyli się w szkole. I nawet np. we "Władcy Missisipi" na drzwiach był napis "Uwaga! Kryjufka Braci Be, straszliwych, żecznych piratuw!". Więc dlatego. _________________ Na co komu boczek? Jak Mroczni Panowie z Gazowni porywają bezbronnych hobbitów? Czy można oswoić Dzikiego Słonia Z Serem Zamiast Głowy? Kiedy następny rozdział? Czy w kosmosie spotkasz Szwejka? I czy Mały Rycerz jeszcze powróci? O tym i wielu innych rzeczach dowiesz się tutaj.
Czy mopsy mogą być biznesmenami? A może przepowiadają przyszłość, jak Ciszu? Czy Kleria nie jest wymysłem? Jakie następne taśmy opublikuje "Wtył"? Czy niedźwiedzie są w rzeczywistości klaustrofobami? I czy papuga może być masonem? Tego być może dowiesz się o tu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta Operator Łopaty
Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 142
|
Wysłany: 14 Paź 2010 21:26 Temat postu: |
|
|
Do tego "kryjufka" była w cudzysłowie, tak swoją drogą.
Opowiadanie zapowiada się ciekawie. Nie widzę żadnych błędów ortograficznych, ani interpunkcyjnych. Wszystko ładnie, przejrzyście. Oceniam na 8,5/10 _________________ Moderuję pomarańczowym.
Byłam M@rtusia 1995 |
|
Powrót do góry |
|
|
donat98 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 357 Skąd: Sam zgadnij.
|
Wysłany: 14 Paź 2010 22:07 Temat postu: |
|
|
Dwójeczka.
ROZDZIAŁ DRUGI
-Dlaczego nie ja?! Po tylu przygodach w tym zakurzonym Pokopanym należy mi się wyjazd do Szkocji!-Denerwował się Kretes.
Ale wróćmy do kaczorów (jednak w samolocie i z Donaldem).
-No dobra! Ale płacisz mi 30 centów za godzinę!-Powiedział siostrzeniec Sknerusa.
Lot przebiegał spokojnie. Ale oprócz naszych bohaterów nie było nikogo, oprócz kaczorów. Sknerus wziął ze sobą dziesięciocentówkę. Ale lepiej by było, gdyby jej nie brał. Magika de Czar... yhym... "wyczartetowała" samolot. Leciała za nimi. McKwacz nie wiedział, że czekają na niego niespodzianki. Takie jak...
-Nie próbujcie skakać! Mamy pistolety, a przy okazji jest za wysoko!-Wrzasnął pilot.
-Miałeś rację dziadku! Lepiej lecieć wtedy, kiedy kaczory!-Powiedział do niego zastępca. Obaj od początku wyglądali podejrzanie. Tak samo jak steward. Sknerusowi wydali się oni podobni do...
-Zaraza Be i jego wnuczkowie, tak? Już wiem, dlaczego ta lampa wyglądała dziwnie. Ale nie dam wam kluczy od skarbca! Ani dziesięciocentówki!-Powiedział.
-Właśnie! Ta dycha jest MOJA!-Wrzasnęła Magika. Na szczęście uderzyła w ich samolot. Obie maszyny zaczęły spadać. Oszołomieni Bracia Be niechcący strzelili w panel sterowania. Każdy miał jeden nabój.
-Dobra! Bierzcie SCSR*-y i wyskakujcie!-Krzyknął Sknerus.
A w zamku...
-Pani Matyldo, słyszałem jakiś huk! Jakby samolot zderzył się z samolotem!-Powiedział Scottie.
-Eee, przesłyszałeś się. Na pewno nie...-Uspokajała go siostra McKwacza.
-Dzień dobry!-Z tymi słowami Donald spadł na stół.
-Ał! Twarda podłoga była w tych zamkach!-W tym momencie zlecieli siostrzeńcy.
-Siostro! Scottie! Ale wyrosłeś!-Tym razem Sknerus "zaliczył glebę".
-Sknerusie!-Do swojego brata podbiegła Matylda.
-Hm... Co to za hałas?- Spytał McKwacz.
NO WŁAŚNIE, CO TO ZA HAŁAS?
JAK MA NA IMIĘ SYN ARGUSA WISKERWILLA?
I DLACZEGO CHCE ZBURZYĆ ZAMEK?
Tego dowiecie się z Rozdziału 3.
I jak?
*SCSR=Spadochron Cudnie Się Rozkładjący-Patent Diodaka nr 398710 _________________ Na co komu boczek? Jak Mroczni Panowie z Gazowni porywają bezbronnych hobbitów? Czy można oswoić Dzikiego Słonia Z Serem Zamiast Głowy? Kiedy następny rozdział? Czy w kosmosie spotkasz Szwejka? I czy Mały Rycerz jeszcze powróci? O tym i wielu innych rzeczach dowiesz się tutaj.
Czy mopsy mogą być biznesmenami? A może przepowiadają przyszłość, jak Ciszu? Czy Kleria nie jest wymysłem? Jakie następne taśmy opublikuje "Wtył"? Czy niedźwiedzie są w rzeczywistości klaustrofobami? I czy papuga może być masonem? Tego być może dowiesz się o tu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamMag Norman
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 173 Skąd: z Waverly Place
|
Wysłany: 15 Paź 2010 11:43 Temat postu: |
|
|
BARDZO uwielbiam przygody Sknerusa McKwacza.
Trochę się pogubiłem w drugim rozdziale, ale pierwszy był dobry.
1 Rozdział
9,5/10
2 Rozdział
8,5/10 _________________ JUŻ WIERZĘ!!! Potrafię tworzyć strony internetowe
Pozdrawiam wszystkich: AdamMag
Kolekty- otwórz mój kuferek
|
|
Powrót do góry |
|
|
reksio2 Działacz Podziemia
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 543 Skąd: warszawa(POLSKA)
|
Wysłany: 19 Paź 2010 16:12 Temat postu: |
|
|
fajne _________________ witam,reksio2 jestem reksioFANEM
WITAM,REKSIO2 JESTEM REKSIOfanem
GUITAR FAN!
małe LITERKI są lol (duże też są lol)
PACMAN jest super! |
|
Powrót do góry |
|
|
@tin Starszy Norman
Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 223 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 20 Paź 2010 16:18 Temat postu: |
|
|
BARDZO fajne opowiadanie !
7/10 bo trochę za krótkie _________________ Teraz znowu jestem atinem Nazywam się @tin !!!
Klikajcie w link : http://kolekty.pl/atin5555
Uploaded with ImageShack.us |
|
Powrót do góry |
|
|
|