Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
Wysłany: 27 Lis 2010 17:27 Temat postu: (moja) Totalna porażka w trasie. |
|
|
Elo!
Postanowiłem napisać TPWT po własnemu/własne odcinki i zadania. Drużyny takie same.
Totalna porażka w trasie ODCINEK I
Dziś wylądujemy we Francji – Powiedział Chris.
Przypomnijmy sobie drużyny:
Drużyna zwycięzców: Harold, DJ, Leshawna, Lindsay, Bridgette i Ezekiel.
Drużyna amazonek: Cody, Courtney, Gwen, Sierra i Heather
Drużyna Chris jest bardzo bardzo bardzo bardzo słodki: Duncan, Owen, Alejandro, Izzy, Noah i Tyler.
-Kiedy już wylądowali we Francji Chris powiedział:
-Wasze pierwsze zadanie to zbudowanie pojazdu i dojechanie nim do wieży Eiffla. Części z których możecie zbudować wasze pojazdy znajdują się tu. Powodzenia. Czekam na was przy wieży.
-I drużyny wzięły się do pracy.
-Zostawcie to mnie. Znam się na pojazdach powiedział Duncan.
-Tymczasem w drużynie amazonek:
-Słuchajcie! Musimy narysować projekt pojazdu! Ja jako kapitan drużyny go narysuję. Powiedziała Heathem.
-Ty kapitanem! Ha! Ty się nawet na służącego nie nadajesz! Przerwała jej Courtney.
-I tak Heather i Courtney zaczeły się kłócić a potem bić. Tymczasem drużyna zwycięzców skończyła projekt a potem zaczeli budować. A drużyna Chris jest bardzo bardzo bardzo bardzo słodki skończyli budować.
-Wsiadajcie! Krzyknął Duncan. I pojechali.
-Tymczesem wściekła Gwen krzyknęła do Courtney i Heather:
-LUDZIE! PRZESTAŃCIE! WY SIĘ BIJECIE A ONI JUŻ POJECHALI!
-I dziewczyny przestały się bić.
-Ok. To ja narysuję projekt. Powiedział Cody.
-Tymczasem zwycięzcy skończyli budować.
-Jedziemy! Krzyknęła Leshawna.
-I Zwycięzcy zaczęli doganiać Drużynę CJBBBBS.
-Jednak do mety pierwsi dojechali CJBBBBS.
-Gratuluję drużyno jestem ultra-nieziemsko słodki. Będziecie mieli przewagę w finale.
-Kilka minut później do mety dojechały Amazonki.
-A więc w finale zadaniem będzie wejść na szczyt wieży. Ponieważ CJBBBBS byli pierwsi będą mieli parter z głowy. Zwycięzcy zaczną od parteru. A amazonki zaczną od drzewa przy wieży.
-NA MIEJSCA… GOTOWI… START!
-Po 10 minutach CJBBBBS dobiegli jako piersi na szczyt. Ale Chris powiedział że u nich brakuje Owena i nie wygrają bez niego.
-No błagam! On mógł się zatrzymać na drugim piętrze! Zezłościł się Alejando.
-Spoko! Ja go dogonię! Zaproponowała Izzy. Szybko zeskoczyła na drugie piętro i zabrała Owena. Niestety Zwycięzcy byli pierwsi. Ale CJBBBBS znaleźli się na drugim miejscu.
-Amazonki przegrywacie! Powiedział Chris. Wyrzucicie kogoś.
-Później na głosowaniu:
-Paczkę dostają:
-Cody
-Sierra
-Gwen
-A ostanią paczkę otrzyma...........COURTNEY!
-Co!? Ja!? Zagłosowaliście na mnie?! Grrr! Złościła się Heather.
-Czas na skok wstydu! Dobranoc Heather!
-Nie! Nie skoczę! Masz wylądować! Sprzeciwiła się Heather.
-SZEFIE! Zawołał Chris.
-Yyyy...... Dobra! Już skaczę....... Powiedziała Heather i skoczyła.
DO ZOBACZENIA W ODCINKU 2! |
|
Powrót do góry |
|
|
@tin Starszy Norman
Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 223 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 27 Lis 2010 18:19 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne.
Widziałem wiele takich opowiadań o Totalnej Porażce, najwięcej na YouTube *Były takie krótkie filmiki kręcone przez fanów* więc twoje opowiadanie nie jest zbyt orginalne, ale co z tego ! I tak jest świetne i oczywiście czekam na drugą część ! _________________ Teraz znowu jestem atinem Nazywam się @tin !!!
Klikajcie w link : http://kolekty.pl/atin5555
Uploaded with ImageShack.us |
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
Wysłany: 27 Lis 2010 22:56 Temat postu: |
|
|
A jednak: Zdążyłem!
Totalna porażka w trasie ODCINEK 2
I tak po ostatnim wyzwaniu zwycięzcy czyli drużyna zwycięzców spędzili noc w wygodnej
kabinie zwycięzców. Zaś przegrani w starej zaniedbanej kabinie zwanej kabiną frajerów.
-Owen co ci się stało na 2 piętrze? Spytał Noah.
-Ledwo żyłem… Odpowiedział Owen
-Taaa…. Słyszałem tą starą śpiewkę sto razy pięć dodać milion. Po piętrze wysiadły by jedynie baterie które kupiła mi ciocia na imieniny… Powiedział Noah.
-Spoko Noah! Przecież nikt z nas nie odpadł.
-Ale mogło być lepiej! Powiedział Duncan.
-Tymczasem Amazonki rozmawiały:
-Słuchajcie! U zwycięzców i słodziaków Chrisa jest po sześć zawodników! A nas tylko czterech! Musimy się postarać drużyno! Powiedziała Courtney.
-Lindsay to dobrze! Ona zażywa luksusów w pierwszej klasie a ja? Zapytał Tyler.
-Nooo… siedzisz na podłodze bo pękła ławka…. Powiedział Owen.
-UWAGA! ZARAZ LĄDUJEMY NA SACHARZE! ŚCIĄGNĄĆ PODKOSZULKI! Powiedział Chris.
-I zawodnicy wylądowali na Sacharze.
-Wasze pierwsze zadanie to znalezienie środków transportu i dojechanie nimi do mety która jest nie daleko z tąd. Do roboty! Powiedział Chris.
-Każdy widzi tu helikopter! Powiedział Tyler.
-Niestety Amazonki pierwsze do niego wsiadły.
-Co za pech! Powiedział Alejandro.
-Spoko! Znalazłem samochód. Powiedział Duncan.
-Tymczasem Amazonki w helikopterze:
-Errrmmm… A kto umie tym sterować? Zapytała Gwen.
-No to klops! Powiedziała Courtney. Ej! Ktoś puka!
-To Alejandro Powiedziała Courtney. Czego chcesz?
-Słyszałem że nie umiecie tym sterować. Co powiecie na zamianę pojazdów? Zapytał Alejandro.
-OK! Powiedziała Courtney.
-Al! Naprawdę umiesz tym sterować? Zapytał Owen.
-Tak drogi kolego. Na szczęście wiem co złe więc opróżniłem im bak z benzyną.
-No! To się nazywa ostra gra! Poparł Alejandra Duncan.
-I CJBBBBS odlecieli. Zwycięzcy znaleźli skuter.
-Jak mamy się niby pomieścić w tym wybuchowym rowerze?! Zapytała Lindsay.
-Chyba musimy na barana powiedział Ezekiel.
-Wiesz? To najgłupszy pomysł ale nic nam innego nie zostaje… Powiedziała Leshawna.
-Ok. To jedziemy! Powiedział Harold.
-Przejechali obok zdenerwowanych amazonek.
-Niech ja dorwę tego Alejandra! Zezłościła się Courtney!
-Musimy pchać! Powiedziała Gwen.
-I amazonki pchały całe 2 minuty.
-Mam dość! Powiedział Cody.
-Ja też powiedziała Sierra.
-Ej! Tam coś jest! Powiedziała Gwen.
-To stacja benzynowa! Powiedział Cody.
-Ale skąd stacja benzynowa na pustyni? Zapytała Gwen.
-Tam jest szef! Pewnie tylko daje właścicielom samochodu jak by im zabrakło benzyny. Powiedziała Courtney.
-Zatankowaliśmy! Powiedziała Gwen. Jedziemy.
-I amazonki wyprzedziły zwycięzców ale na mecie były drugie.
-Drużyny! Teraz wejdźcie do chatki obok żebyście nic nie zauważyli. A my tymczasem w waszych pojazdach ukryjemy przedmioty a wy je będziecie musieli znaleźć! Powiedział Chris.
-Drużyny weszły do chatki.
-My mamy duży pojazd więc będzie nam trudno znaleźć przedmiot! Powiedział Duncan.
-Ale Alejandro podglądnął Chrisa i Szefa jak chowali.
-Hehe! Teraz już widzimy gdzie nagroda rośnie! Zaśmiał się podstępnie Alejandro.
-Kiedy zawodnicy zaczęli szukać CJBBBBS znaleźli od razu przedmiot: Sznur. Inne drużyny także dostały sznur.
-Co to ma być? Zapytał Alejandro.
-Spokojnie mój drogi! Ponieważ wy wygraliście dostaliście najdłuższy sznur! Czyli bardziej przegrani coraz krótszy. Powiedział Chris. Waszym finałowym zadaniem jest wspiąć się na tą wysoką skałę. Pierwsza drużyna na szczycie wygrywa. A ostatnia przegrywa. Liny to wasze pomocnice. Powodzenia! Powiedział Chris.
-Alejandro zahaczył sznurem o skałę na górze i wspiął się na nią. Za nim Izzy, Duncan, Noah i Tyler.
-Teraz ja! Powiedział Owen. Wszedł na linę ale się zerwała.
I co teraz? Zapytał Duncan.
-Spoko! Umiem zawiązać z powrotem. Powiedział Alejandro.
-Ale jak wejdzie tu Owen? Zapytał Tyler.
-Będzie musiał się wspiąć bo skałach powiedział Noah.
-Amazonki weszły na niedaleką skałkę. Nigdzie więcej im się nie udało.
-Musimy wspinać się jak Owen! Powiedziała Gwen.
-To samo musieli robić zwycięzcy gdyż za pomącą ich krótkiej liny nigdzie nie udało im się wejść. Zrobił się wyścig.
-Uf! Padam! Powiedział Owen i zatrzymał się.
-No to przegramy! Powiedział Duncan.
-I tak zwycięzcy i amazonki ścigali się.
-Mam pomysł! Owen! Tu jest bufet! Jak wejdziesz to coś zjesz! Powiedział Duncan.
-I Owen jak tornado wybiegł na szczyt.
-Wygraliśmy! Krzyknął Duncan.
-Drudzy mieli być zwycięzcy lecz DJ przez przypadek stanął na ręce Harolda i spadły mu okulary.
-Nic nie widzę! Spadam! Krzyknął Harold.
-Amazonki zajęły drugie miejsce a zwycięzcy muszą kogoś wyrzucić.
-Później na głosowaniu:
-Paczkę dostają:
-Leshawna
-Bridgette
-Lindsay
-Ezekiel
-A ostatnią paczkę otrzymuje………..HAROLD!
-DJ! Odpadasz!
-Co!? Ale nie! Najpierw sprawdzę jak jest wysoko!
-Kiedy DJ zobaczył na jakiej są wysokości zemdlał i spadł przed siebie więc jednocześnie spadł.
-Papa DJ! Krzyknał Chris. Jednak muszę tu zawołać Alejandro.
-Co się stało? Zapytał Alejandro.
-Widziałem jak oszukiwałeś gdy chowałem linę więc… Za oszustko odpadasz! Powiedział Chris.
-Ale… Nie… Ja…
-Szefie! Krzyknął Chris.
-Ojć! Już skaczę! Powiedział Alejandro i skoczył.
-A więc dziś odpadło dwóch uczestników! Do zobaczenia w trzecim odcinku! _________________ Zapraszam do czytania mojej własnej totalnej porażki w trasie! http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?t=6819
http://www.cartoonnetwork.pl/tpwt Stwórz własną postać z totalnej porażki.
http://kolekty.pl/Kolo Kliknij! To super stronka!
Wehikuł czasu totalnej porazki - CZEKAM! |
|
Powrót do góry |
|
|
Porąbany Fan Reksia Bywalec Nory
Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 78 Skąd: Ze starożytnego egiptu
|
Wysłany: 28 Lis 2010 09:33 Temat postu: |
|
|
10/10 Genialne! _________________
Chcesz więcej ciekawych obrazków? Wejdź na
http://kolekty.pl/Westalien |
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
Wysłany: 28 Lis 2010 15:30 Temat postu: |
|
|
I.... sorki że krótszy od 2 ale.....
Totalna porażka w trasie ODCINEK 3
W kabinie zwycięzców CJBBBBS zastanawiali się gdzie dziś polecą.
-Wiecie co? Może i dobrze że Al odpadł. Oszukiwał. Powiedział Owen.
-Mi się podobał jego charakter. Powiedział Duncan.
-Ej! Chłopaki! Patrzcie! Lecimy na Pacyfik! Krzyknęła Izzy.
-No błagam. Ten laluś nas zatopi. Powiedział Noah.
-UWAGGG LĄĄĄĄĄDDD NAAAA HAWWW HAW HAW…..
-Co?! Krzyknęli CJBBBBS.
-LOLO NNNNNAAA HHAAAAA….
-Nie dokończył Chris gdyż wylądowali.
-Przepraszam za problemy ale mikrofon się popsuł… Powiedział Chris.
-Ej! Patrzcie! To Hawaje! Krzyknął Cody.
-Ekstra! Krzyknęła Gwen.
-A więc: Waszym pierwszym zadaniem będzie utrzymanie się na desce surfingowej. Wybierzcie kogoś ze swojej drużyny. Ten ktoś będzie musiał się utrzymać. Powodzenia!
-Wybierzcie mnie! Krzyknął Tyler. I CJBBBBS wybrali Tylera.
-Ja spróbuję! Powiedział Harold.
-A amazonki wybrały Gwen.
-Tyler spadł od razu. Potem Harold. Wygrała Gwen i amazonki.
-Następne zadanie to znalezienie perły. Jest ona ukryta w morzu. Amazonki jako zwycięzcy dostali maski. Drużyny wskoczyły do wody.
-Duncan znalazł perłę lecz zabrał nią mu Ezekiel.
-Mam perłę! Krzyknał Ezekiel.
-Kto mi nią zaniesie wygra! Krzyknał Chris.
-Duncan ukradł Ezekielowi perłę i naniósł ją Chrisowi.
-Punkt dla jestem ultra-nieziemsko słodki! Punktacja to: Zwycięzcy:0 Amazonki:1 CJBBBBS:1. Wasze kolejne zadanie to niby gra w chowanego. Amazonki ukrywają perłę a Zwycięzcy i CJBBBBS szukają. Punkt za znalezienie.
-Amazonki ukryły perłę w wodzie tam gdzie była. Zwycięzcy przeszukali prawie całe Hawaje ale nic nie znaleźli. Potem Duncan zanurkował i znalazł perłę. Punktacja: Zwycięzcy:0 Amazonki:1 CJBBBBS:2 Następne zadanie to zbudowanie zamku z piasku.
-Ja mam do tego talent! Powiedział Harold i zaczął budować.
-Amazonkom nic nie wychodziło a CJBBBBS budowali po woli. Po godzinie przyszedł czas na ocenę budowli. Najwyżej oceniony zamek to był zamek Zwycięzców.
-Ostatnie zadanie to wyścig ale na piechotę. Meta jest trzy kilometry z tąd. Powodzenia po raz kolejny.
-Wiem! Znajdźmy jakiś środek transportu! Powiedziała Sierra.
-Tam jest samochód! Powiedział Cody.
-Amazonki pojechały samochodem. CJBBBBS wypożyczyli rowery a zwycięzcy biegli na piechotę.
-Uwaga! Dziura w jezdni! Krzyknął Cody.
-Amazonki skręciły w prawo i wjechały do sklepu z lodami.
-Dzieciaki! PRZEZ WAS BĘDĘ MUSIAŁ ODKUPYWAĆ SKLEP! Krzyknął Chris.
-Och! To my już nie przeszkadzamy. Powiedziała Courtney.
-Wyprzedzili ich CJBBBBS lecz Owen złapał gumę i wpadł do dziury.
-Owen! Musimy cię wydostać bo bez ciebie nie wygramy! Krzyknął Tyler.
-Wspnij się po drabinie! Krzyknął Duncan.
-Dzięki!
-Chłopaki! Zwycięzcy i amazonki nasz wyprzedzili!
-Amazonki i zwycięzcy ścigali się lecz amazonki były pierwsze.
-Wygraliśmy! Krzyknęła Courtney.
-Jeszcze nie! Ponieważ Amazonki i CJBBBBS mają po dwa punkty zrobimy tak: Amazonki i CJBBBBS zmierzą się w pływaniu. Ten kto wygra wygrywa całe wyzwanie na Hawajach. Przegrani zmierzą się z drugimi przegranymi: Zwycięzcami. Kto przegra – przegrywa całe wyzwanie na Hawajach i kogoś wyrzuci!
-I tak Amazonki i CBBBBS zaczęli wyzwanie w pływaniu. Do mety najpierw dojechała Sierra potem Gwen Cody i Courtney. CJBBBBS tak samo lecz bez Owena gdyż był za ciężki i utopił się.
-Trzeba mu pomóc! Krzyknął Tyler.
-CJBBBBS wyłowili Owena lecz przegrali. Amazonki wygrały. Teraz słodziaki Chrisa walczyli z zwycięzcami. Owen nie mógł już pływać bo potrzebował pomocy. Wyzwanie to wygrali zwycięzcy gdyż Tyler też się utopił.
-Później na głosowaniu:
-Paczkę dostają:
-Duncan
-Noah
-Izzy
-A ostatnią paczkę orzeszków otrzyma…………..OWEN!
-Tyler odpadasz!
-Tyler nie chciał skoczyć więc szef go zrzucił. Do pokoju tego wbiegła Lindsay i krzyknęła: Żegnaj Tyler! _________________ Zapraszam do czytania mojej własnej totalnej porażki w trasie! http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?t=6819
http://www.cartoonnetwork.pl/tpwt Stwórz własną postać z totalnej porażki.
http://kolekty.pl/Kolo Kliknij! To super stronka!
Wehikuł czasu totalnej porazki - CZEKAM! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
Wysłany: 30 Lis 2010 21:23 Temat postu: |
|
|
No i się komentarzy nie doczekałem. Ale....
Totalna porażka w trasie ODCINEK 4
Ej u zwycięzców jest pięć. A u nas i u amazonek po 4. Trzeba się postarać. Powiedział Noah.
-Chodźmy już na obiad! Powiedział Owen.
-FUUUU co to za ******?! Zapytał Duncan.
-TO MÓJ SPECJAŁ! JAK COŚ NIE PASUJE TO NIE DOSTANIESZ W OGÓLE OBIADU! Powiedział szef.
-Wybieram opcję drugą. Powiedział Duncan.
-Chrum! Mlask! Ślizzz! Pychota! Powiedział Owen.
-Owen! Od tego jest nóż i widelec! Powiedział Noah.
-COOO?! NIC NIE SŁYSZĘ BO JEM! Odpowiedział Owen.
-UWAGA! LĄDUJEMY! Ogłosił Chris.
-Ciekawe gdzie… Pomyślał Noah.
-W Niemczech! Krzyknął Cody.
-To są Alpy! Powiedział Duncan.
-Tak. Dzisiejsze zadanie będzie to tor przeszkód. Najpierw założycie łyżwy i przejedziecie się po lodowisku. Następnie musicie ulepić bałwana przenieść go na dywan obok. Potem każdy z was ma zrobić orła na śniegu a na koniec wybiegnąć na górkę. Tam każda drużyna znajdzie jabłka i zjedzie na nich z górki gdzie jest meta. Do zobaczenia na mecie!
-Zwycięzcy amazonki i CJBBBBS założyli łyżwy i wjechali na lodowisko. Izzy ciągle jeździła w kółko.
-Izzy! Mamy jechać na koniec! Krzyknął Noah.
-Amazonki pierwsze przejechały po lodowisku i zaczęły lepić bałwana.
-No choć Izzy! Krzyknął Duncan. I CJBBBBS zaczęli lepić.
-Amazonki prawie skończyły lecz marchew była za ciężka i bałwan się rozleciał.
-No to musimy lepić od nowa. Powiedział zmartwiony Cody.
-Skończyliśmy! Powiedział Duncan i zaczął ostrożnie przesuwać bałwana na dywan.
-Udało się! Teraz róbmy orły! Powiedział Noah.
-Zwycięzcy skończyli budować i też bez problemu przesunęli bałwana na dywan. Zaczęli robić orły.
-CJBBBBS skończyli robić orły i wybiegli na górkę. Zwycięzcy robili to trochę dłużej bo było ich więcej. A amazonki gdy przesuwały bałwana rozpadł się. Courtney była wściekła.
-Zjeżdżamy! Krzyknął Duncan i CJBBBBS dojechali pierwsi do mety.
-Wygraliśmy! Krzyknął Owen.
-Potem do mety dojechali zwycięzcy a nieco później zmęczone amazonki.
-A więc ponieważ drużyna jestem ultra-nieziemsko słodki wygrała cz.1 zdobywa to: Kaski.
-A po co nam to? Zapytał Noah.
-Wszystkiego się dowiecie! A więc: Waszym drugi i ostatnim finałowym wyzwaniem jest bitwa na śnieżki. W każdej rundzie weźmie udział jedna osoba z każdej drużyny. Będą 4 rundy za zwycięstwo w każdej rundzie otrzyma się punkt. U zwycięzców jedna osoba nie weźmie udziału. Więc w pierwszej rundzie wezmą udział: Harold, Cody i Noah. Cody chciał powalić Harolda lecz w Cody’ego walnął Noah. Cody wywrócił się na Harolda i obaj leżeli punkt dla CJBBBBS.
-Ja nie chcę walczyć powiedziała Lindsay.
-Potem walczyli Duncan Sierra Ezekiel. Duncan powalił Ezekiela ale Sierra go zaatakowała z nienacka. Punkt dla Amazonek.
-Następnie walczyli Owen Courtney i Leshawna. Wygrała Leshawna.
-Był remis: Każda drużynka miała po punkt: Czas na finał: Bridgette Gwen Izzy. Izzy wygrała/CJBBBBS.
-Na koniec amazonki i zwycięzcy walczyli o drugie miejsce. Do wali miały stać dwie osoby z obu drużyn. Amazonki wybrały Sierre a zwycięzcy Leshawne. Wygrała Leshawna. Amazonki musiały kogoś wyrzucić.
-Później na głosowaniu:
-Paczkę dostają:
-Cody
-Courtney.
-A ostatnią paczkę otrzyma……………….GWEN!
-Sierra odpadasz!
-Sierra skoczyła. _________________ Zapraszam do czytania mojej własnej totalnej porażki w trasie! http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?t=6819
http://www.cartoonnetwork.pl/tpwt Stwórz własną postać z totalnej porażki.
http://kolekty.pl/Kolo Kliknij! To super stronka!
Wehikuł czasu totalnej porazki - CZEKAM! |
|
Powrót do góry |
|
|
donat98 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 357 Skąd: Sam zgadnij.
|
Wysłany: 30 Lis 2010 22:05 Temat postu: |
|
|
Fajne, ale mam jedno zastrzerzenie:
Piszesz
Cytat: | -Coś tam Coś tam ple ple ple. Powiedział Owen. |
Powinno być:
Cytat: | -Coś tam Coś tam ple ple ple.-Powiedział Owen. |
_________________ Na co komu boczek? Jak Mroczni Panowie z Gazowni porywają bezbronnych hobbitów? Czy można oswoić Dzikiego Słonia Z Serem Zamiast Głowy? Kiedy następny rozdział? Czy w kosmosie spotkasz Szwejka? I czy Mały Rycerz jeszcze powróci? O tym i wielu innych rzeczach dowiesz się tutaj.
Czy mopsy mogą być biznesmenami? A może przepowiadają przyszłość, jak Ciszu? Czy Kleria nie jest wymysłem? Jakie następne taśmy opublikuje "Wtył"? Czy niedźwiedzie są w rzeczywistości klaustrofobami? I czy papuga może być masonem? Tego być może dowiesz się o tu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
Wysłany: 02 Gru 2010 18:40 Temat postu: |
|
|
I......
Totalna porażka w trasie ODCINEK 5
Chłopaki! Sprężyna pękła w fotelu! – Powiedział Owen.
-To idź na kanapę! – Powiedział Noah.
-Ale ona też pękła! – Powiedział Owen.
-No to na podłogę! – Powiedział Noah.
-Ale też pękła! – Powiedział Owen.
-Jak to? – Zapytał Noah.
-PANIE PILOCIE!!! DZIURA W SAMOLOCIE!!! – Krzyknęła Izzy.
-Weź Izzy! – Krzyknął Chris.
-Ale ona mówi na serio!!! – Krzyknął Duncan.
-Szybko! Zatkajcie czymś dziurę! – Krzyknął Noah.
-Weźcie tą dużą skrzynię! – Krzyknął Owen.
-I tak samolot znów był calutki.
-UWAGA LĄDUJEMY! - Ogłosił Chris.
-To Meksyk! Krzyknął Noah.
-Dzisiejsze zadanie to sport! Czeka was seria różnych zadań sportowych. Najpierw musicie podnieść ciężar i położyć go na dywanie obok. Następnie przepłynąć basen. Kolejnie jeden z waszych uczestników musi rzucić piłką do kosza. Wrzuconą piłkę wrzucicie do basenu obok. START! – Powiedział Chris.
-CJBBBBS jako pierwsi podnieśli ciężary. Potem amazonki. Zwycięzcy spóźnili się.
-Teraz szybko! Basen! – Krzyknął Duncan.
-Wszyscy CJBBBBS dopłynęli do mety ale Owen nie mógł dalej płynąć gdyż utopił się.
-Trzeba mu pomóc! - Krzyknął Noah. Niestety ratowanie Owena sprawiło że amazonki wyprzedzili CJBBBBS.
-Ja wezmę piłkę! - Krzyknęła Courtney.
-Nie! Ja! - Krzyknęła Gwen.
-Ja byłam pierwsza! – Krzyknęła Courtney.
-Ale rzucać nie umiesz! – Krzyknęła Gwen.
-Kłótnia ta sprawiła że Duncan wziął piłkę i rzucił. Następnie wrzucił do basenu. A amazonki się dalej kłóciły.
-To ja lepiej wezmę tą piłkę! - Krzyknął Cody. I rzucił do kosza następnie do basenu.
-Jesteśmy! No nie! Przegraliśmy! - Krzyknęła Leshawna.
-A więc ponieważ drużyna jestem ultra-nieziemsko słodki wygrała cz.1 wyzwania będzie miała naprawdę fajnie! W drugim ostatnim i finałowym wyzwaniu zagramy w piłkę nożną! Najpierw przegrani czyli: Amazonki i zwycięzcy zmierzą się. Drużyna która wygra przejdzie do finału w którym zmierzą się z CJBBBBS! Zaczynamy grę! – Powiedział Chris.
-Cody przejął piłkę i podbiegł do bramki zwycięzców lecz Ezekiel zwinął mu piłkę i zaczął biec w kierunku bramki amazonek.
-Podaj Ezekiel! – Krzyknął Harold.
-Harold minął Gwen i strzelił gola. (na bramkach stali Courtney i Leshawna.)
-Courtney! Mogłaś bardziej uważać! – Krzyknęła Gwen.
-A ty mogłaś wywinąć Haroldowi piłkę! – Krzyknęła Courtney.
-Następnie piłkę przejął Cody biegnąc obok Lindsay. Ale Bridgette wywinęła mu piłkę. I pobiegła w kierunku bramki amazonek. Niestety Gwen wywinęła jej piłkę i pobiegła w celu bramki zwycięzców.
-Cody biegnąc za nią krzyknął: Podaj!
-Gwen podała Cody’emu piłkę a on strzelił gola.
-Punktacja: 1:1.
-Potem piłkę przejął Harold biegnąc z Lindsay i Ezekielem w kierunku bramki amazonek.
-To koniec! Jak my w dwoje mamy obronić bramkę? – Zapytał Cody Gwen.
-Eyyyyy…. (chciała coś powiedzieć Gwen)
-Zwycięzcy strzelili gola.
-Zwycięzcy wygrywają 2:1!!!
-Teraz czas n finał: CJBBBBS vs Zwycięzcy.
-Duncan przejął piłkę i z łatwością ominął Ezekiela i Harolda potem strzelił pięknego gola.
-1:0 dla CJBBBBS! (na bramce stoją Owen i Leshawna)
-Potem piłkę przejął Ezekiel lecz Duncan z łatwością ją przejął i znowu strzelił gola.
-2:0 dla CJBBBBS rzecz jasna.
-Kilka goli później CJBBBBS wygrali 6:1. Czyli CJBBBBBS wygrywają a amazonki kogoś wyrzucą! – Powiedział Chris.
-Później na głosowaniu:
-Paczkę dostają:
-Cody
-A drugą i ostatnią paczkę dostaję…………………………..GWEN!
-Courtney odpadasz!
-CO?! GŁOSOWALIŚCIE NA MNIE! GRRR! TO NIE KONIEC! JESZCZE SIĘ ZOBACZYMY! - Krzyknęła Courtney i skoczyła. _________________ Zapraszam do czytania mojej własnej totalnej porażki w trasie! http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?t=6819
http://www.cartoonnetwork.pl/tpwt Stwórz własną postać z totalnej porażki.
http://kolekty.pl/Kolo Kliknij! To super stronka!
Wehikuł czasu totalnej porazki - CZEKAM! |
|
Powrót do góry |
|
|
DAVIX Norman
Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 127
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
Wysłany: 02 Gru 2010 21:00 Temat postu: |
|
|
DAVIX napisał: | Hmmm. CJBBBBS? Chyba CJNBBS= Chrs jest naprawdę bardzo bardzo słodki
Alejandro? Alehandro!
5/10 |
Chris jest bardzo bardzo bardzo bardzo słodki: CJBBBBS Były tylko cztery bardzo! Żadnego naprawdę nie było.
Alejandro - się piszę.
Alehandro - się wymawia!
Wpisz sobie w google Alehandro to ci się pojawi: Czy chodziło ci o Alejandro. _________________ Zapraszam do czytania mojej własnej totalnej porażki w trasie! http://www.przygodyreksia.pl/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?t=6819
http://www.cartoonnetwork.pl/tpwt Stwórz własną postać z totalnej porażki.
http://kolekty.pl/Kolo Kliknij! To super stronka!
Wehikuł czasu totalnej porazki - CZEKAM! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Porąbany Fan Reksia Bywalec Nory
Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 78 Skąd: Ze starożytnego egiptu
|
Wysłany: 03 Gru 2010 16:54 Temat postu: |
|
|
uuuu extra opowiadanie ciągle 10/10 _________________
Chcesz więcej ciekawych obrazków? Wejdź na
http://kolekty.pl/Westalien |
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper98 Działacz Podziemia
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 551 Skąd: Tajemnicza piramida
|
Wysłany: 03 Gru 2010 17:23 Temat postu: |
|
|
Widzę że wiesz już kto wygra prawdziwą totalną porażkę w trasie....Trochę się poszpera w necie i już jest.co do opowiadania może być. Trochę nudnawe. Błędów raczej nie widzę. 7/10 |
|
Powrót do góry |
|
|
Kolo987654321 Bardzo Stary Norman
Dołączył: 01 Cze 2010 Posty: 305 Skąd: Jak to skąd? Przecie z Krakowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|