Rozdział 5

I tak Reksio i Kretes szli do Wysokiego Hoartu.Szli,szli,szli,szli i doszli do 1000 schodów.I szli ponich i szli,szli,szli, aż doszli do bramy.Strażnik wpuścił ich.Odrazu weszli do szkoły magiita
-Przepraszam.Gdzie jest derektor tej szkoły magii?-zapytał Kretes jednego z magów.
-To ja!A co wy jesteście nowymi uczniami?-odpowiedział derektor.
-Tak.Oto list od króla-powiedział Kretes dając list.

IMO. Ten rozdział cóż co można o nim powiedzieć ?
-Nudny.
-Krótki.
-Pisane na odwal.
-Bez pomysłu .
Jeżeli masz dalej tak pisać to w ogólnie nie pisz 0/10.

Sorry.Napisałem całe i dałem ,,wyślij", potem dałem, że nie chcę zobaczyć postu i teraz zauważyłem, że tylko tyle jest.

-Chmmmm!Dobrze!Teraz chodźmy na sale treningową-oznajmił derektor.
I tak Reksio i Kretes poszli na sale treningową.Ubrali i zaczeli ćwiczyć.
-Oto wasze zadanie!Medytujcię przy tej książce.A tak będziecie umieć pierwszy czar, medytujcie!-powiedział derektor.
I wtedy działy się dziwne rzeczy.To był znak, że Reksio i Kretes nauczyli się pierwszego czaru.
-No dobrze!Teraz trawcię te manekiny!-zawołał dyrektor.
I wtedy z rąk Reksia i Kretesa posnuły się błyskawice.
-Bardzo dobrze, a teraz róbcię to co wcześniej-powiedział derektor.
I znowy działy się dziwne rzeczy, ale mniej dziwne niż za pierwszym razem.I tym razem rzucali płomieniami.Potem wodą, a na końcu kamieniami.
-No to skończyliścię!A teraz rozbierzcie te szaty wracajcię do króla-oznajmił derektor.
Reksio i Kretes rozebrali szaty i poszli do drzwi.Wtedy zawołał ich derektor.
-Czekajcie!Ten mag idzię z wami
-Dlaczego?-zapytał Kretes.
-Bo tak jest napisane w liście.Nie wierzycie, patrzcie:

Ech ... Wiesz co , poprawy nie ma . To co że będzie dłuższe , skoro i tak będzie nudne i monotonne . Słuchaj Rdusiu25, musisz w to wprowadzić życie . Bo to jest tylko opis , jeżeli da się to tak nazwać . Akcja nie rozwija się stoi . Widzę że masz chęci , ale musisz to dopracować . Bo pomysł na opowiadanie nie jest zły , nawet dobry ale niestety wykonanie to masakra . Nie wiem co z tym dalej zrobisz ale proszę umieść w tym życie . Ocena to 2/10 bo więcej ci postawić nie mogę ...

Następny rozdział będzie bardzo długi i chyba podzielony na części i będzie w nim pełno życia.A tak wogóle nie wiem czy to nie będzie ostatni rozdział.

P.S.:Będe pisał nowe opowiadanie gdy skończe to, a nazwa będzie taka ,,Dzwony Weselne" więc wiadomo chyba o czym będzie.