Sorry.Napisałem całe i dałem ,,wyślij", potem dałem, że nie chcę zobaczyć postu i teraz zauważyłem, że tylko tyle jest.
-Chmmmm!Dobrze!Teraz chodźmy na sale treningową-oznajmił derektor.
I tak Reksio i Kretes poszli na sale treningową.Ubrali i zaczeli ćwiczyć.
-Oto wasze zadanie!Medytujcię przy tej książce.A tak będziecie umieć pierwszy czar, medytujcie!-powiedział derektor.
I wtedy działy się dziwne rzeczy.To był znak, że Reksio i Kretes nauczyli się pierwszego czaru.
-No dobrze!Teraz trawcię te manekiny!-zawołał dyrektor.
I wtedy z rąk Reksia i Kretesa posnuły się błyskawice.
-Bardzo dobrze, a teraz róbcię to co wcześniej-powiedział derektor.
I znowy działy się dziwne rzeczy, ale mniej dziwne niż za pierwszym razem.I tym razem rzucali płomieniami.Potem wodą, a na końcu kamieniami.
-No to skończyliścię!A teraz rozbierzcie te szaty wracajcię do króla-oznajmił derektor.
Reksio i Kretes rozebrali szaty i poszli do drzwi.Wtedy zawołał ich derektor.
-Czekajcie!Ten mag idzię z wami
-Dlaczego?-zapytał Kretes.
-Bo tak jest napisane w liście.Nie wierzycie, patrzcie: