Sory ale nie miałem czasu napisac
Teraz słuchjcie
Eipzot 18 Magia i Czar . cz.1 - Śmierc przychodzi o północy
- Mokoar jednak się nie poddał... Przdziurawił balon swoim Trzonowcem
- Reksio, Frog i Kretes polecieli do ogromnego lasu...
A mokoar ze śmiechem poleciał dalej....
Bohaterowie wylądowali nieco ostrożnie
ALE JAK SZLI PRZED SIEBIE TO SPOTKALI KURCZAKA- DZIWNEGO KURCZAKA
W tym samym czasie:
- Dobra Lwie a gdzie jest ten zamek?
- Spytał Nemo
- Zamek Larregoo Kottera znajduje się na szczycie wieży zegarowej
- odpowiedział lew
- tak?! A niby gdzie jest ta wieża???????
- Zapytała z zdumieniem Kari Mata
- Wieża zegarowa znajduje się tam zaraz za mostem, ale możecie spotkac tam policjanta który chroni kod dostępu do tego miejsca
- A jaki jest kod?
- Zpytał Nostradamus
- Reksio, Robot Drogowy,Kura, Dinozaur to jest ten kod
- Odpowiedział lew...
- W tym samym czasie...
- Wittajcie ! jestem Kokokureks
- Koko co ?
- Spytał Kretes
- Tak się nazywam, ale przejdźmy do rzeczy, Pomogę wam rozbudowac balon na lepszy
- A po co nam to ?
- Zapytał Frog
- żebyście mogli poleciec dalej...
- A to teraz mi mówisz.....
- Plan jest taki! musicie znalejśc składniki
- W tym samym czasie...
- O! jest wachadło! Ale daleko do końca!!!!!!!!
- A! to teraz zapowiada się spinaczka po olbrzymim wachadle...
.....Po godzinach...
- Wreszcie! jesteśmy!
- Gdzie jesteście? i wy tu czego?
- Zapytał Policjant
- Jak nie macie kodu dostępu to uciekajcie! bo jak was zaraz złapię...
- Nie trzeba Panie władzo! Mamy Kod!
- Aha! to życzę miłej zabawy! Bo siąże Larry Kotter jest naprawdę kotem...
- W tym samym czasie
- Aha! to te składnki!
- Dobrze Tylko go skonstruuje!
- 2 godziny już minęły....
- Długo to ci jeszcze zajmię?
- Nie! już skończyłem...
- Dobra Reksiu! to lecimy
- W tym samym czasie...
- Witajcie w zamku Kottera!
- Powiedzieli Klementorzy
- A książe jest w zamku?
- tak! jest!
- Wittajcie! jestem Larry Kotter jestem dośc złym charakterem, ale jak zrobicie co wam każe to podpowiem wam
- W tym samym czasie:
- Reksiu masz zegarek?
- hau hau [ nie ale chyba ma go Frog]
- Willy Frog! która godzina ?
- A dochodzi 22.40
- Powiedział Frog
- Ale jak tak to tak śpimy....
- po godzinie...
- Frog! wstawaj! walniemy zaraz w ten słup!
- Nic nie dam rady zrobic! rozbijemy się!!!!
- I rób tak dalej ! dobija północ, a lecimy koło cmentarza...AAAAAAAA!!!!!!
- Po strasznym potrzaskaniu...
- Nagle z Jednego nagrobka wyszła postc z siekierą.....
- Witajcie!!!!! Jestem Śmierc!!!! HAHAHAHAHA
C N D
[/code]