Oto nowe opo.

Rozdział 1:Złłł-ak!

-Wrrr-ak!Ty głupcze!-krzyknął wściekły Złeksio
-Panie?-zapytał ale herbatka dobra
-Zawiodłeś!Przez ciebie Reksiowa Moc wygrała!
-Przepraszam,ale nic nie mogłem zrobić.
-Grrrrr...i co my teraz zrobimy!Przecież musimy jakoś ich pokonać!ale herbatka dobra!
-Tak?
-Co nam zostało?
-Ten kamień.
-Jaki kamień?
-Oni mieli cię w nim uwięzić.
-Aha!Czekaj!Co tam jest?
-Butelka z mocami Rangerów!
-Ha!Wystarczy,że wypiję tą butlę i będzie po sprawie!Pokonam ich raz na zawsze!
-To nie jest najlepszy pomysł!
-Cicho!!!
-Nie!!!
-Za późno!!Aaaaa!!-i w tym momencie,Złeksio stał się słaby i cały poobijany.-Co...co się ze mną stało?
-Ostrzegałem!Siła rangerów jest potężniejsza od złej.
-Grrr...potrzebuję nowego ciała!Ty będziesz idealny!
-Co?Nie!Aaaaa!!!

Jeśli chcecie wiedzieć co będzie dalej,czytajcie następny rozdział!

UWAGA!!!

Nowy konkurs!

Po 3-zadanie!

1.Co się objawi?
a)Książka
b)Stwór
c)Potężna broń

2.Co to przyniesie?
a)Bóg Twaróg
b)Piorun
c)Power Rangers

3.Kto tego użyje?
a)Reksio
b)Złeksio
c)ale herbatka dobra

Za wygraną,wygrany otrzymuje 3 rozdziały.Jeśli odpowie na wszystkie poprawnie,otrzyma 3 rozdziały.Jeśli na 2 poprawnie,otrzymuje 2 rozdziały itp.Odpowiedzi na PW,GG,Tlena lub Maila.Powodzenia!

Sorry za 2 posty pod żąd,ale zapomniałem o obrazku.

No, widzę, że zapowiada się ciekawie! Daję na razie 10/10... Co później? Nie wiadomo!

a skończyłeś reksiową moc?

Chyba tak... W temacie pisze, że nie będzie rozdziału. Mi się wydaje, że nie, ale poczekajmy na zdanie samego pisarza!

NIE.Bo po co.Nie miałem co robić,to w Wordzie sobie popisałem,i miałem chęć to wstawić na forum.

kiedy mój rozdział?

Już za 6 min. koniec konkursu!
Bo wtedy zapomniałem napisać daty...
A więc o 17:00.
Sorry za tak krótki post,ale proszę go nie usuwać.Jest ważny,bo zawiera ogłoszenie o końcu konkursu.

Rozdział 2:Magiczna Księga Reksiotom! (Xenotom)

-Aaaaa!!!-wykrzyknął ale herbatka dobra
-Jes...jesteśmy połączeni!-krzyknął Złeksio-Udało się!
-Gdzie...gdzie ja jestem?
-Potrzebuję jeszcze trochę cię wchłonąć,a ciebie już nie będzie!Tylko twoje ciało!
Nagle uderzył piorun.
-Co to?Jakaś księga!
To Reksiotom.
-Kretes ma rację,jesteś wkurzający...
Na prawdę?
-Tak.
Kontynuujmy opowiadanie,dobrze?
-Ok.,ale muszę zrobić jeszcze jedną rzecz.Luzakum Narratorum!
Aaaa!Siema ziomalu,dalej ciągnijmy te opo!
-Teraz dobrze!Kontynuum Opowiadanium!Reksiotom?Tu...tu są...

Teraz na podwórku:

Rex i Kret grali w super piłę!
-Teraz już lepiej mówi!-powiedział ziom Kret
-No tak!Co tam jest?-zapytał ziom Rex.
-Nie wiem.Chodźmy sprawdzić!
-Ok!

Dowiedzcie się co będzie dalej w kolejnym rozdziale!





Rozdział 3:Co jest w Reksiotomie?

U Złeksia:

-...są czary!Tak!

U Reksia:

Gdy Rex i Kret doszli na miejsce zauważyli:

-No nie wieżę!To...to nasze wszystkie wynalazki!
-Ale skąd one się tutaj wzięły?
-Nie wiem!Patrz!Tu są nawet te ze średniowiecza!O,a tam z epoki kamienia łupanego!A tam jest Mega Koko!
-Hmmm...to dziwne...
-A tam od-kurzacz Kretonów!O!A tam...
-Kretesie,przestań tak wszystko podziwiać!
-Ale tam jest twoja deska!A tam latawiec!A tam mapa!A tam twoje przebranie czarodzieja!
-Ha!Od razu was pokonam!-powiedział Złłł-ak
-Złeksio?Nie,ale herbatka dobra!A może raczej Złeksio?-powiedział Kretes-Hej,czemu on już nie mówi po luzacku?!
-Bo go odczarowałem!A teraz Dragon!
-On...on ma smoka!

Jeśli chcecie wiedzieć co będzie dalej,to przeczytajcie kolejny rozdział!






Rozdział 4:Smok.

-Buhahaha!Na nich!
-Aaaa!Skąd on ma tyle mocy?-zapytał Reksio
-Stąd!-powiedział Złłł-ak,po czym wyjął Reksiotom.
-Reksiotom!
-Skąd to wiesz,Reksiu?-zapytał Kretes
-Z napisu!
-Aha!
-Haha!Nie jestem takim słabym wojownikem jak Kora-g!(Korag)
-Jak śmiesz mnie tak obrażać!-wykrzyknął Kora-g
-Przecież...przecież ty poległeś!
-Tak,ale Nekrolej (Necrolaj) mnie ocaliła!
-Przecież ona też poległa!
-Zapomniełeś,że przeszła na stronę dobra?
-Ale ją zniszczyłem!
-Nie dokładnie!Przeżyła!Rangersi ją ocalili!Ona ze mnie zdjęła też klątwę czarnej mocy!
-Grrr...
-Haaaaaaa!
-Aaaaaa!Kto śmiał?

Kto zaatakował Złłł-ak'a?

Tego dowiecie się w następnym rozdziale!

Sorry za 2 posty pod żąd,ale chcę pokazać Kora-g'a (Koraga).

Opo oceniam na 11/10! Piszesz genialnie!

mam już ocene opowiadania dam ci:15/10

WIELKIE dzięki!

Rozdział 5:Wojownik Gabryś

-Ja śmiałem!-krzyknął zamaskowany wojownik
-Grrr...teraz czeka cię zagłada!Smoku,na niego!
-Heh!Ten twój smok jakiś taki...pijany!
-Co?
-Spójrz za siebie!
-Co ty wyprawiasz!?-krzyknął Złłł-ak do upitego smoka opierającego się o drzewo.
-Heh!Teraz czas na twoją zagładę!Ale najpierw zniszczę smoka!
-Smoooooku!!!
-On już nie przyjdzie!Teraz czas na ciebie!
-Nic z tego!Gwardemus!
-Masz tarczę?
-Tak!Teraz czas na czar...teleportujący!Telepartion!

W następnym rozdziale dowiecie się co w nim będzie!

Sorry za 2 posty pod żąd,ale chcę dać obrazek do poprzedniego rozdziału.

Rozdział 6:Historia Wojownika Gabrysia!

-Zniknął!-krzyknął WG
-Tak.A ty to kto?-zapytał Kora-g (Korag)
-Jestem wojownik Gabryś!
-Hmmm...może to ci coś przypomina?-zapytał Kora-g,po czym wyłączył moc.
-Bracie?
-Tak!Ale...jak to możliwe?Przecież nikt,nawet oddział ratowniczy nie mógł cię znaleźć!
-Podczas wielkiej bitwy,Mistrz strącił mnie do podziemia,i zasypał gruzami...po wielu latach,udało mi się wydostać!
-A co jadłeś?-zapytał Reksio
-Przecież to oczywiste!Kamienie!
-A piłeś?
-W podziemiu,przepływał mały strumyk!
-Aha.A kto to mistrz?
-To...
-...Ja!!!-krzyknął Mistrz,który dopiero co się pojawił
-Co?!Ty...
-Tak,żyję!Złłł-aku!
-Tak,mój panie?
-Oddaj mi swoje ciało i całą swoją moc!
-Dobrze!
-Hahaha!Teraz mam jego ciało!
-I co teraz?-zapytał Kora-g
-Teraz,żegnajcie!!!!

Kontynuacja w kolejnym opo!