|
|
Teraz jest Cz, 26 gru 2024, 18:32
|
Reksio i Kretes: Tajemnica Czerwonej Mapy
Autor |
Wiadomość |
Rafał
Starszy Norman
Dołączył(a): N, 11 lis 2007, 15:50 Posty: 446 Lokalizacja: wiesz, że lubię makaron?
|
Bardzo przepraszam za takie wpadki. Oto rozdział przed tym który jest a tamten zaraz dokończę. Proszę o usunięcie tego posta z niedokończonym rozdziałem.
Rozdział 10: Artefakt: Złota Korona
Nostradamus stał z mieczem wycelowanym w Reksia i Kretesa. Bohaterowie lękali się, jednak nie okazywali tego. Wzburzony gniew sprawiał, iż ich wyraz twarzy wskazywał żądzę mordu.
- RoboReksio! Dlaczego zrobiłem takiego durnia... ? - śmiał się ironicznie Nostradamus
Ta kropla przelała czarę goryczy! Kretes rzucił się na Nostradamusa nie zważając na miecz. W czasie potyczki Nostradamus zachwiał się i upuścił miecz. Reksio podniósł go. Wyjął z kieszeni różdżkę i powiedział:
- NIECHAJ POŁĄCZY SIĘ RÓŻDŻKA! NIECHAJ MIECZ STANIE SIĘ ARTEFAKTEM KRÓLÓW! NIECHAJ STANIE SIĘ ZŁOTĄ KORONĄ!
Błysk oślepił wszystkich. Kretes, który właśnie tryumfował nad Nostradamusem upadł na ziemię! Po opadnięciu blasku Reksio trzymał w dłoni olbrzymią koronę. Już chciał włożyć ją na głowę, gdy... coś go trafiło z tyłu. Zachwiał się i upadł. Nostradamus podbiegł do korony, lecz zatrzymał go Kretes. Znów zaczęli walkę. Nostradamus wyczarował drugi miecz. Kretes wziął różdżkę oszołomionego Reksia i również wyczarował miecz. Zaczęła się ostra walka. Klingi waliły o siebie tworząc przy tym straszny hałas. Tak straszny, że zbudził Reksia.
- Podaj mi miecz, Kretesie! - poprosił piesek
Kretes wyczarował kolejny miecz i teraz było 2 na 1! Nostradamus wezwał wojska króla i tak zaczęła się wielka wojna o przetrwanie. Wojska walczyły zawzięcie. Kretes zaczął wyczarowywać różnych wojowników z innych krain. Niestety, Nostradamus zranił Kretesa w łapkę, gdy on czarował. Reksio tak się wściekł, że jego miecz zabłysnął niebieskim płomieniem. Jednym ruchem pokonał wszystkich wojowników. Teraz kolej na Nostradamusa! Reksio zbliżał się powoli. Zamachnął się i...
CDN
Co zrobi Reksio?
Czy rana Kretesa jest śmiertelna?
Kto wygra wojnę o przetrwanie?
Dowiecie się z rozdziału 11 pt.: Koniec
_________________www.rafal97.ownforum.org <--- moje forum! Zapraszam!
http://www.qbafoty.webpark.pl
Dawno, dawno temu, kiedy forum było jeszcze młode mój nick brzmiał: Rafi.
|
Pn, 9 cze 2008, 14:42 |
|
|
Rafał
Starszy Norman
Dołączył(a): N, 11 lis 2007, 15:50 Posty: 446 Lokalizacja: wiesz, że lubię makaron?
|
Rozdział 11: Koniec
Reksio zaatakował! Niestety, Nostradamus zniknął i pojawił się obok.
- Za wolno! - powiedział i również zaatakował
- Stój! - krzyknął Kretes - Zostaw Reksia!
Nostradamus odwrócił się. Reksio wykorzystał tą chwilę i wskoczył na głowę Nostradamusa. Zamienił miecz na różdżkę i oślepił go zaklęciem światła. Przez moment Nostradamus kręcił się oślepiony. Wtedy Reksio i Kretes krzyknęli:
- PODWÓJNY ATAK RÓŻDŻKOWY!
Promień z różdżek potoczył się do Nostradamusa. Grzmotnęło i Zły leżał pod murami zemdlony.
- Zwycięstwo! - krzyknęli przyjaciele - Nostradamus pokonany!
Jednak to nie był koniec. Po cichu wróg wstał i rzucił zaklęcie na obu. Niestety, Kretes odniósł największe obrażenia, gdyż stał przed Reksiem. Rana Kretesa zadana mieczem i zaklęcie dopełniły swego. Kretes padł na ziemię. Reksio ukląkł przy nim, aby sprawdzić czy oddycha.
- Zostaw go! Już po nim! - wrzasnął Nostradamus
- NIGDY! TO PRZEZ CIEBIE! A MASZ! - ryknął Reksio i znów zmienił broń na miecz. Zamachnął się i ciachnął go na pół. On zniknął zostawiając tylko dym. Prawdziwy Nostradamus stał na gałęzi patrząc i śmiejąc się.
- Znowu za wolno... Nigdy mnie nie pokonacie! - zaśmiał się
Nagle, Reksio zobaczył czarną postać rzucającą się na Złego. Nostradamus spadł z gałęzi, a postać podniosła go i powiedziała:
- Ty jesteś najsilniejszy? Ha ha! Przykro mi!
Mówiąc to postać poszła za bramy Omegi. Reksio usłyszał krzyk i po chwili wróciła sama postać.
- Kim jesteś i co mu zrobiłeś? - zapytał Reksio
- Nazywam się... Kott! - odpowiedziała postać i zrzuciła płaszcz
- To znowu ty?! Myślałem, że jesteście w zmowie!
- On mnie porzucił! Nic mi nie dał. Musiałem się zemścić
- I co mu zrobiłeś?
- Leży sobie w swoim zamku. Umiem czarować więc teraz siedzi sobie w przytulnych lochach swojego zamku.
- Popatrz na Kretesa. On mu coś zrobił. Czy to jest śmiertelne?
Kott podszedł do Kretesa, obejrzał ranę i powiedział:
- Nie. Ale trucizna zadana tym mieczem szybko się rozprowadza. Musimy działać jak najszybciej. Podrzyj Czerwoną Mapę. Szybko!
Reksio wyjął z kieszeni mapę i podał ją Kottowi. Kott rozdarł mapę i przeczytał znajdującą się w środku tajemniczą kartkę. Wynikało z niej, że trzeba zdobyć odpowiednie zioła, aby uleczyć Kretesa. Bez wahania, Reksio ruszył szukać ziół, a Kott został, aby w razie czego zająć się Kretesem.
CDN
Gdzie są zioła i jak się nazywają?
Czy Kretes wyzdrowieje?
Jak oni wrócą do domu?
Dowiecie się z rozdziału 12 pt.: Koniec cz.2
_________________www.rafal97.ownforum.org <--- moje forum! Zapraszam!
http://www.qbafoty.webpark.pl
Dawno, dawno temu, kiedy forum było jeszcze młode mój nick brzmiał: Rafi.
|
Pn, 9 cze 2008, 14:44 |
|
|
Rafał
Starszy Norman
Dołączył(a): N, 11 lis 2007, 15:50 Posty: 446 Lokalizacja: wiesz, że lubię makaron?
|
Koniec cz.2
Reksio szedł przez gęstą i mroczną dżunglę.
- To w końcu Nieprzechodzony Las, nie? - myślał Reksio
Okazało się, że z tyłu wskazówki była mapa do lokacji ziół. Reksio nie wiedział po co Kottowi zioła, ale jeśli miał zrobić z tym coś, co pomoże Kretesowi to... bez wahania trzeba ruszyć. Odnalezienie ziół nie było proste. A dlaczego? A dlatego, że...
TYMCZASEM U KOTTA:
- Nigdy nie widziałem takiego przypadku. To musiał być naprawdę silny magiczny miecz. Ehh... Ale ze mnie głupek! Przecież u niego pracowałem, więc wiem jaką siłę on posiada. Poraża mnie to. - myślał tak cały czas
TYMCZASEM U REKSIA:
A dlatego, że spotkał Nostradamusa, który już się przebudził i usłyszał, że Reksio wybiera się w podróż. Piesek nie miał żadnej broni. Ale okazało się, że Nostradamus wcale nie chciał walki. Wręcz przeciwnie:
- Reksiu. Gdy wydostałem się z lochów, zrozumiałem jaką krzywdę wyrządziłem wam obu. Wszyscy się ode mnie odwrócili... Przepraszam. W ramach szczerego żalu pomogę Ci szukać ziół. Jak się nazywają i gdzie są?
- Jedno z nich: OPORFA jest na Bagnie Dlomenów. Ja pójdę szukać LOKILI na... Górach Harfy.
Więc się rozdzielili. Niestety mapę też... Każdy poszedł w swoją stronę. Na szczęście odbyło się bez kłopotów i po chwili Reksio i Nostradamus spotkali się przy zranionym Kretesie. Kott widząc Nostradamusa poderwał się i już chciał go pobić, gdy Reksio powiedział:
- Stój! On się zrehabilitował. Nie chce już być zły!
Podali Kottowi zioła i Kott sporządził eliksir w wyczarowanym kociołku. Wlali eliksir Kretesowi do ust i po chwili rana zagoiła się. Kretes wstał i mruknął:
- Co to indywiduum tu robi?
- Nostradamus chce być dobry! - powiedział Reksio
- A jak wrócimy do domu?
- Ja się tym zajmę! - powiedział Nostradamus
Bohaterowie pożegnali się z Kottem i po chwili Nostradamus ryknął:
- Czary Mary, Hokus Pokus i Marokus! Podwórko Reksia!
I po chwili stali na podwórku Reksia. Wszyscy cieszyli się z ich powrotu i urządzili wielką ucztę na cześć Reksia, Kretesa no i oczywiście już dobrego Nostradamusa. Jednak...
CDN
Czy to koniec przygód?
Co się stanie z Nostradamusem?
Czy nowe opowiadanie będzie miało dużo akcji?
Dowiecie się z nowego opowiadania pt.: Reksio i Kretes: Świat Zła
_________________www.rafal97.ownforum.org <--- moje forum! Zapraszam!
http://www.qbafoty.webpark.pl
Dawno, dawno temu, kiedy forum było jeszcze młode mój nick brzmiał: Rafi.
|
Pn, 9 cze 2008, 19:18 |
|
|
Kresio
Starszy Norman
Dołączył(a): Śr, 30 maja 2007, 16:13 Posty: 414 Lokalizacja: Z Madagaskaru
|
Jaki tytuł będzie miało to opowiadanie??
_________________ Fajnie, wciągnęło mi 200 postów.
|
Wt, 10 cze 2008, 14:43 |
|
|
Rafał
Starszy Norman
Dołączył(a): N, 11 lis 2007, 15:50 Posty: 446 Lokalizacja: wiesz, że lubię makaron?
|
Reksio i Kretes: Świat Zła.
_________________www.rafal97.ownforum.org <--- moje forum! Zapraszam!
http://www.qbafoty.webpark.pl
Dawno, dawno temu, kiedy forum było jeszcze młode mój nick brzmiał: Rafi.
|
Wt, 10 cze 2008, 17:01 |
|
|
Przybysz
Lider Podziemia
Dołączył(a): Śr, 25 lip 2007, 09:23 Posty: 1418 Lokalizacja: z Kurakis
Naklejki: 3
|
Niezłe...niezłe...
Jakbym oceniał dałbym 7 na 10
_________________ "Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu" - Jezus z Nazaretu
|
Cz, 12 cze 2008, 15:58 |
|
|
Luk
Lider Podziemia
Dołączył(a): N, 18 sty 2009, 12:44 Posty: 1340 Lokalizacja: I tak nie wiesz gdzie to jest
Naklejki: 0
|
Ortografia 15/15pkt
Myśniki 15/15pkt
Ciekawość 15/15pkt
Ciekawość co będzie dalej 15/15pkt
Akcja 15/15pkt
Humor 10/15pkt
Interpunkcja 15/15pkt
Długość 15/15pkt
Ilość punktów : 115/120pkt
Ocena 11,5/12
|
N, 25 sty 2009, 09:42 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|