|
|
Teraz jest Cz, 26 gru 2024, 22:36
|
Czy utożsamiacie się z bohaterami Reksia
Autor |
Wiadomość |
Artur
Maniak Koparek
Dołączył(a): Pt, 25 sie 2006, 18:47 Posty: 2491 Lokalizacja: Warszawa, prosta sprawa
Naklejki: 2
|
Tak, powinno się mówić "chory psychicznie", to jest normalne określenie.
I wtedy dowiadujemy się, jak jakiś film może się skończyć i sami też się zastanawiamy nad zakończeniem zanim ono nastąpi, nie ma to znaczenia czy to jest na świecie. To jest nieprawdziwe, ale może być prawdziwe. Tak samo jak interesujemy się jakąś cudzą rodziną. A w takich fantastycznych filmach też można coś porównać do rzeczywistości.
Ale powiedzmy na przykład o takim "Harrym Potterze" - faktycznie, czary są nieprawdziwe, ale jest dużo rzeczy występujących na świecie i zwracamy na nie uwagę.
_________________ Moderuję pogrubioną, brązową czcionką. Człowiek zawsze mówi że coś jest niemożliwe, dopóki się nie przekona że coś jest możliwe. Czy nie łatwiej jest od razu przyjąć, że WSZYSTKO jest możliwe?
|
N, 13 lip 2008, 16:11 |
|
|
xDominik
Pogromca Wózka Widłowego
Dołączył(a): Śr, 25 kwi 2007, 09:21 Posty: 504
Naklejki: 2
|
>> Myślało , ale czy na prawdę w "głębi serca" uważali , że im się to uda ? Raczej, nie. >> Faktycznie było kiedyś o tym głośno, dziecko miało zaburzenia psychiczne i nawet po obejrzeniu czy zagraniu w coś innego skończyłoby się to podobnie, ale tak to jest jak nie chce się przyznać do błędu, lepiej zwalić na grę/film/książkę. PS. Jakoś nie przypomina mi się , by bohaterowie pokemonów umiali latać . >> Bardzo mały odsetek graczy nie rozróżnia . Nawet 5-letnie dzieci rozróżniają "real" od fikcji". >> Ale jak już na podstawie książki zrobią grę/film to już nie można płakać ? To jak umrze np. Reksio to mamy to przyjąć z kamienna twarzą ? Człowiek ma to w naturze , że przywiązuje się do bohaterów gier/filmów/książek itp. I jest to całkowicie normalne i na pewno więcej pomoże niż zaszkodzi. >> Takie gdybanie: "gdyby babcia miała wąsy była by dziadkiem ?". Skąd wiesz, że czary by wyszły na zło ? Może wręcz przeciwnie nie było by wojen , ani złodziei. >> Są chorzy psychicznie jak i psychopaci. Trochę to uogólniłem. >> Jak już wspomniałem , głownie ludzie z chorą psychiką mylą. Bo żaden człowiek ze zdrowym "mózgiem" na 99,99% nie pomyli.
>> Po pierwsze to nie jest temat o chorych . Przeprowadzone testy na dzieciach w wieku 5-7 lat wykazały , że każde z nich rozróżniało realny świat od innych, więc każdy zdrowy człowiek , nie ma problemów z owym "rozróżnieniem".
_________________ "No to jedziemy z tym koksem"
czerwony
|
N, 13 lip 2008, 20:01 |
|
|
Izzy
Głodomorek
Dołączył(a): Pt, 4 lut 2005, 20:13 Posty: 2995 Lokalizacja: Szczecin
Naklejki: 1
|
Szczerze mówiąc, że jak coś piszę, czytam lub ostatecznie gram to utożsamiam się z bohaterami, nie wiem sam dlaczego, ale czuje się jakbym to ja przeżywał te przygody.
_________________ Mahna mahna...
Whovian.
Strzeż się, Izzy Cię obserwuje.
|
Pn, 14 lip 2008, 07:49 |
|
|
Przybysz
Lider Podziemia
Dołączył(a): Śr, 25 lip 2007, 09:23 Posty: 1418 Lokalizacja: z Kurakis
Naklejki: 3
|
Nie! Nie! Nie! Ześwirowany to obraza...a to choroba, jestem wielce urażony, że tego nie odróżniasz i ich obrażasz, obyś zmienił szybko zdanie...
Nie nazywajmy ich psychopatami lecz chorymi...to normalni ludzie lecz chorzy...
|
Pn, 21 lip 2008, 10:56 |
|
|
Gość
|
Psychopatia to choroba ile razy mam Ci to pisać sprawdź jeżeli nie wierzysz, po za tym ja nic nie mówię o psychopatach, czytaj uważnie
> co do ześwirowanych jeżeli tak Cię to słowo boli to przepraszam i przychylam się do Twojego zdania i zaprzestanę tego używać, lecz mimo wszystko czytaj uważnie wypowiedzi innych
>nie ma po co się kłócić o takie rzeczy gdyż ten temat do tego nie służy tylko do rozmowy o utożsamianiu się a nie o chorobach psychicznych i lingwistyce
|
Pn, 21 lip 2008, 13:03 |
|
|
Przybysz
Lider Podziemia
Dołączył(a): Śr, 25 lip 2007, 09:23 Posty: 1418 Lokalizacja: z Kurakis
Naklejki: 3
|
Ja się nie kłócę ale pisałeś, że pisać chory i ześwirowany to to samo, więc zwróciłem ci uwagę, że to nie to samo...
|
Śr, 23 lip 2008, 08:37 |
|
|
Gość
|
Uwielbiam takie właśnie tematy.
Ja bardzo przywiązłam się do Reksia i Kretesa (zresztą do innych teź). Teź zawsze chciałabym znaleźć się w miejscach, o które chociaź oni zachaczyli (jak naprzykład wyspa Wielka Nosna z rikn, której i tak nie było widać).
Co do przeżywania to ja nie raz mocno przeźywałam przygody bohaterów (szczególnie książek). Gdy na filmie Pinokio skazywali pajacyka na rozłąke z ojcem płakałam, a gdy Abby z ksiąźek Anne Mazer bez pozwolenia rodziców przygarnęła kotka, na którego sierść miał alergię jej młodszy brat i tajemnica się wydała aź strach mi było czytać dalej. Tak jest i z Reksiem. Szczególnie prezżywałam scenę w mu (najlepiej rozwinięta, o największej dawce emocji, najbardziej wzruszająca), mimo, źe grę przeszłam z bratem o dwunastej w nocy (to szczera prawda) ja zachowałam trzeźwość umysłu i z podnieceniem śledziłam losy Reksia i Kretesa. Zadawałam sobie wtedy pytanie: czy oni wrócą do tego domu czy nie? A potem: jak Reksio przeżyje rozłąkę z Kari-Matą? Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
|
Pn, 28 lip 2008, 15:13 |
|
|
Marta
Pogromczyni Wózka Widłowego
Dołączył(a): Śr, 16 sty 2008, 18:48 Posty: 330
Naklejki: 2
|
Ja się utożsamiam. Gdy powiedziałam siostrze ciotecznej, że płakałam na "Kubuś i Hefalumpy" i na kilku innych filmach Disney'a to ona powiedziała, że ja ryczę jak widzę taki zamek na początku bajki. Z jej talentem do rozśmieszania, i moją tendencją do śmiania się z byle czego miałyśmy się z czego śmiać do końca kolonii. :lol: Ale nie o to mi chodzi. Wzruszam się oglądając filmy, czytając książki... Grając w Reksia się co prawda nie wzruszyłam jeszcze nigdy, ale często zastanawiam się, co będzie dalej itp...
_________________Moderuję pomarańczowym.
Byłam M@rtusia 1995
|
Pn, 28 lip 2008, 16:07 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|