Ostatnio został uruchomiony najnowszy wynalazek na naszej Błękitnej Planecie, a zwie się on
Wielki Zderzacz Hadronów (ang. Large Hadron Collider)
Urządzenie będzie zderzać protony o energii 14 TeV[2]. Wyniki zderzeń rejestrowane będą przez dwa duże detektory cząstek elementarnych: ATLAS i CMS, dwa mniejsze ALICE i LHCb oraz dwa małe: TOTEM i LHCf.
Dnia 10 września 2008 uruchomiono akcelerator, wpuszczono wiązkę protonów w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, a następnie powtórzono eksperyment z wiązką biegnącą w przeciwną stronę. Wiązki nie były przyspieszane.
Pierwsze zderzenia mają nastąpić w październiku 2008. Będą to zderzenia testowe cząstek o małej energii, pozwolą one na sprawdzenie urządzeń formujących i przyspieszających wiązki oraz kalibrację detektorów.

Wynalazek ma odkryć nieznane dotąd pierwiastki, które były kiedyś, jak powstawał wszechświat. Dzięki temu ludzie dokładnie będą mogli wiedzieć jak powstał wszechświat.
Przez to urządzenie mogą pojawić się czarne dziury i może doprowadzić do zbudowania pierwszego wehikułu czasu.
Ale przez to urządzenie może też nastąpić koniec świata...

Szesnastoletnia Hinduska popełniła samobójstwo, przerażona przepowiedniami końca świata w wyniku eksperymentów w akceleratorze cząstek koło Genewy - powiedział ojciec dziewczyny.

Z całego świata rozlegają się głosy sprzeciwu: to niebezpieczne, fizycy mogą wyprodukować czarną dziurę, lub dziwną materię zdolne zniszczyć całą planetę. Inżynierowie i ludzie z tytułami naukowymi nie chcą słuchać obrońców akceleratora i spodziewają się najgorszego.
Fizycy uspokajają, ale nie wiedzą dokładnie do czego to doprowadzi.

Tu rozmawiamy o zderzaczu hadronów

Owszem słyszałem o wielkim zderzaczu hardonów.Chyba wczoraj na google było coś o tym napisane.Tak czy inaczej w miejcu gdzie jest czarna dziura dzieją się dziwne rzeczy.Wehikuł Czasu użyty w niewłaściwych rękach może doprowadzić do dosłownie wszystkiego.Tak czy inaczej pomysł Wehikułu czasu jest dobry w 50% dla dobra(można na własne oczy zabaczyć jak wyglądają dinozaury) i w 50% dla zła(nie chcę wymieniać).W każdym razie wypowiedzcie się wy co o tym myślicie.

Ja się boję.Mówili że w 2012 21 grudnia ma być koniec świata.Może być to tym spowodowane.

Google to wyszukiwarka i nie serwis jak np. Onet.pl

To prawda ale te końce świata były zapowiadane na 2006,2007 i co?
PS.Wiem ale było specjalne logo i jak się na nie kliknie to był spis stron o tym urządzeniu.

Snake!

Naukowcy nie chcą wynaleźć wehikułu czasu! To może być skutek uboczny!

Racja ale z tym wielkim zderzaczem hardonów jest coś nie tak.Mam przeczucie,że z tego wyniknie coś złego.

Wiele ludzi tak uważa i nawet ci fizycy nie wiedzą co się stanie...
Nikt nie wie co się stanie...?

Muszę powiedzieć,że ja zawsze popieram zbudowanie,ba użucie jakiegoś wynalazku lub maszyny ale tym razem to naprawdę coś mmi się wydaje,że coś nie tak ale to tylko moje zdanie.

Niektórzy ludzie nazywają tamtych Szalonymi Naukowcami, wielu się sprzeciwia...

Skoro to może zagrozić światu to po co to - nie jest to potrzebne ludzkości...
Cywilizacja posuwa się troszkę za daleko!
Wiele ludzi się boi - tego prawdziwego zderzenia protonów, bo na razie było tylko wolniejsze, testowe, które ma pomóc skalibrować urządzenie!

To racja ale w końcu trzeba postawić krok naprzód.

Co jak co, ale uważam, że raczej to nie zakończy dziejów ludzkości...
Ale nie mam pojęcia jak to się skończy...
A jeżeli to zakończy życie każdego z nas, a przecież na co dzień możemy zginąć i to w dużym stopniu nie zależy od nas...



Po co...?
Ja uważam, że cywilizacja już troszkę zabrnęła, lub niedługo zabrnie za daleko...
To jest niepotrzebne... Taki świat jest dobry...Co zmieni fakt, że będziemy wiedzieli dokładnie jak powstał świat?

/połączone

Nic nie zmieni fakt,że będziemy wiedzieli dokładniej jak powstał świat ale przybyszu z kurakis masz trochę racji.

Snejku, nie zgadzam się z twoją teorią, że zbudowanie wehikułu czasu ma dobre strony. Ja widzę jedynie złe, ale podoba mi się zapowiedź odkrycia nowych pierwiastków. BTW niezłą nazwę ma to urządzenie, ale nie wierzę, że byłoby w stanie zniszczyć Ziemię. Szkody by pewnie jakieś były, ale nie tak radykalne.

Dla mnie lepiej żeby nie robili na razie tego "testu". Bo mogłoby to zniszczyć całą ludzką cywilizacje ;/.
Ale jednak jeżeli wszystko się uda to ludzie mogą się nauczyć wytwarzać chwilowe czarne dziury. Czyli np. w czasie wojny jakieś miasto mogłoby polecieć i "zniknąc" jakieś miasto w ciągu kilku sekund.

Jak dla mnie lepiej żeby ludzie nie wynaleźli wehikułu. Bo jak to zwykle u ludzi bywa to nawet rzecz zrobiona dla dobra ludzkości, ludzie mogą zmienić na morderczą broń.


>> Szkody mogłyby być katastrofalne .

Wg mnie im dalej, tym lepiej.
Jeżeli dobrze, to będzie wielkie odkrycie.

Raz się żyje. xP


Ale może być jeszcze lepszy. Tak samo średniowiecze było dobre, a teraz? Mamy wiele nowych rzeczy.

A co zmienia fakt, że znamy budowę wewnętrzną człowieka? Co zmienia fakt, że znamy różne właściwości substancji chemicznych? Czuję, że to odkrycie wiele zmieni w dzisiejszej ludzkości, wiele się dowiemy i będziemy mogli docierać do coraz większych tajemnic i wniosków. To będzie klucz do kolejnych drzwi, pod którymi kryją się kolejne możliwości. Może to odmienić cały świat na lepsze.
Ja już jestem ciekawy tego..
Albo wszystko - albo nic. Po co rezygnować, bo się ma obawy?

Jakie? Ja widzę dobre strony. Zresztą to od człowieka zależy jak to wykorzysta. Poza tym we wszystkim zawsze znajdzie się jakaś dobra strona.