-Nieważne, czy Świnoujście czy Sosnowiec. Nie mam ochoty ani na świnie, ani na sosny - rzekł Kretes i wszyscy udali się na najbliższy Pekaes. Wrażenia z wycieczki Kretes opisał tak:
Na pytanie jak tam było odpowiedział:
-Pustawo, trochę śmierdzi.

Przyjechała policja i ich zabrała do więzienia.Reksio płakał tak długo że aż w więzieniu się powódź zrobiła.-O matku!-powiedział Kretes.

Reksio i Kretes byli wolni... Lecz PRzyjechała Francózka Policja i...

I zabrała ich do ruskiego więzienia,z którego nie było wyjścia.
Reksio i Kretes byli na skraju wyczerpania..
-Wyczerpania?!-krzyknął Kretes do piszącego-My tu prawie UMIERAMY!!!
Ekhm...
Więc Kretes umieracjąc wypowiedzieli ostatnie słowa:
-Ja nigdy... nie...lubiłem...dżdżowni.....c......
Ale świat toczy się dalej,sto lat później ożywili Reskia,Kretes i innych,ale dawnij siedzieli w więzieniu.

Ale Kretes przekopał się z swojej celi do celi innych,potem przez ocean atlantycki przekopał się z przyjaciółmi do wytwórni Pixar,gdzie...

Do więzienia...tym razem Kreciego...
-U matku! To się powoli robi nudne.
Kretes więc zakopał się i w jednej tysięcznej sekundy wykopał tunel na podwórka Reksia.Z pół obrotu!..

Tym razem bohaterowie zostali zabrani do sądu.Sędzia powiedział:-Dlaczego się pobiliście!-Kretes na to:-Bo jakiś zbójca nam kazał i wygroził nam śmiercią!-a sędzia na to:-Dobrze,jesteście wolni,policjanci mają zakaz zabierania Was do więzienia.

Ale to był Sen.
Kretesa obudził sędzia sądowy i zabrał ich do więzienia!
Na dożywocie.Z żelazną podłogą więc Kretes nie mógł się przekopać a system antykopaniowy z XXII wieku działał bez zażutu.
Bohaterowie nie mogli uciec.
Musieli odsiedzieć.

I wtedy ukazał się Bóg Twaróg,który rozwalił ściany celi i mowił do policjantów:-Kretes to grzeczny kret,tak samo jak jego najlepsi przyjaciele!-i zabrał bohaterów na wyspę,na której był posąg Boga Twaroga.

Pewnego dnia... Gdy Reksio i Kretes jak każdego dnia dostali śniadanie wtedy przyszedł strażnik z wiadomością do Reksia... Był to jednorazowy klucz który może otworzyć wszystko ale tylko 1 raz, jeżeli go użyjesz klucz zamieni sie w popiół. I Reksio i Kretes gdy tylko poszedł strażnik otworzyli drzwi i pomalutku lekko uciekli z wiezienia... Lecz niestety podłogi było żelazne a drzwi na specjalny czterocyfrowy kod i Reksio i Kretes mogli tylko raz strzelić, bo jeżeli źle strzelą to znów trafią za kratki...
- Reksiu może już sie poddajmy?
- Hau , haaaaau ,ghau au (tłumacze: Może znamy kod?)
- Nie Reksiu, mogą nas zabić!!!
- Hauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu (takkkkkkkkkkkkkkk)
- To niby podaj hasło
- Shau uł arrr sobhe 2288 hauuuuu auuuu haua 3399! (to jest następnny wiek czyli zamiast hasła 2288 powinno być 3399!)
- Eh Strzelamy? Ty zaznaczaj
- Ok
- Reksio wbił hasło inagle drzwi się otworzyli i Reksio i Kretes cieszyli się wolnością i wrócili na podwórko...

Ale to był hologram podwórka.
Naprawdę to było .. więzienie.
-U matku!Reksiu!!!
Ale Reksia nie było...

Nagle pojawił się wechikuł czasu.Reksio z przyjaciółmi skorzystali z niego i sofneli się do czasów prehistorycznych.

Ale potem znowu się sofnęli do więzienia ,który ma specjalną ochronę:
Nic,nikt nie może się tam pojawić.Nawet Bóg Twaróg.
Przyjaciele siedzieli w więzieniu.

Ale pobili się za to wszyscy ludzie na Ziemi,nawet sami policjanci.I wszyscy mieszkańcy Ziemi poszli do więzienia.I wszyscy ludzie na Ziemi zaczali tak płakać,że zrobiła się z Ziemi planeta z samą wodą.I wszyscy mieszkańcy Ziemi zamienili się w bezrozumne rybki.

Później wskutek nadejścia największej epoki lodowcowej w histrori wszechświata.
Wskutek czego cała ziemia pokryła się lodem...
I połowa zmieniła się na rozumne pingwiny
I nagle pojawili się w tym zimnisku Reksio i Kretes....
Przenieśli się w czasie o 2 miliony lat w przód...
Teraz na ziemi panowały surowe warunki....
Średnia roczna temperatura to 57,4 stopnie celcjusza.....
-U matku ale jak!... brrr aaaale .... zamarzam!! Reksiu RATUJ!!!
-Hauuuu!!!!ale herbatka dobra!!Hałuuuu!!!
Stracili przytomność.... sytuacja wyglądała źle...
Jednakże ktoś ich zauważył i zabrał w bezpieczne miejsce...