|
|
Teraz jest Śr, 25 gru 2024, 21:19
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Jak czas płynie w grach z Reksiem
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Jak czas płynie w grach z Reksiem
Cześć, wam!
Dzisiaj jak szłam na Święconkę coś wpadło mi do głowy. Otóż bardzo ciekawa jestem jak leci czas w grach z Reksiem i czy Reksio w RISP, RICZ i RIWC przeżył przygody w jeden dzień . W Ufo też około dzień, ale jeszcze liczyła się ta noc, gdy nastąpiła inwazja. A w RIKN napewno trwało to dłużej, narrator wyraźnie to powiedział.
Wypowiedzcie się, proszę na ten temat. Czy Reksio przeżył te przygody w jeden dzień ?
|
So, 11 kwi 2009, 10:39 |
|
|
Gość
|
Jak wrócili z XIX wieku Molly powiedziała, że makaron nie zdążył całkiem wystygnąć więc musiało to trwać w miarę krótko. Ale chyba RIC trwało długo przecież były aż trzy ataki drobiu na akademię, chociaż nie zmieniało się z dnia w noc...
|
So, 11 kwi 2009, 10:47 |
|
|
bot
Komiksowy Artysta
Dołączył(a): Cz, 8 gru 2005, 18:55 Posty: 1193 Lokalizacja: Polska Inteligencja:-∞ Szybkość:0
Naklejki: 4
|
Więc powiedzmy że tak:
Był RISP przygoda trwała dzień, pod koniec Reksio wrócił do domu. Później minęło trochę czasu (więcej niż dzień) i nastała noc. Kury porwane, budowa wajchadłowca i ta przygoida z UFO mogła już trwać trochę dłużej. Po powrocie, no jak lecieli, do odmu, Kretes wstawił makaron. Później znikniecie Reksia. Korneliusz leci na Kuran, później wiadomo, 1 dzień trwało to wszystko. Po powracie, nudowa i siup wehikułem. I tutaj uwaga. Względność czasowa, z pespektywy np. Molly ich nie było 1 dzień, tymczasem oni, będąc w innych czasach, dla nich czas trwał normalnie.
Po prostu, ... no trudno to wytłumaczyć, jak będę miał czas to naszkicuje oś czasu
_________________Nobody expects the Spanish Inquisition! The One Who Disturbs So Terribly... Jeśli zobaczysz pomarańcz śmierci w swoim poście - strzeż się!
|
So, 11 kwi 2009, 11:16 |
|
|
Gość
|
Nie zapominajmy też, że mogło ich nie być więcej, gdyż Mu mogło przeteloportować ich wcześniej .
|
So, 11 kwi 2009, 11:38 |
|
|
Stryj Mac
Mieszacz Zaprawy
Dołączył(a): Śr, 15 sie 2007, 13:43 Posty: 1426 Lokalizacja: Szczecin
Naklejki: 2
|
Molly na końcu powiedziała, że nie było ich chyba 2 dni.
Ale uważam tak samo jak bot.
Jak się przemieszczali w czaie to dla nich leciał normalnie,
ale na podwórku mogli to inaczej odczuć.
_________________Stryj Mac jako Stryj Maćko [z wyeliminowanym polskim znakiem]. Moderuję kolorem niebieskim. Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam. Piszę poprawnie po polsku.
|
So, 11 kwi 2009, 13:18 |
|
|
Marta
Pogromczyni Wózka Widłowego
Dołączył(a): Śr, 16 sty 2008, 18:48 Posty: 330
Naklejki: 2
|
Ciekawe pytanie. Jakoś wcześniej o tym nie myślałam.
Hmm... nie wiem. W RiSP to był 1 dzień i to wiem raczej na pewno A co do reszty to już nie bardzo
_________________Moderuję pomarańczowym.
Byłam M@rtusia 1995
|
Pn, 13 kwi 2009, 23:53 |
|
|
Przybysz
Lider Podziemia
Dołączył(a): Śr, 25 lip 2007, 09:23 Posty: 1418 Lokalizacja: z Kurakis
Naklejki: 3
|
To przecież jasne, że te przygody w XIX wieku trwały dość długo, ale przenieśli się potem w taki czas teraźniejszy, że nie wystygnął, a Molly się za bardzo nie stęskniła, bo dla niej było to bardzo krótko. Podróżowali w czasie, więc byli niejako poza czasem.
_________________ "Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu" - Jezus z Nazaretu
|
Wt, 14 kwi 2009, 10:13 |
|
|
Rafał.
Roz-kreca się
Dołączył(a): Pn, 6 kwi 2009, 15:02 Posty: 21
|
W Reksio i wechikuł czasu napewno nie wiadomo ile to trwało ponieważ cofali się w czasie
|
Pt, 17 kwi 2009, 12:29 |
|
|
Luk
Lider Podziemia
Dołączył(a): N, 18 sty 2009, 12:44 Posty: 1340 Lokalizacja: I tak nie wiesz gdzie to jest
Naklejki: 0
|
RiSP - Przygody przed wejściem do wulkanu, toczyły się w około 5 godzin. Ale w wulkanie mogło trochę upłynąć, czyli tutaj dokładnie nie można stwierdzić, ale myślę że to trwało tak 10 - 15 godzin.
RiU - Najpierw działo sie to około północy, gdy trzeba było rzucać burakami. Potem zaś upłynęło około 8 godzin, zanim Kogut coś zmajstrował i był wtedy dzień. Wszystko działo się w ciągu słonecznego dnia do czasu, aż wylądowali na Kurakisie. Wyraźnie było widać zachód słońca, ale tam mógł być inny czas. Po podsumowaniu wszystkiego, myślę tak 1,5 dnia.
RiC - Tutaj prosto i zwięźle. Koguty nie mogły wpatrywać się w ten album paroma dniami, ale tak około 5 godzin w naszym świecie, a w Krainie Czarów około 1 dnia.
RiWC - Od prehistorii do naszych czasów to trochę, to trwało, ale nie będe przesadzał. Nasz świat około 1 dnia. Od najstarszych dziejów w których byli, około 10000 lat. A według czasów podróży z tydzień. Ciężko stwierdzić.
RiKN - Dla Reksia i Kretesa tyle podróży z miesiąc trwało, bo w końcu jak się tam kręcili tym Nautilius po mapie, to trwało to z dwa tygodnie, a reszta to przygody. Zaś, w normalnym świecie oni mogli nawet się cofnąć przed wehikuł, ale wtedy tworzyła by się bezsensowna pętla czasowa, więc twierdze że w normalnym świecie 2 godziny.
|
Cz, 30 kwi 2009, 08:43 |
|
|
Kreton Polski
Bywalec Nory
Dołączył(a): N, 28 lut 2016, 20:06 Posty: 81 Lokalizacja: Wiocha pod Warszawą
Naklejki: 0
|
Re: Jak czas płynie w grach z Reksiem
Jeżeli weźmiemy odpalimy samouczek w CoS 2 to na dworcu będzie Kretes i narrator powie że drugi z Dzielnych podróżników nie mógł wystąpić z powodów finansowych. Kretes odpowiada coś w stylu że po tych wszystkich latach musiało to nastąpić. Nie wiem czy chodzi o lata firmy Aidem Media czy lata świata gry. ( Sorry jeżeli coś pomyliłem ale chyba tak było)
_________________ Niech ktoś kupi licencję i robi gry a nie tylko mówi że robi
|
Pt, 14 lip 2017, 10:41 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|